Oficjalnie proszę naszego oficjalnego marynarza @bartek555 o nadanie mi tytułu "wilka rzecznego". Wreszcie bowiem po czajeniu się od nie pamiętam kiedy, pierwszy raz w życiu płynęłam kajakiem.

Oficjalnie proszę naszego oficjalnego marynarza @bartek555 o nadanie mi tytułu "wilka rzecznego". Wreszcie bowiem po czajeniu się od nie pamiętam kiedy, pierwszy raz w życiu płynęłam kajakiem.

@rain brawo :)
@bojowonastawionaowca dziękuję
Wąż Rzeczny tududu tududu
Jest niebezpieczny tududu tududu
Jak cię chapnął tududu tududu
Rzeczny Wąż tududu tududu
To ci zadeg tududu tududu
Puchnie wciąż tududu tududu
Raz mnie taki tududu tududu
Wonszyk użar- tududu tududu
Pupa mi u- tududu tududu -
rosła duża tududu tududu
Teraz siedzieć tududu tududu
Muszę wciąż tududu tududu
Bo mnie użar tududu tududu
Rzeczny Wąż
tududu tudu jest niebezpieczny
@rain nawet trampki pod kolor kajaku 10/10
@ciszej to totalny przypadek.
@ciszej skąd wiesz że to jej trampki i że płynęła sama?
@Opornik potwierdzam - to moje trampki płynęłam sama. Przecież nie mam żadnych znajomych, z którymi mogłabym się wybrać na kajaki. LOL.
@rain zwłaszcza dookoła Wrocławia.

@Opornik zwłaszcza wszędzie XD
@Opornik zdjęcie jest robione pierwszoosobowo więc założyłam że @rain nie wrzuciłaby czyjegoś zdjęcia do swojego posta xd
@rain Za taki wyczyn to od razu należą się tytuły: Królowej Rzek, Jezior, Mórz i Oceanów, Nieposkromionego Niedźwiedzia Morskiego, Arcypirata Koronnego i Wielkiego Zdobywcy Przestworzy Wodnych.
@Mr.Mars też tak sądzę. Obwieszę się tytułami niczym północnokoreański generał medalami.
@rain też planuję na urlop kupić jakąś krypę. Znaczy kajak
@rain gratulacje i trochę zazdro bo dawno nie byłem. Jeśli spodobało Ci się pływanie po spokojnej tafli wody, to od siebie polecam jakiś spływ. Dla kompletnie początkujących moim zdaniem, idealny jest spływ Popradem z Leluchowa. Około 4 godzinny spływ z pięknymi, górskimi widoczkami i dosłownie szczyptą adrenaliny. Super miejsce, żeby wpaść na weekend. 😉
@rain raz próbowałem na szczęście krótko i dawno więc już wyparłem z pamięci. Na tygodniowy spływ wysłałem żonę samą, jakoś sobie dała radę. Jeżeli ci się spodobało to mogę ci ja podesłać? Bo na mnie narzeka że ja nie chce na kajaki, będę miał dwa dobre uczynki na sumieniu
@rain płynęłaś w górę Oławy? Jak tam trasa? Kupiłem niedawno dmuchany i bym go na mieście przetestował w końcu
@RogerThat tak, ale tylko do jazu - nie chciało mi się przeciągać kajaka. Ogólnie polecam, bo jest bardzo spokojnie, ale weź pod uwagę to, że jest tam mnóstwo lilii wodnych, które sięgają nawet do połowy szerokości rzeki. Na plus jest to, że jest tam sporo cienia. Ludzie pływają tam na sup-ach, więc chyba się da.
Zaloguj się aby komentować