#szukamkasidopary
Jeśli nie pasujesz do opisu (szczególnie panowie ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽ ) - podaj dalej. Jest szansa, że uszczęśliwisz dwie osoby!
Imię/nick: macgajster (imię na pw)
Wiek: 33
Miejscowość: Warszawa
Kilka słów o sobie
Jestem raczej spokojnym człowiekiem próbującym ulokować się w rzeczywistości w najlepszy możliwy sposób. Nie uczestniczę w wyścigu szczurów, idę własną drogą. Nie baczę na mody.
Jestem techniczny, tzn. w technice poruszam się śmiało, chętnie się jej uczę, coś robię. Staram się poznawać przydatne w życiu umiejętności, ot taka "złota rączka" bym o sobie powiedział. Coś musi być naprawdę trudnego lub czasochłonnego, żeby moja wewnętrzna Zosia-Samosia zrobiła rachunek zysków i strat, po czym oddała to do zrobienia fachowcowi. Odzwierciedla to mój profil tutaj
Widząc jakiś problem staram się automatycznie znaleźć rozwiązanie. Dotyczy to właściwie wszystkich kwestii.
Jestem powściągliwy, choć nad tym pracuję zdając sobie sprawę z pewnych problemów jakie może to tworzyć. Emocje są dla mnie czymś prywatnym, a prywatność czymś ważnym. Nie uznaję wielkich portali społecznościowych, niemalże nie istnieję w Internecie
Moje poczucie humoru jest "specyficzne", to znaczy posługuję się ironią i sarkazmem, dość swobodnie. Lubię pośmieszkować, powygłupiać się i generalnie nie żyć ciągle z poważną miną, choć mam naturalną tendencję do wynajdywania słabych punktów i sposobów na ich poprawę, co inni nazywają "narzekaniem"
Lubię rozmawiać na poważne tematy wprost, jest to też najlepszy sposób żebym zrozumiał co do mnie się mówi. Jestem dość odporny na domyślanie się, za to konstruktywna krytyka, zasygnalizowanie czegoś czy po prostu przegadanie są dużo lepszą metodą od fochów/cichych dni/obrażania się. Samemu staram się słuchać ze zrozumieniem (czasem wybiegam przed rozmówcę, ale próbuję to zwalczyć), empatią.
Według MBTI zostałem określony jako INTJ. Podobno jestem dobrym słuchaczem.
Dwukrotnie wziąłem udział w ultramaratonie Wisła 1200, moja "życiówka" to 215 km za jednym razem, na rowerze z 1983 roku. Do dokończenia została mi trasa Sandomierz - finisz. Chętnie wstawię też na Stravę ślad z tej wycieczki, bym może wspólnej.
Zwierzęta lubię, miałem kilka psów, jednego kota, ale najlepsze zwierzaki są te u kogoś. Przykro mi się robi na myśl, że zwierz musiałby siedzieć sam przez 10 godzin codziennie.
Nie umiem i nie lubię tańczyć. Wyjście na parkiet to dla mnie spory dyskomfort psychiczny. Bez problemu za to przytulam i wtedy możemy się pobujać, ale tête-à-tête.
Obecnie, poza pracą, zajmuję się naprawą moich gruzeratti, działam w małej społeczności. Podczas wakacji zaliczam zloty, choć jeżdżę tam dla ludzi, a nie samochodów.
Z zawodu i wykształcenia projektuję oraz wykonuję urządzenia.
Nie lubię kłamstwa, braku samokrytyki, używania wulgaryzmów, tatuaży.
Nie jestem religijny ani kościelny.
Jeśli chodzi o wyrażanie miłości, to dominują u mnie czyny, okazywanie wiary, zachęcanie do działań, dotyk.
Moim kryptonitem jest wcięcie w talii u kobiet.
178 cm / 68* kg, co by nie mówić prawda zakole
'* - straciło mi się trochę ostatnim czasem, ale mam zamiar nadrobić przez wykształcenie mieśni.
Kogo szukam
Kobiety stabilnej i ciepłej emocjonalnie, uczciwej, mającej przed sobą perspektywę i ambicje, samodzielnej, pozytywnej. Potrafiącej wyrazić swoje zdanie, argumentującej w dyskusji i nie rozwiązującej problemów w stylu "domyśl się" albo inne ciche dni.
Całkowicie odrzuca mnie używanie wulgaryzmów, języka rynsztokowego. Sam nie używam i od potencjalnej połówki chcę czegoś takiego. Motyle nogi, kurze stopy itp. nie wliczają się
Brak tatuaży i planów na nie. Dużym atutem będzie niemalowanie się
Dużą zaletą będzie spożywanie mięska na równi z pozostałymi pokarmami (⌒(oo)⌒)
BMI w normie. Możemy razem pochodzić na siłownię albo pojeździć na rowerze.
Dużo w moich oczach daje pasująca osobowość, więc wygląd to nie jest taka sztywna-sztywna lista
Stosunek do ślubów, dzieci, używek
Ślub: jeśli już to cywilny, przyrzekamy sobie wzajemnie, a nie komu/czemukolwiek innemu.
Dzieci: nie mam, ale skłaniam się ku odpowiedzi "tak". Na razie nie wiem jak się w praktyce obsługuje dzieci i nie chcąc zrobić im krzywdy staram się podchodzić ostrożnie
Używki: nie ćpam, nie palę, nie piję. Od drugiej połówki wymagam pierwszych dwóch. Nie mam problemu jeśli kobieta pije, o ile robi to z umiarem i kulturalnie.