@UmytaPacha
Już myślałem że coś ze mną nie tak
i że fantazjować zacząłem o babie z interneta
że może nieprawdziwy posiadam zasób informacji
wskutek własnej w poemacie rzeczywistości kreacji
bo jej informacja wprawiła mnie w zdumienie:
nastawiony byłem na jej w piątek przelecenie
i we wtorek z tego chciałem sobie zażartować
a ta mi zdjęcie wysyła: – Ja już w Polsce! Zobacz!
Tak mnie to męczyło, że sprawdzić to zechciałem
czy znów ona się myli, czy ja zwariowałem?
I ona miała rację, bo co tam napisała,
nie że w piątek, ale że za tydzień lecieć miała.
Za dużo tych wątków, w głowie mi się nie spina
ale przyznaję: tym razem, faktycznie, moja wina.