Przyznam, że dzisiaj odrobinę mnie poniosło.


Idę sobie rano na siłownię i już z daleka słyszę znajome słowiańskie okrzyki. Po chwili okazało się, że źródłem tych okrzyków było dwóch jegomościów - około pięćdziesiątki, spora otyłość, twarz mocno czerwona. Swoją aparycją przypominali odrobinę Jacka Sasina. Dodatkowo, jeden z nich przygotowywał się do mikcji, na ulicy w środku dnia. Bardzo nie lubię takiego zachowania, więc kulturalnie zwróciłem im uwagę, że ich zachowanie nie licuje z godnością i rozumem człowieka. Na początku jegomościowie byli mocno zaskoczeni tym faktem. Kto wie, może nawet zaczęli podejrzewać że były to omamy słuchowe spowodowane delirium tremens. No ale potem podjeli ze mną dyskusję. Niestety w sposób znacznie mniej kulturalny, jak łatwo się domyślić. No ale ja sobie w kaszę nie pozwalam dmuchać. Nazwałem ich "ludzkimi odpadami nadającymi się tylko i wyłącznie do utylizacji", po czym zasugerowałem żeby jak najszybciej wrócili do Polski, ponieważ nikt ich w UK nie potrzebuje. Po czym oddaliłem się w stronę siłowni pozostawiając tych dwóch jegomościów w osłupieniu.


Pieprzeni imigranci.


#uk

Komentarze (14)

AdelbertVonBimberstein

@groman43

Dzisiaj na siłowni była afera w szatni, bo k⁎⁎wa przyleciał Manager – zawołali go Jankesi (Niemiec z pochodzenia ten manager) i się pyta:

-Co się stało?

A Jankesi mówią, że złodzieja złapali k⁎⁎wa. Mówię

-Jak to złodzieja…? Ale panowie co sie w ogóle stało?

Okazało sie, że k⁎⁎wa jeden z twoich Polak tam był, jakiś kontraktor, chyba k⁎⁎wa glazurnik i mówię: (glazurnik bo k⁎⁎wa złapali na kradzieży ręczników z siłowni)

– Ja pi⁎⁎⁎⁎le! Ludzie wszystko ma swoje granice!

W ogóle scena wyglądała tak, że przyleciał Billy (manager) i k⁎⁎wa na tego Polaka wsiadł i mówi do niego tak:

- Ty k⁎⁎wa… Ty k⁎⁎wa j⁎⁎⁎ny polskie zwierzę – tak do niego mowi – Ty k⁎⁎wa j⁎⁎⁎ny zwierzaku!

Tam Jankesi zaczeli do niego mówić, że

-Chłopie uspokój się, w końcu nic się nie stało, nie? Jak pochodzi z biednego kraju, to.. – zaczęli się z niego troche też śmiać, z tego Polaka – może nie wiem… Jego rodzina gówna wpierdala, on to wyśle. W Europie wiesz, nie mają gdzie robić prania, w zlewie robią pranie. Może zlew im się zapchał to im wysyła czyste rzeczy do Polski, nie?

A on mówi do nich (ten Niemiec – Billy, ten manager)

- Nie! Ja ich k⁎⁎wy znam Polaków. Są k⁎⁎wa… są k⁎⁎wa takie chuje, złodzieje i k⁎⁎wy…

Ja mówie do niego:

-Billy, k⁎⁎wa tak raczej nie możesz mówić publicznie

A on mówi:

-A co k⁎⁎wa! Co nie moge mówić… publicznie. Prawdę mówię, nie?

No i w końcu ja się wkurwiłem, bo widzę, że ten Polak nic nie rozumie co się tam dookoła niego dzieje, co do niego ludzie mówią. I wiesz - Ja Żyd jestem, ale mówie do niego:

-Ty k⁎⁎wa chłopie. Oni tu po Tobie jadą. Wyzywają Cię k⁎⁎wa od kurew, nie?

Nawet mi nie dał dokończyć k⁎⁎wa. Padł na kolana przed tym Niemcem i zaczął go całować po rękach żeby policji nie wzywał k⁎⁎wa, bo on jest biedny. A Billy do mnie mówi:

-Ty.. Zimmermann, co on k⁎⁎wa pi⁎⁎⁎⁎li? Ten k⁎⁎wa robak – ten śmieć pierdolony..

-Ty, on Cię prosi żebyś nie wzywał policji bo… Bo wiesz, on do Polski wysyła te ręczniki żeby jego rodzina mogła je sprzedać i kupić sobie ryż.

A on mówi do mnie (Billy) :

- K⁎⁎wa pi⁎⁎⁎⁎le te polskie karaluchy – wzywam policje!

No i ten polak zaczął płakać k⁎⁎wa. No i w końcu Billy się wkurwił. Bo w końcu jakbyś Jankesa posądził o coś takiego to by kazał Ci wypierdalać i wyszedł by normalnie z siłowni. A że Polak zrobił z siebie takiego robaka to Billy zaczął pluć na niego. A ten Polak k⁎⁎wa… To aż mnie wkurwiło – Żyda. Bo zamiast postawić się to zaczął zębami tą śline jak pies k⁎⁎wa łapać.


No i wytłumaczcie mi – gdzie tu jest ten honor tego wielkiego narodu. Ja tego nie rozumiem. Jak on mógł tak się zachować, ten Polak – no wytłumaczcie mi to. K⁎⁎wa mać – biedaki, robaki, buraki.

pacjent44

@AdelbertVonBimberstein Albercik, miej ty rozum i godność, to nie wykop.

jimmy_gonzale

@AdelbertVonBimberstein jessu ale bełkot

AdelbertVonBimberstein

@jimmy_gonzale no co ty, klasyki nie znasz?

1bcfe9ca-69a1-4d30-99bd-e467420c3c1f
jimmy_gonzale

@AdelbertVonBimberstein no chyba miałem farta i mnie ominęło.

Fly_agaric

@jimmy_gonzale To tylko pasta, ale pasuje na tę okazję, bo OPa ładnie poniosły kompleksy.

Half_NEET_Half_Amazing

@AdelbertVonBimberstein

ahh klasyg

cos pięknego

bartek555

Pieprzeni imigranci.


no jo, bo brytole to jest sama klasa i powabnosc, ktora nie pije alkoholu, a jak juz sie przydarzy to zachowuje sie ksiazkowo wg savoir vivre

groman43

@bartek555 Może po prostu miałem szczęście, ale jeszcze nie widziałem żadnego Brytyjczyka, który próbowałby oddać mocz na środku ulicy. Co nie zmienia faktu, że na pewno nie jeden to zrobił. Gdybym takiego zauważył, to również zwróciłbym mu uwagę.

bartek555

@groman43 a wyjdz kiedys na miasto w nocy w okolice klubow to dostrzezesz

KLH2

@groman43 Swego czasu był to popularny w polskich mediach temat - brytole szczający na ulicach w Krakowie. Może po prostu nikt tego nie robi w kraju ojców?

Furto

@groman43 mieszkałem prawie 2 lata przy ulicy, na której widok brytyjczyka bym równie zaskakujący, co widok w kalendarzu piątku po czwartku.

Nie broń tych zwierząt, naprawdę nie ma kogo.

Fly_agaric

@bartek555

no jo, bo brytole to jest sama klasa i powabnosc, ktora nie pije alkoholu, a jak juz sie przydarzy to zachowuje sie ksiazkowo wg savoir vivre

Noż kurwa, dok-ład-nie!! Wylazły z gościa kompleksy i poczuł się bardziej brytyjski od poddanych Karola... Ja pierdolę

I jeszcze nie widział Brytola lejącego na ulicy? WTF? Ja tam byłem tylko kilka razy i widziałem tego aż nadmiar. Szczający, szczający i rzygający, tłukący przy tym kufle i butelki.

Chyba że, w muzułmańskich dzielnicach, to faktycznie nie.

Zaloguj się aby komentować