Przed wyborami szykuje się bunt listonoszy.
Aż 26 związków zawodowych domaga się podwyżki rzędu 800 zł miesięcznie. Do żądań dołączyła również »Solidarność«, przebijając stawkę – postuluje wzrosty wynagrodzenia o 1 tys. zł. Teraz, jak ustaliliśmy, do wojny z pracodawcą dołącza druga największa organizacja w firmie — Związek Zawodowy Pracowników Poczty (ZZPP). Również chce wzrostu wynagrodzeń zasadniczych dla pracowników objętych Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy, ale już o 1 tys. zł brutto na etat. I to od października.
Poczta Polska twierdzi, że nie ma pieniędzy na podwyżki, które mogłyby pochłonąć ok. 600 mln zł. Do spółki wkroczył już mediator, a związkowcy nie zamierzają odpuszczać.
#wiadomoscipolska #pocztapolska
