Tutaj nie chodzi o to by ktoś zareagował, tylko by były dupochrony - my informowaliśmy, to mieszkańcy się nie posłuchali. U mnie syreny wyją za każdym razem jak OSP jedzie zdjąć kota z drzewa, mimo że mają inny system komunikacji, bo to TRADYCJA. Tak samo Alert RCB, pomysł w teorii dobry a wykonanie jak zwykle w kraju z dykty czyli dupochron wysyłany gdy jest ciepło zimno świeci słońce pada deszcz wieje wiatr, zaginęła Julka Kamionka gmina Burzenin, uwaga lecą drony, ale nie u nas, na Ukrainie. Alert RCB powinien informować tylko i wyłącznie o sytuacjach z pogranicza ryzyka kleski zywiołowej a nie przypominać emerytom że jest lato będzie +30 stopni i trzeba wziąć butelkę wody. Gdyby ten system dzialał na Ukrainie w taki sposób to obywatele dostawaliby co kilka minut SMSy o treści uwaga drony. W tym kraju z dykty to że sfery obronności nic nie działa. System ostrzegania który każdy ma w d⁎⁎ie, brak schronów i obrony cywilnej, z obecna ekipa która prawnie zmniejszyła liczbę miejsc w garażach podzmienych, wojsko które ma ponoc 30 tys ludzi w polu a reszta administracja, kupuje się drogi sprzęt a braki są na najniższym poziomie oporządzenia, a o policji to nawet nie wspomnę. I wychodzi rząd i mówi o przygotowaniach do wojny i kupuje sprzęt za miliardy. Tym sprzętem to będziemy mogli się podetrzeć jeżeli cała reszta będzie wyglądać tak jak wygląda i ja się temu nie dziwię, bo pewnie tak to wygląda w każdej armii która długo nie walczyła, na Ukrainie pewnie było podobnie i dopiero zajęcie Krymu ich obudziło.