Komentarze (17)
@AndzelaBomba jak ja ich nienawidzę!
A ten czym wkurwia? Czy tak po prostu wykopek type of beat gra ci w głowie?
@tomasz-frankowski ale wiesz że to tag heheszki?
@zweipack no ale co to zmienia? Nie rozumiem jak tag heheszki powoduje że mem przestaje być agresywny
@tomasz-frankowski mi osobiście nie przeszkadza w niczym, bo nie mam prawa jazdy ¯\_(ツ)_/¯
@tomasz-frankowski cykliści na drogach wkurwiaja, ot co, panie delikatny.
@tomasz-frankowski kierowców osobówek wkurwia dosłownie każda inna grupa, którą spotykają na drogach, a im mniej mają kategorii prawka i mniejsze umiejętności jazdy tym bardziej są wkurwieni xD
@Stashqo to jest odwieczny krąg drogowego spierdolenia, rowerzystów wkurzają piesi, kierowców rowerzyści, kierowców wywrotek kierowcy osobówek, itd
@jedzczarnekoty Kierowców osobówek wkurza każdy - piesi, rowerzyści, inne osobówki, motocykle, no i TIRy też na autostradzie xD
@pingWIN co jest ze mną nie tak że jedynie zawalidrogi, nieważne jakie mnie irytują?
@jedzczarnekoty A kto mówi, że jest nie tak?
@pingWIN oj tak, też tego nie rozumiem jadąc przepisowo. Ale z drugiej strony jak dzisiaj wlokłem się za kimś jadącym 30, i zwalniającym do 20 przed zakrętami myślałem że mnie trafi. Chwała CVT, szkoda że nie posiadam. W skuterze mam nawet zawalidrogi w nosie.
@pingWIN kierowców samochodów wkurza np. pedalarz, który zapieprza jezdnia, jak ma ścieżkę rowerową obok, bo ostre koło, bo rower za "milion". Wkurza to że się nie rozglądacie i uważacie się za nadludzi przejeżdżając na czerwonym, a prawda jest taka, że nawet jeśli wypadek będzie moją wina to ty będziesz w szpitalu. Pozdrawiam
@zweipack Wiesz, ja jeżdżę poza miastem i tutaj nie ma ścieżek rowerowych i mimo wszystko sama obecność rowerzysty na drodze wkurza niektórych... Wystarczy, że droga nie jest na tyle szeroka, żeby Cię mógł wyprzedzić gdy z naprzeciwka jedzie samochód, ale też często kierowcy samochodów nie umieją ocenić jak szybko jedzie rowerzysta i bardzo często są wymuszenia jak wyjeżdząją z podporządkowanych dróg czy spod swoich domów, nie mówiąc już o tym, że podczas sygnalizowania skrętu w lewo z odpowiednim wyprzedzeniem, gdy próbuję zbliżyć się do środka jezdni, żeby skręcić to często dochodzi do wyprzedzania akurat w tym momencie co jest skrajnie niebezpieczne, a miałem już takich sytuacji kilka. Kierowca samochodu nie zrozumie zazwyczaj rowerzysty jeśli sam nim nie jest raz na jakiś czas, ja jeżdzę rowerem, samochodem i trochę motocyklem jeździłem i widzę jak jest w rzeczywistości. Pozdro
@pingWIN Masz swoje racje i je rozumiem, ludzie, nie tylko na drodze, powinni się bardziej szanować. Chcę jednak dodać że za miastem mnie denerwują tylko peletony. Czyli kilku gości, często w średnim wieku, którzy uznają że jazda po drodze powiatowej, z limitem 90, to dobry moment na odbywanie dyskusji wszelakich i jadą obok siebie. Takich traktuje spryskiwaczami, na orzeźwienie.
Nie wiem w czym takiemu przeszkadza rower prawidłowo jadący na niemal pustej drodze, ale obstawiam niedojebanie
Do Polski nie warto wracać, jeśli nie zostanie wybudowana dobra infrastruktura rowerowa, bo jest to game changer dla wszystkich na ulicach. Jednak dobra infrastruktura nie powstanie nawet za 50 lat. W Polsce są budowane DDRy, ale nawet nowe są gorszej jakości, niż stare na zachodzie.
Zamiast czerpać z dobrych i sprawdzonych wzorów, które już od dawna istnieją w innych krajach, to Polska buduje byle co i od zawsze działa tak, aby do siebie zniechęcać.
Zaloguj się aby komentować
