Ślad życia w konstelacji Lwa? Na planecie K2-18b coś się dzieje

Międzynarodowy zespół naukowców, korzystający z danych z Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba (JWST) opublikował na łamach czasopisma "The Astrophysical Journal Letters" intrygujące wyniki obserwacji atmosfery pozasłonecznej planety K2-18b, znajdującej się 124 lata świetlne od Ziemi, w konstelacji Lwa. Wykryto tam ślady dwóch substancji, dimetylosulfidu (DMS) i/lub dimetylodisulfidu (DMDS), które na Ziemi produkowane są tylko przez życie, głównie życie mikrobiologiczne, takie jak fitoplankton morski. To najbardziej obiecujące do tej pory oznaki możliwych procesów biologicznych poza naszą planetą, choć autorzy publikacji sugerują daleko idącą ostrożność w ich interpretacji.


#wiadomosciswiat #astronomia

Rmf24

Komentarze (44)

Edukator

*coś się działo 124 lata temu lub wcześniej. Czy dzieje się teraz będzie wiadomo za 124 lata.

Edukator

@kitty95 to już daleko posuniete gdybanie, bo w tekście mowa o życiu na poziomie szklanki wody oceanicznej.

Edukator

@lurker_z_internetu nie widzę związku.

kitty95

@Edukator ma o tyle związek, że ewolucja to jest bardzo długotrwały proces, więc trafić w "okienko" nie jest łatwo. Gdyby odwrócić sytuację i miliard lat temu ktoś by Ziemię oglądał, to też by stwierdził że nic tu nie ma.

lurker_z_internetu

@Edukator to prawda, że obserwujemy światło sprzed 124 lat, ale nie ma to znaczenia dla wagi odkrycia. To samo zobaczylibyśmy za 124 lata i możliwe, że nic się nie zmieni przez następny miliard lat, patrząc na historię życia na Ziemi.

Edukator

@kitty95 @lurker_z_internetu nie widzę związku. Zakładacie pochodzenie biologiczne oraz ciągłą produkcję. Co nie musi mieć miejsca.

sierzant_armii_12_malp

Znowu… obudźcie mnie, jak to życie będzie potwierdzone. Tam może zachodzić gazylion reakcji chemicznych, o których nie mamy pojęcia.

Thereforee

@sierzant_armii_12_malp Potwierdzenia zapewne nie dożyjesz bo trzeba by tam polecieć. ¯\_(ツ)_/¯

sierzant_armii_12_malp

@Thereforee Może niekoniecznie. Planety udało się potwierdzić bez polecenia tam

moderacja_sie_nie_myje3

@Thereforee Przecież mówił, żeby go obudzić, obudzimy go z wiecznego snu przecież.

Alembik

@sierzant_armii_12_malp Jakbyś w międzyczasie czekając zszedł, to mamy szukać twojego karmana, czy dać sobie spokój? Tylko nie odradzaj się jako jeżozwierz...

kubex_to_ja

@kitty95 zaraz się okaże, że za 400 lat przylecą kosmici nam wpierdolic #pdk

kitty95

Bez przełomu technologicznego w zakresie napędu, to se możemy. Nawet najbardziej wypasione i możliwe do zrealizowania koncepcje dają jakieś 0.3c. Z taką prędkością to do Saturna i z powrotem co najwyżej, a nie eksploracja pozaukładowa.


Ale właśnie dlatego nauka jest ważna, bo może ktoś coś w końcu wymyśli.

LondoMollari

@kitty95 Nie liczyłbym na napędy warp i inne marzenia, które w nas wtłoczyło sci-fi.


Nawet zakładając, że kompletnie źle rozumiemy całą fizykę, i da się przekroczyć prędkość światła, gdyby takie podróżowanie było możliwe, widzielibyśmy wszędzie pełno kosmitów (bo mogliby przylatywać do nas z innych galaktyk, czy wręcz najdalszych zakątków wszechświata). A nic nie widzimy.

kitty95

@LondoMollari teoretycznie zaginanie czasoprzestrzeni jest możliwe. Kiedyś nikt sobie nawet nie wyobrażał samolotu odrzutowego.


Cywilizacja się rozwijała, jednak w Amazonii gdzieś parę lat temu odkryto plemię, które nie miało wcześniej kontaktu z białym człowiekiem.


Kosmos jest przeogromny, a my jesteśmy na jego peryferyjnym zadupiu, i to w tej młodszej części. A są jeszcze przecież inne galaktyki.


Natomiast nawet jak uda się kolonizacja naszego układu, na wzór tej z The Expanse chociażby, to już będzie coś.


Aczkolwiek ja bym wolał jakiś przełom i cyk miesiąc do Alpha Centauri.

lurker_z_internetu

@LondoMollari póki co nie udało się odrzucić koncepcji napędu FTL Alcubierre'a. Problem w tym, że wymagałby całego słońca do zasilania, a przy ostrym hamowaniu mógłby rozjebać cały układ słoneczny.

LondoMollari

@kitty95 @lurker_z_internetu Problem z zaginaniem czasoprzestrzeni jest taki, że teoretycznie to pozwala też na podróże w czasie, a taka możliwość otwiera gigantyczną puszkę pandory. Druga sprawa - model Alcubierre'a wymaga tworu matematycznego, na którego stworzenie albo znalezienie nie mamy kompletnie żadnego pomysłu - materii o ujemnej masie/gęstości energetycznej. To coś jak monopole magnetyczne - to, że matematyka pozwala, nie oznacza, że to gdzieś istnieje.


Natomiast co do odwiedzin kosmitów, moje rozumowanie jest proste:


  • planety z życiem są wyjątkami, samemu nigdzie ich nie widzimy, więc należy zakładać, że kiedy taka się gdzieś pojawia, to jest obiektem godnym uwagi

  • biomarkery są wykrywalne na ziemi od miliardów lat, przynajmniej 4 miliardów

  • cywilizacja, która posiada możliwość lotów międzygwiezdnych będzie miała gigantyczną populację, gigantyczne rezerwy energii i generalnie technologię radykalnie lepszą od naszej

  • liczbę planet w naszej galaktyce szacuje się 100 miliardów

  • misja Kepler odkryła ~3000 planet w 15 lat obserwacji

  • nawet w naszym, ślimaczym tempie, to daje 500 milionów lat na obserwację wszystkich planet w galaktyce

  • bardziej zaawansowana cywilizacja spokojnie mogłaby przyspieszyć o wiele rzędów wielkości (nawet my byśmy mogli, gdyby np. Melon postanowił za połowę swojej kasy (150 miliardów USD) ufundować 300 misji Kepler (koszt misji, 500 mln USD)

  • reasumując - zaawansowana cywilizacja w naszej galaktyce, albo nawet w Andromedzie czy tej okolicy, na 100% by nas już dawno zauważyła, a jako że planety z życiem nie są powszechne, gdyby była łatwa możliwość dotarcia do nas, spodziewałbym się całego mnóstwa sond i misji badawczych (i nie, historie o porywaniu krów oraz wieśniaków z Alabamy w celu badania odbytu to nie są misje badawcze ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

  • nic takiego nie widzimy, dlatego uważam, że najbliższe życie we wszechświecie jest, jeśli istnieje, to jest poza naszym skrawkiem wszechświata. Istnienie napędów FTL radykalnie rozszerza ten obszar - prawdopodobnie na cały wszechświat, co mocno wskazywałoby, że rozumne życie nie istnieje nigdzie we wszechświecie.

lurker_z_internetu

@LondoMollari model Alcubierre'a wymaga tworu matematycznego, na którego stworzenie albo znalezienie nie mamy konmpletnie żadnego pomysłu - materii o ujemnej masie/


W zeszłym roku udało się znaleźć model gdzie ujemna energia nie jest potrzebna. Tylko wymagania energetyczne są, nomen omen, z kosmosu.


https://www.nextbigfuture.com/2024/06/breakthrough-computational-warp-drive-design-without-needing-negative-energy.html

LondoMollari

@lurker_z_internetu Nie znałem tego, zerknę sobie po pracy, ale nazwa "Constant-Velocity Subluminal Warp Drive" mocno sugeruje, że to nie będzie FTL.

kitty95

@LondoMollari ale pozytrony też kiedyś tylko teoretyczne były. Racjonalne tłumaczenia nie zawsze działają, raczej analogów szukaj, np. epokę wielkich odkryć geograficznych i jak mozolnie to szło, a potem sobie przeskaluj miliardy razy.

lurker_z_internetu

@LondoMollari nic takiego nie widzimy, dlatego uważam, że najbliższe życie we wszechświecie jest, jeśli istnieje, to jest poza naszym skrawkiem wszechświata.


Jeżeli tacy badacze jak Nick Lane czy Lee Cronin mają rację, to powstanie prostych form życia, jako samo podtrzymujących się reakcji chemicznych bazujących na czymś w stylu cyklu Krebsa nie powinno być rzadkością w odpowiednich warunkach w geologicznych skalach czasu. Jeśli atmosfera ma związki węgla i wodoru a do tego ciekłą wodę i aktywność wulkaniczną to istnieje chociaż prostych protokomórek nie jest czymś wyjętym z sci-fi. A takie warunki może właśnie mieć K2-18b.

LondoMollari

ale pozytrony też kiedyś tylko teoretyczne były

@kitty95 Praktycznie wszystkie cząstki elementarne na początku są teoretyczne. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


O grawitonach się teoretyzuje od 90 lat, i dalej nikt nic, o tachionach od 60, i też nic.


Odkrycia geograficzne to był problem finansowo-techniczno-inżynieryjny. Tak samo maszyny parowe, bomby jądrowe, komputery, czy całe mnóstwo innych wynalazków, które da się ogarnąć wystarczającym nakładem czasu mądrych ludzi, kasy i materiałów. Natomiast FTL brzmi bardziej jak problem matematyczny, i niestety - niezależnie od tego jak bardzo dużo w to nie zainwestujesz, to nie zbudujesz w metryce euklidesowej trójkąta o bokach 1, 1, 3.


Bardzo chciałbym, aby FTL był możliwy, ale po prostu obawiam się, że zawsze to pozostanie w sferze marzeń.

kitty95

@LondoMollari no ale ja o tym piszę przecież, że prawie wszystko od teorii się zaczyna. Przyjmujesz, że jak dziś jest X, to za 100 lat też będzie X, a to błąd. Jakiś postęp cały czas się dokonuje. Chociażby kwestia fuzji termojądrowej, bez której nie ma co marzyć o dostępie do dużych ilości energii, itp.


Żyjemy trochę w takim ujowym momencie, gdzie duże przełomy już się dokonały (lot, silnik, elektryczność, komputery), a obecnie (chwilowo) jest zastój.


Eksploracja kosmosu to też tylko problem finansowo-inzynieryjno-techniczny tylko x10^9.


Znowu przyjmujesz, że to co znasz, jest jedynie słuszne i obowiązujące.


Nawet w zwykłych innowacjach wynalazków często dokonują ludzie, którzy nie wiedzieli, że coś jest niemożliwe.


Ja jestem umiarkowanym optymistą, bo ludzkość potrzebuje kosmicznego "kopa", żeby się nie uwstecznić - zanudzić na śmierć na wyeksploatowanej planetce.

moderacja_sie_nie_myje3

@LondoMollari Jak ludzkość już nie będzie mieć fizycznej formy to nie będzie musiała nigdzie podróżować bo będzie wszędzie. Więc odległości przestaną się liczyć.

kitty95

Tak btw. przyjęliśmy że nic nie może poruszać się szybciej niż c, bo nic innego nie znamy.

Acho

@kitty95 Tak, wrzuciłem w pierwszym komentarzu

kitty95

@Acho czytaj abstrakty, bo jest taka mała różnica:


We report new independent evidence for DMS and/or DMDS in the atmosphere at 3σ significance, with high abundance (≳10 ppmv) of at least one of the two molecules

Acho

@kitty95

Dlatego wrzuciłem oba artykuły. Po prostu przypomniałem sobie, że już o tym czytałem.

Ponadto, żeby zweryfikować, że są to nowe dane musisz przeczytać rozdziały 2. "Observations and Data Reduction

" W obu artykułach, a nie wierzyć na słowo abstraktom.

kitty95

@Acho ok to zrób fachową analizę porównawczą wraz z interpretacją i wrzuć.

Acho

@kitty95

Chyba nie rozumiem o co Ci chodzi. Wrzuciłem źródło, bo rmf, ani Ty tego nie zrobiliście, oraz artykuł o podobnym odkryciu 1,5 roku temu. W czym problem?

Starsze dane uzyskano przy pomocy instrumentów NIRSpec i NIRISS i uzyskano pewność obecności DMS na poziomiie 2,4 σ. Nowsze przy użyciu MIRI LRS i uzyskano pewność obecności DMS na poziomie 3 σ, dodatkowo zarejestrowano spektrum DMDS. Co tu analizować?

kitty95

@Acho mam po prostu wrażenie, że chcesz pokazać że jest klepany ciągle ten sam temat, a przy takich badaniach to normalne, że pojawiają się nowe dane, czy nowe wyniki analiz już istniejących danych. Jeżeli chcesz wskazać źródło, to po cholerę "ta sama informacja co 2 lata temu", co to ma wnosić?

Acho

@kitty95 Po prostu zadałem sobie trud odnalezienia źródła i artykułu, który kiedyś czytałem, bo sam się zastanawiałem, czy to nie to samo, więc wrzucam też dla innych. Może źle sformułowałem.

Cinkciarz

@kitty95 przecież już odkryli ze DMS może powstawać bez udzialu życia, za pomoca promieniowania UV albo kosmicznego, nie pamiętam. Była sygnatura w mgławicy protoplanetarnej i gdzieś tam jeszcze, gdzie nie mogło być życia.

Acho

@Cinkciarz To, czy coś jest biosygnaturą określa się też na podstawie stężeń, oraz środowiska, którego dotyczy, a nie tylko na podstawie tego, jaki to związek. Na Ziemii jest produkowany tylko przez życie. Wykryto go na komecie, ale gdyby na K2-18b miał pochodzić z komet, stężenia byłyby dużo niższe, zwłaszcza, że jest to związek reaktywny, więc szybko "znika".

TheVitt

Uf. Już myślałem, że chodzi o LV-426.

Zaloguj się aby komentować