O kurde, jak to się stało. xD
Nie byłem świadomy, dlatego przepraszam, że tak późno.
Temat: Nie chcę jutro iść do pracy
Rymy: praca, Jezu, majonezu, wraca
Pokażcie, co potraficie. xD
#naczteryrymy , czyli #poezja i #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem
Teraz jest dobra społeczność. xD
@Dziwen ehh a juz bylem w polowie, od czego jest ofcen?
@ErwinoRommelo on śpi chyba. xD
@Wrzoo nie bij, teraz tu so rymy. xd
Nie chcę jutro iść do pracy
Wszytko to czym zaskoczy mnie praca,
Przetrwać mi dopomóż słodki Jezu,
Bo poniedziałek ma smak majonezu,
Który w górę przełyku powraca.
@fonfi coś pięknego. xD
@Dziwen Chciałem wtrącić, że to o Kielecki chodzi, ale 1) to by nie była prawda, 2) widziałem, że @ErwinoRommelo czuwa, więc nawet w żartach to się jednak wystrachałem.
@fonfi xd jestem i paczam ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
Ehh znowu niewola katorga praca,
Caly dzien cierpienia ooo slodki Jezu,
Zamkniety w fabryce pomorskiego majonezu
Zlo sie roztacza! Niech paszka do nas wraca!
@ErwinoRommelo smutno bez niej. :<
@Dziwen xdd dzieki ze grzmota od dziwena prime i zastpeczego
@ErwinoRommelo tam w tej jedynce jest trzeci Dziwen. Ten, co poszed do łączności, bo był głupi. xD
Od jakiegoś czasu powiadomienia na hejto dosłownie dostaję po 5-10 min. xD
@Dziwen haha wszedłem zobaczyć kto wygrywa i był remis to dalem Ci pioruna żebym nie musiał wymyślać
@cebulaZrosolu cwane. xD
@cebulaZrosolu znana technika ʕ•ᴥ•ʔ
@Dziwen o Jezu idę do fabryki majonezu
Codzien mi ta praca przed oczy wraca
Nie pamiętam już, jak smakuje praca,
Nie przepraszam cie za to Panie Jezu
Choćby wyrzec się miał majonezu
Lechaim do biura już nie wraca
kiedy Pacha na hejto wraca
mówi 'kyrie eleison, o jezu'
czeka ją bardzo ciężka praca
tłumaczyć zasady jedzenia majonezu
Jaka praca?!
Slodki Jezu
Choćbym wyrzec się miał majonezu
To jak na razie praca nie wraca.
Rzekł Józef, że cieśla to godna praca
odpowiada na to nastoletni Jezu
opowiada że on to woli do fabryki majonezu
na to Józef - i niech jeszcze na kielecki nawraca!
W kółko tylko praca
Za jakie grzechy, Jezu?
Na trzy zmiany w fabryce majonezu
Ten koszmar wciąż powraca
Straszny to obowiązek i niewdzięczna praca,
Lecz od ludzi bez smaku strzeż mnie sire Jezu.
Z dala trzymaj fałszywych fanów majonezu,
Niech octowa zgaga w nowy tydzień nie wraca.
Khm khm.... #umytapacha ! Paszka! Kielecki szkalujo! Wracaj! xD
Życie ludzkie - trud i praca
Lecz nie jutro, słodki Jezu
Zjem Winiary majonezu
Cały dzień go będę zwracał
@splash545 jak numer z surowym ziemniakiem, tylko mniej zdrowy. xD
@Dziwen lecz skuteczniejszy. xd
Zadaję pytanie, na co mi praca?
Może Ty mi odpowiesz, kochany Jezu?
"Synu, zjesz rano jajka bez majonezu?"
I tak nie na wiarę, lecz na prace nawraca.
Do bycia szczęśliwym niepotrzebna mi praca
Jak jest niedziela wieczór to wzdycham o Jezu!
Ale bez wypłaty nie kupię (tu wstaw swoją ulubioną markę) majonezu
Więc chcąc nie chcąc znów człowiek do kieratu wraca.
Znów budzik dzwoni – zgroza, to praca,
W duszy jęknę cicho: Ratuj mnie, Jezu!
W lodówce pustka, brak majonezu,
A ból pleców znów do mnie wraca.
Zaloguj się aby komentować