Anatomia katastrofy łodzi podwodnej Oceangate Titan. Część druga. Montaż części finałowej w toku.
#scifun
Komentarze (28)
No wreszcie wyszło. xD
@Dziwen agent skajfan znowu się rozkręcił
@Dziwen wypłynęło znaczy się.
O kurła... dożyłem części 2.
@Nemrod miałeś przed sobą miesiąc życia?
@PanNiepoprawny Chyba nie znasz Scifuna zbyt dobrze.
[mogła wyjść dzisiaj, ale równie dobrze mogła wyjść za rok albo pięć]
@Nemrod znam dobrze, ale oglądałem poprzedni odcinek, gdzie mówił że już ma wszystko nagrane.
@PanNiepoprawny co wcale nie było równoznaczne z tym że szybko wyjdzie
Wyskakuje mi to na yt ale jakos srednio mi temat podchodzi, ze bananowcom odpierdala od zbyt duzej ilosci czasu i pieniedzy to nic nowego. Jak nie do lodzi podwodnej ze starego bojlera to sie wjebia na everst czy do podwodnych jaskin. Dlatego bycie #przegryw wychodzi mi na + bo dopuki sie nie chusne to w sumie grozi mi tylko nuda jakby net nie dzialal.
@ErwinoRommelo a ja mam tak, że SciFuna mogę słuchać na dowolny temat. Szkoda, że chłop nie zarabia na YT to może by częściej materiały wypuszczał.
@PanNiepoprawny moim zdaniem bardzo dobrze że nie zarabia na YT. Robi to z pasji, jago materiały trzymają poziom i tworzy je wtedy kiedy faktycznie ma coś do powiedzenia. Przejście na zawód Youtuber niestety powoduje w większości przypadków obniżkę jakości (tworzą bo chcą i muszą zarobić) oraz utratę obiektywności (materiały sponsorowane). Tu nam to nie grozi
@PanNiepoprawny @Caesium Czemu nie zarabia? ma zdemonetyzowany kanał? w sumie 238mln wyświetleń filmów.
@apocryph ok, może źle to ująłem, bo tak, jak puścisz bez wtyczek jego filmy to masz reklamy dosyć często, co zapewne jest monetyzowane i ma z tego zarobek. Chodziło mi o to, że dobrze, że nie przeszedł na „zawód” youtuber, że nie nagrywa setek filmów bo musi się z tego utrzymać, tylko robi to w wolnym czasie z pasji. Że jego filmy nie zaczynają się od stworzonej przez niego reklamy letyshops (tak, wiem, jest wtyczka Sponsorsblock, but still…), ani że nie tworzy materiałów sponsorowanych/zamawianych.
Dla mnie upychanie reklam wszędzie gdzie się da czy tworzenie filmów na zamówienie to utrata wiarygodności, szczególnie na kanałach popularyzujących naukę. Gdzie wiadomo, że reklamy są szkodliwe, szczególnie w natężeniu jakie widzimy w ostatnich latach.
Nie trzeba było czekać pół roku na następną część
Musiał na dłużej Adbusterowi uciec z piwnicy, że udało się 2 filmy w jakieś 2 miesiące wydać
@Endrevoir Wiadomo czemu Adbuster trzyma go w piwnicy?
@Alembik nie wiem czy chce wiedzieć
Stary znowu wrócił z krową!
Czekałem z ch**em w ręku xd
super już sie doczekać nie moge oglądania
Opie, ale szydera w tytule @Half_NEET_Half_Amazing
Z każdą minutą tego filmu zastanawiam się jaki procesy myślowe zachodziły w głowie Stocktona Rusha. Cieszę się, że powstał film jak amerykańska januszerka spadła z rowerka, niestety zabierając ze sobą niewinnych pasażerów.
@Piciu713 tu masz wizualizację:
@Piciu713 podobne jak w głowie Elona - ego wyjebane w kosmos i poczucie "misji". Tyle, że Elon ma kaganiec, a ten nie miał.
Januszerka to nie jest tylko polska domena.
Ale:
Space Shuttle 135 misji, 14 trupów =~ 1/10 fatality ratio
Titan 88 misji, 5 trupów=~ 1/18 fatality
Stąd wniosek, że Titan był prawie 2x bezpieczniejszy od promu kosmicznego.
@kitty95 Ciężko jest mi porównać program kosmiczny z turystycznym programem na dno oceanu ze względu na brak takiego wideo i mojego lenistwa dotyczącego researchu tematu promów. Nie kojarzę też innej katastrofy niż katastrofa promu Columbia
Mimo wszystko mam wrażenie, że w przypadku Titana była to lekkomyślność właściciela Ocean Gate, gdzie w przypadku promów komicznych były to nieprzewidziane wypadki.
@Piciu713 w przypadku katastrof Columbii i Challengera to były zaniedbania ludzkie i błędy inżynieryjne. Tyle że budżety były nieporównywalnie większe, więc więcej czasu minęło zanim babole wyszły. Nie zmienia to faktu, że STATYSTYCZNIE Titan był bezpieczniejszym pojazdem od promu, mimo że głębiny są niebezpieczniejsze od próżni.
@kitty95 Czyli mamy nowy temat p.t. "Ile Januszerki jest w NASA?"
@Piciu713 to też nie tak. Wszędzie są ludzie, którzy chcieliby chodzić na skróty, bo taniej i szybciej. Jednak branża kosmiczna ma dużo więcej regulacji, więc byle Janusz nie da tam rady po prostu. Oddzielmy też testy konstrukcji prototypowych od zlewania każdej z możliwych procedur i zaleceń bezpieczeństwa.
Aczkolwiek NASA też od tego nie jest wolna - wadliwie zaprojektowana uszczelka w boosterze Challengera była sygnalizowana wcześniej jako potencjalne miejsce awarii, ale to zlekceważono.
To są takie dziedziny, gdzie jak ci się uda, to wszyscy gratulują, a jak ci się nie uda, to giniesz. Mimo całego ogromnego postępu w projektowaniu i lat gromadzenia doświadczeń.
Zaloguj się aby komentować