Komentarze (22)
Naprawdę ciężko nie gardzić
W moim domku na wsi mam kuchnie 22 m2...
@ImTheOne rewolucja się o Ciebie upomni bogolu! ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@lechaim postawię ściankę działową i zostanę rentierem, tylko niech wejdzie w końcu ten kataster.
@malkontenthejterzyna Ma rację. Te 25 da się spokojnie podzielić na 12,5 m2 i dla studenta albo małżeństwa bez dzieci wystarczy. Zresztą po co komu dzieci. Już w "Czterdziestolatku" aranżer mieszkań Iwo mówił, że "dzieci się zawsze źle komponują w mieszkaniu".
@malkontenthejterzyna ale to są pojeby.
U mnie dzieci lat 4 i 6 mają większe pokoje niż ten "deweloperuch" proponuje mieszkania.
Zresztą przepisy to chyba nawet mówią, że kojec dla psa musi być większy
@malkontenthejterzyna Jakie 25 metrów, proponuję przewiewne mikroloże

P w skrócie TVP oznacza PSL, co z kolei rozwija się do Kolesiostwo i Lobbowanie za Developerami
@malkontenthejterzyna a w ogóle zdajecie sobie sprawę jakie niebezpieczeństwo zalania stwarzają te całe niepotrzebne toalety w mieszkaniach? Albo okna. Przecież to wypaść można, po co Wam to?
@malkontenthejterzyna

Zwierzeta w zoo sa trzymane w lepszych warunkach
@malkontenthejterzyna no ale przecież są mieszkania jednoizbowe (kawalerki), które są mniejsze niż 25 metrów. Więc jak nie wolno, skoro wolno.
Tu jest przykład takiego 20 metrowego mieszkania na Muranowie:
https://gratka.pl/nieruchomosci/mieszkanie-warszawa-srodmiescie-nowolipki/ob/40793511
@Lemon_ Rok budowy 1950
@szatkus https://www.otodom.pl/pl/oferta/kompaktowa-kawalerka-inwestycyjna-ID4y3rx
2024
Lokal jest praktyczny i kompaktowy, i jest idealną propozycją
dla par, które cenią sobie nowoczesny styl życia
xD
@Szuuz_Ekleer te hieny buduja to jako aparthotele czy cos w tym stylu. Wtedy nie ma ograniczenia powierzchni. Po zakonczeniu budowy, zakladaja ksiegi wieczyste dla lazdego z lokali i opierdalaja jako mikrokawalerki.
Luka prawna.
Nie ma takiej podlosci, do jakiej nie posunalby sie deweloperuch by zarobic na kolejny jacht
Ja na przekór: jaki jest z tym problem? Kto komu każe kupować mieszkania po 18 metrów?
@ChilledMimosa Taki, że miejsce w miastach jest ograniczone i nie chcemy go marnować na mikrokawalerki
@M_B_A czym jest niby ograniczone oprócz Centrum? Poza tym, buduje się w górę a nie w szerz.
Co więcej, jeżeli nie chcecie marnować miejsca na mikrokawalerki, to ich nie kupujcie - przecież deweloper nie buduje tego chce, tylko to na co jest popyt.
@ChilledMimosa Nie możesz iść nieskończenie w górę, bo im większa gęstość zaludnienia tym większa potrzeba na infrastrukturę taką jak sklepy, parki, parkingi, ulice. Jak chcesz mieć dobrze zaplanowane miasto i nie chcesz jeździć do centrum godzinę to miejsce na nowe bloki jest ograniczone.
Najprostsze prawa popytu i podaży tutaj nie działają, bo właśnie miasto nie jest z gumy i działki są ograniczone. Zauważ, że jeśli powstaną mikrokawalerki to automatycznie ograniczasz podaż zwykłych mieszkań w danym mieście, więc to nie jest tak że "wystarczy nie kupować". Po to mamy uregulowane prawnie planowanie zagospodarowania przestrzennego żeby nie budować takich bubli i nie marnować cennego miejsca w mieście.
@M_B_A dlaczego nie mógłbyś iść 'nieskończenie' w górę? Już dziś to się dzieje w dużych miastach, gdzie wywala się nawet w miarę nowe niskie budynki, a stawia się wysokie w zamian.
Przecież jak zaczniesz ograniczać liczbę mieszkań, to idąc Twoją logiką stworzysz jeszcze większy problem, bo zamiast 100 mikrokawalerek, będziesz mieć z 40 zwykłych kawalerek po 30 mkw. Tym sposobem wypychasz ludzi z centrum jeszcze bardziej, a przecież rzekomo nie ma działek i miasto nie jest z gumy (nie zgadzam się z tym; więcej o tym nizej).
Nie widzę problemu w jeździe godzinę do centrum- to już dziś przypadek ludzi z Wilanowa. Co więcej, ludzie z takiego Londynu, którzy mają własne mieszkania, to wiele by dali by w godzinę móc dostać się do centrum. Czy to oznacza, że Londyn jest źle zaprojektowany?
W kwestii infrastruktury - jakim problemem jest to by budować skwerki/parki przy blokach? To mozna wymusić przy akceptacji projektu bloku. Już dziś deweloper musi zrobić drogę i miejsca parkingowe.
Co do ograniczonej ilości działek to mam pytanie: kto niby posiada te wszystkie działki, jeżeli nie miasto?
Paradoksalnie można powiedzieć, że miasto jest właśnie z gumy, bo czesto przesuwa się granice miast lub granice miast się zacierają (choćby Warszawa i Piaseczno).
W takiej Belgi chociażby przestrzeń do życia dla mieszkańca do ustawowe 60m2
Zaloguj się aby komentować
