@entropy_ nieprawda, tylko ty.

@entropy_ nie wiem, mi nawet 30 groszy nie wpadlo za ten wpis za to cisnienie sie podnioslo xd

@maximilianan musisz mieć mieszkanie 5 lat, żeby się kwalifikowało na sprzedaż z dopłatą

@maximilianan nadal oni i tak chcieli zrobic dobrze tym co sie dorzucali do kampanii - deweloperom, fliperow maja gdzies

@Wyrocznia pewnie nigdy bo sprzedane a kredyty splacane ;D i deweloper syty i panstwo cale xd

@bartas wobec tego zawsze będzie brakować tych 2 milionów mieszkań bo będą dokupować następne a ceny będą tylko doznać

@Wyrocznia te mieszkania w moment by poszły w rynek, gdyby zmienili prawo i przestali bronić oszustów, którzy nie płacą za wynajem. Nie płacisz 1-2 miesiące, przychodzi policja i zapraszam wypierdalać. A teraz jakieś okresy ochronne, szukaj lokalów zastępczych, sprawa w sądzie ciągnąca się kilka lat, odwołania itd. Ludzie się boją i się im nie dziwię

@Wyrocznia no, ale mieszkania są tylko nie na kieszeń zwyklej niepatologicznej rodziny, normalnie zarabiającej i na pewno nie takiej co np. Para kupila sobie kawalerke czy mieszkanie dwupokojowe - powiekszyla im sie rodzicna i chce cos wiekszego a nie ma jak tego zrobic przy no takich warunkach kredytowych, nawet sprzedajac te mieszkanie co maja to zeby miec wieksze to z 500k trzeba dolozyc xd

@rakokuc (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

@bori zdanie doskonałe.

@evilonep deweloperzy musieli isc na jakis kompropis z rządem, najwazniejsze ze kasa na rynku sie pojawi, ci co sprzedadza swoje stare mieszkanie na rynku wtórnym, beda musieli isc gdzieś mieszkać a ze mieli juz wczesniej mieszkanie to nie moga skorzystac z programu, wiec wybiorą nowe mieszkanie lub mieszkanie z rynku wtórnego. Plus skoro limity ustala gmina to teortycznie nic sie nie zmieni i wszystko bedzie tak samo drogie jak nie drozsze.

@bartas trafiłem na taki artykuł, gdzie autor podobnie rozkminia do tego co napisałem. Może jednak coś w tym jest i ceny nowych, większych nie będą tak posrane. Zobaczymy

Z drugiej strony: deweloperzy raczej nie są samobójcami i wszyscy nie będą chyba bili się o stosunkowo niewielki segment nieruchomości premium i luksusowych. Niektórzy z nich będą mieli do wyboru: zwinąć manatki albo dostosować ofertę do realiów rynkowych, czyli spróbować znaleźć klientów na „normalne” mieszkania bez dopłat. Na przykład kosztem własnych marż. Który z tych scenariuszy się zrealizuje – zobaczymy jeśli program „Klucz do mieszkania” wejdzie w życie.

@Enzo dokładnie, widać wyhamowanie wzrostu cen, za niedługo trzeba będzie konkurować cenami czynszów (choć raczej w wielkiej 5 aglo dalej będzie wzrost), a może Glapa w drugiej połowie roku obniży stoopki i znów ruch się ożywi.

Ewidentnie furtka dla tych, którzy muszą zejść z wolumenu nieruchomości, może powoli szykują jakiegoś rodzaju podatek katastralny?