No to pora na mnie! Witam w #jesiennewyzwania!
Szanowny pan Owcen posłuchał mojej rezerwacji i wylosował mi:
-
Upiecz ciasteczka w kształcie użytkowników hejto
-
Zrób sobie spokojny wieczór ze swoim ulubionym ciepłym napojem
-
Stwórz karmnik dla ptaków i zawieś go w swojej okolicy
Jako iż majsterkowiczem nie jestem, to trzecie wyzwanie odpada. Umówmy się, wyzwanie nr 2 robię codziennie więc żeby wyzwania były wyzwaniami, trzeba było upiec ciasteczka!
Pierwszy problem, jak zrobić żeby ciasteczka wyglądały jak nasze Tomki i Kasię?? Nie miałem żadnych takich foremek więc trzeba było kupić. No trochę mnie poniosło… 18(słownie osiemnaście) foremek xd z czego 3 wybrała żona, więc ja kupiłem TYLKO 15!!
Podczas wybierania się zacząłem zastanawiać, dlaczego tylko sami użytkownicy? Zróbmy całe hejto!! Nawet rogal się znalazł xd
Kolejny problem, przecież ciastka rosną! No to lecimy z szukaniem przepisu w którym ciastka podczas pieczenia nie rosną. No i się udało, nawet trochę wyszło sezonowo, bo zrobiłem ciastka z orzechów włoskich. Ciastka pyszne, ale dość kruche, więc sporo się rozwaliło podczas przenoszenia z blachy na deskę
Ale udało się! Wyszło!!
Ciekawy jestem czy odszyfrujecie wszystkich hejtownikow
A w kubku zwykła czarna herbata z pomarańczą i sokiem malinowym. W końcu jest jesień!
#gotowanie #gotujzhejto #herbata



