I żadne uściski z Zełenskim i Bidenem tego nie zmienią.
Jak dla mnie to te uściski to są ściśle powiązane z tym,że on się ściska z ukraińskim autokratą i fałszywym prezydentem który "wygrał" w wyniku oszustwa wyborczego:
Artykuły sprzed wojny odnośnie Zełeńskiego:
https://euobserver.com/opinion/152478
https://www.hrw.org/world-report/2020/country-chapters/ukraine
https://www.weeklyblitz.net/politics/volodymyr-zelenskys-ukraine-become-increasingly-autocratic/
https://www.neweurope.eu/article/ukrainian-presidents-rule-becomes-increasingly-corrupt-authoritarian/
Teraz Zełeński jest ok,bo walczy z Rosją - ale to właśnie pisali o nim wcześniej.
Co do zaś Bidena - kwestia sfałszowanych wyborów w USA,możecie sobie w to nie wierzyć.Na razie.
Tak przy okazji - co prawda Trzaskowski to globalistyczna menda i dobrze,że nie został prezydentem,ale
ile przewagi miał nad nim Du'*a który miał 51,03%. ODP: Du'*a wygrał o 1,03 procenta. O ile nikt przy tym nie majstrował.