Powodów może być dużo, bo z jednej strony może to być powodem wewnętrznych rozterek tej osoby, np. lękiem przed odrzuceniem, więc sama woli to zrobić we własnym zakresie, albo poczuciem niepewności w budowaniu relacji, albo może wynikać bezpośrednio z niechęcią do drugiej osoby przy bliższym poznaniu, czy poczuciem że mijacie się w oczekiwaniach co do relacji.
Wydaje mi się, że najlepszym krokiem byłoby podpytać co jak i dlaczego bezpośrednio. Powiedziesz o swoich obserwacjach i poczekać na reakcje. Jeżeli druga osoba jest świadoma swoich uczuć i powodów danych działań to powie wprost co nie pasi. Jak nie, albo zacznie omijać temat, wskazuję to na niski poziom świadomości własnych emocji., co może być sporym utrudnieniem w rozwijaniu kontaktu z tą osobą.
To ryzykowny krok, bo stawia kawę na ławę, albo pójdzie to dalej, albo się rozwali fest, ale wydaje mi się, że to i tak lepsze od takiego zawieszenia w niepewności.
@Prucjusz Dużo opcji wchodzi w grę. Może lepszy bolec się zdarzył i po prostu straciła zainteresowanie? Albo czymś ją zraziłeś a ona nie jest konfrontacyjna i po prostu ucięła kontakt?
Ja np. jakbym trafił na jakąś jebniętą antyszczepkę albo astroloszkę to od razu bym uciął i nawet się nie tłumaczył ^^