Sztuczna inteligencja Microsoftu stawia diagnozy trafniej i taniej niż lekarze

@kodyak a kto odpowiada za błędy lekarzy? Też jesteś w czarnej dupie w razie W. Nieduża różnica.

@kitty95 lekarze i szpital i sumie państwo. Oczywscie są sytuacje migania się ale są sprawy gdzie faktycznie były błędy.

Jak się zasugerujesz ai to sąd cię najwyżej wyśmieje.

Poza tym tu mowa o diagnozie a ty szczególnie mówisz o błędach operacyjnych co się w sumie nie zmieni.

To będzie rozwiązanie dla lekarzy, żeby mieli pomoc w kierowaniu na dalsze leczenie. Co ma też drugą stronę tzn rozleniwienie lekarzy i poleganiu bezgranicznie ai.

@kodyak trzeba rozróżnić lekarzy od lekarzy. Jest cała masa specjalizacji sobie nie równych. I o ile AI chirurga nieprędko zastąpi (choć niby takim da Vinci sterować może), o tyle taki POZ, czy medycynę pracy może bez problemów. A ty myślisz, że skąd lekarz czerpie wiedzę jak czegoś nie wie? Głównie z publikacji w necie i czasem od kolegów po fachu. Kwestia wiarygodnej i obszernej bazy danych. Diagnozę z AI też można weryfikować na zasadzie "second opinion". Zaryzykuję, że do diagnozy 80% dolegliwości nie jest potrzebny tytuł naukowy i specjalizacja.

No ale opór środowiska będzie straszny. Podobnie sądy i adwokaci. 80% może robić średnio kumaty komputer.

@kitty95 no to fajnie że się zgadzamy że to dla lekarzy będzie do weryfikacji ai akceptacji.

Zaryzykuję, że do diagnozy 80% dolegliwości nie jest potrzebny tytuł naukowy i specjalizacja.

Oczywscie że nie trzeba. Zawsze można stwierdzić że to rak.

Opor środowiska XD. Nie rozśmieszać proszę. Zabawy w takie teksty zakończa się z pierwsza śmiercią po kuracji ai.

@DexterFromLab skądś ty się urwał? Na medycynę już od lat nie idzie się żeby leczyć ludzi, tylko żeby zarabiać na ich leczeniu (ale nie wyleczeniu).

@kitty95 z choinki

@kitty95 a ja się ostatnio trochę "kłóciłem"z lekarzem, że może powinni jednak mieć lepsze stawki (żeby więcej osób szło w Norwegii na medycynę), a on, że nie, bo ludzie zostający lekarzami dla kasy tworzą więcej problemów.