Przypominam, że teraz jest optymalny czas, by wstawić zakwas z buraków na święta :)
Wystarczy woda, sól, buraki, czosnek, ziele angielskie, pieprz w ziarnach i liście laurowe.
U siebie dałam 2kg buraków, 3 litry osolonej, zagotowanej i wystudzonej wody (3 łyżeczki soli), główkę czosnku, trzy liście laurowe, 5 ziaren ziela i 10 pieprzu.
Buraczki siekamy w grube półplastry, ząbki czosnku na pół, układamy wszystko w wyparzonym słoju warstwami wraz z przyprawami, zalewamy ostudzoną solanką. Nic nie powinno wystawać ponad solankę (ja używam ceramicznych obciążników, ale nada się też woreczek HDPE wypełniony wodą i zawiązany). I taki słoik lekko niedokręcony dajemy do chłodniejszego miejsca w domu na 7+ dni.
Jeśli chcecie szybciej mieć gotowy zakwas, to na wierzch można położyć kromkę dobrego żytniego chleba na zakwasie, i po 3 dniach ją wyjąć. Przyspieszy start fermentacji. Jej usuwanie może być jednak trudne, bo chleb się rozpada w solance.
Gotowy zakwas przelewamy do wyparzonych słoików i przechowujemy w lodówce.
A na zdjęciu pobojowisko.
#gotowanie #barszcz #gotujzhejto #swieta #kuchnia


