#psychologia #depresja #hejtokoksy #cwiczenia #gownowpis #chcewyjsczbagna #chwalesie
Dla wielu, to jak splunąć, ale dla mnie te 80 kg, to efekt kilkumiesięcznej walki. Walki o siebie zarówno w sferze fizycznej, ale i psychicznej. Wiele lat z depresją, niskim poczuciem własnej wartości i OCD.
Jeszcze w listopadzie bywało, że leżałem w łóżku zwinięty w kłębek i płakałem jak dziecko. Czułem się źle. Źle na świecie, źle że sobą. Dzięki lekom, terapii I tym zasranym ciężarom, gumom oporowym izmianie diety jest lepiej.
Jeszcze w grudniu ważyłem 68 kg przy wzroście 186cm. Walczę codziennie z moim największym kompleksem.
Wy też walczcie o siebie jeśli macie problemy, bo uwierzcie mi jest o kogo.
