@HueHue @FriendGatherArena Oczywiście, że czytałem, przecież nawet napisałem o naganie.
I, tak, uważam, że to żadna kara. Mowa o braku awansu (przez jaki czas, przecież nie permanentnie?) i utracie części nagrody rocznej (jakiej części, 10, 20, 50%?).
Mówimy o osobie służącej w formacji, która ma walczyć z takimi zachowaniami i uważam, że postawa tej pani absolutnie nie licuje z tą służbą. Brak jakiejkolwiek refleksji i przejawów poprawnej reakcji sugeruje jednak pewną niekompatybilność do takiej pracy. Być może nie pisze się to na dyscyplinarkę, ale taka kara raczej tej pani niczego nie nauczy.
Aha, i to nie jest o pokazaniu fakasa przez szybę jako pasażer. Mówimy o zablokowaniu auta na drodze ekspresowej i wyskoczeniu z groźbami do kierowcy.