@nobodys
Mieszkanie 85m w stanie deweloperskim odebrane w 2022
Plusy
+++ projekt u architekt wnetrz z nadzorem (okolo 25k) rozpoczety na spokojnie jeszcze w 2021 przed odbiorem mieszkania.
+ mieszkanie z ekspozycja polnocna mialem schize ze bedzie ciemno wiec chcialem duzo lamp, zeby wiedziec gdzie dac lampy to musialem wiedziec gdzie beda meble wiec potrzebowalem projekt. Mam w ciul lamp i jestem jak swinia w blocie. W pokojach chlopcow deweloper zaplanowal jeden punkt swietlny i dwa gniazdka a teraz kazdy ma: duza lampe na suficie, ledy wzdluz dlugiej sciany, lampke na biurko i lampke nocna na scianie przy lozku + gniazdko.
+ generalnie rozbudowa elektryki. Jak juz wiedzialem gdzie bedzie moje biurko czy biurka dzieciakow to w kazdym miejscu po 6 gniazdek. Do pokojow dzieciakow po 2 kable LAN u mnie w biurze jednen ale tylko dlatego ze u mnie jest router. W kuchni 4 gniazdka z jednej i z drugiej strony blatu, 4 na wyspie. Rozowa sie pukala w glowe po co mi tyle a juz prawie wszystkie sa zajete a to ekspres a to radyjko a to ladowareczka. Zadnych przedluzaczy! Jedynie listwy przepieciowe do kompow.
+ w projekcie byly tez meble na wymiar, doslownie mam 3 meble w mieszkaniu z paczki (nie liczac lozek) wszystko wg naszych wytycznych
+ w projekcie lista sprzetow do wyposazenia wnetrz po zaakceptowaniu architekt zamawia.
+ kolory scian ustalone na etapie projektu. Numery farb i wizualizacje malowania. Zadnego lazenia po sklepach i zastaniawiania sie czy ten czy tamten zielony!
+ instalacja na dystrybutor do wody. My pijemy przemyslowe ilosci wody z projektem moglismy ustalic miejsce gdzie bedzie dystrybutor i wyprowadzic tam instalacje. Dystyrbutor filtruje, grzeje chlodzi i bombelkuje. Zadnego targania wody! Zadnych plastikow!
+ zmiana kaloryferow – tu bylo duzo zastanawiania sie czy jest sens wydawac kase bo trzeba zaplacic za sciagniecie starych, przerobienie instalacji, kupono nowych i ich zalozenie czy jest sens na to wydawac kase. Wiedzialem ze jak nie zrobimy tego teraz to juz nigdy i cieszcze sie ze sie zdecydowalismy nowe sa ladniejsze, mniejsze i lepiej grzeja.
Minusy:
- pani architekt zamawia ale tez oczekuje eee „kosztow reprezentacyjnych” wiec samemu mozliwe ze byloby taniej
- teraz szafy zaprojektowalibysmy inaczej: mniej miejsca do wieszania, wiecej polek czy szuflad
- przy calej tej ilosci lamp .... przydalaby sie jeszcze jedna kolo lustra w lazience
- praktycznie caly remont robil jeden gosc. Zrobil super, sumiennie i nie mozna sie przyczepic ale zajelo to prawie rok.