
Naprawa z odległości 25 mld km. Inżynierowie z NASA uruchomili dawno niedziałające silniki sondy Voyager 1
Dziennik Naukowy#nauka #kosmos #astronomia
Jaka naprawa jak nie były zepsute tylko wyłączone?
@Gustawff w sumie nie ma znaczenia,bo to tylko 25mld km od Ziemi. Bułka z masłem
@Rmbajlo a gdyby był 1000 km od ziemi to coś by zmieniło? Inaczej by mu odpalili te silniki?
@Gustawff ile czasu sygnał z Ziemi pokonuje trasę 1000 km a ile 25 mld km?
@MacGyver87 wiem, to było ironiczne pytanie.
Komentarz usunięty
@rain każdy to wie a ty nie zrozumiałeś sensu mojego pytania. Inaczej by mu odpalili te silniki gdyby był 1000 km od ziemi?
@Gustawff yup - krócej trwałaby komunikacja. To jest główna różnica. Druga sprawa, że na odległość 25 mld km w ogóle można było nie uzyskać połączenia.
@MacGyver87 ping 82800 sekund
@Michumi ile to będzie w basenach olimpijskich?
@Hejto_nie_dziala około puł
@Minralxx Trzeba przyznać, że Voyager 1 to istne dzieło sztuki inżynieryjnej.
@moderacja_sie_nie_myje3 myślę też że prostota działa na korzyść, mimo że są to systemy stare to projektując ją starali się budować prosto bo jej misja miała trwać tylko 4lata.
@dildo-vaggins Też mi się wydaje, że sonda voyager, to taki fiat 126p w świecie współczesnych samochodów: prosta konstrukcja i łatwość serwisu. A przede wszystkim brak celowego postarzania podzespołów, czy płatnych subskrypcji
A tak na serio, to oni zaczęli naprawiać go już 2004 roku, ale wysłanie polecenia do sondy zajmuje 22 godziny i powrót tyle samo. To znaczy, że w ciągu roku można wysłać i odebrać polecenie 180 razy. I słyszałem też, że jakiegoś inżyniera z emerytury ściągali, bo on był przy tworzeniu tej sondy i jedyny kumał jak ona działa.
@ramen Jakby ta sonda była Fiatem 126p, to rozleciałaby się najdalej w okolicach Jowisza.
@jonas to by trzeba było wysłać nowa Łajke razem z sonda. Jej jedynym zadaniem byłoby wyjść z kluczem francuskim w pysku, ponapierdalac po silniku i wrócić do kabiny.
@ramen Raczej taki Rolls-Royce. Konstrukcja może i prosta, ale najlepsze i najdroższe rozwiązania, jakie były w tym czasie dostępne dla człowieka.
@ramen ironicznie możnaby zapytać ile pożyją te wszystkie cuda techniki melona piżmo, nad którymi masa ludzi się tak spuszcza
@ramen Na tamte czasu to był cud inżynierii. A „maluch” przy tym to jak czajnik elektryczny…Kadłub sondy ma kształt dziesięciobocznego pierścienia, o wysokości 47 cm i średnicy 1,78 m, otaczającego centralny zbiornik z hydrazyną. We wnętrzu kadłuba znajduje się wyposażenie elektroniczne, w tym komputery, rejestrator danych i nadajniki radiowe. Podstawowe urządzenia sondy zostały zdublowane. Do górnej powierzchni kadłuba zamontowana jest paraboliczna antena główna o wysokim zysku (HGA), mająca średnicę 3,66 m. Do kadłuba przymocowane są też trzy wysięgniki z dodatkowym wyposażeniem. Większość instrumentów naukowych umieszczono na wysięgniku naukowym o długości 2,5 m. Na jego końcu znajduje się ruchoma platforma skanująca, na której zamontowano kamery, fotopolarymetr, spektrometry oraz detektory plazmy i cząstek naładowanych. Instrumenty te mogły być dzięki temu precyzyjnie ustawiane w kierunku obserwowanych obiektów. Na oddzielnym wysięgniku o długości 13 m zostały zamontowane magnetometry. Na trzecim wysięgniku, umieszczonym po przeciwnej do wysięgnika naukowego stronie kadłuba, znajdują się radioizotopowe generatory termoelektryczne (RTG). Dwie prostopadłe anteny o długości 10 m służą do odbioru fal plazmowych i badań radioastronomicznych. Sonda jest stabilizowana trójosiowo, a antena wysokiego zysku jest zawsze skierowana ku Ziemi.
@bojowonastawionaowca
@Minralxx proszę na przyszłość o tagowanie wpisów
@bojowonastawionaowca Ok.
Zaloguj się aby komentować