Mam w rodzinie takiego ananasa, kuzyn będzie najlepszym określeniem.
Gościu 52 lata, od 20 lat wysoko funkcjonujący alkoholik, jarał jak smok najpierw zwykłe fajki, a od paru lat te wszystkie e-papieroski. Dietka kiełbasiano-golonkowa głównie. Do tego dużo stresu w robocie.
Dzwoni siostra, że zaczął się parę dni temu źle czuć, pojechali do szpitala i zdiagnozowali raka żołądka. Przerzuty od przełyku po okrężnicę. Najprawdopodobniej over, bo co tu zrobić. Facet zamożny, dwójka prawie dorosłych dzieciaków.
I co chciałem napisać, to że absolutnie mnie ten news nie zdziwił, ani nie zaskoczył.
Czasem nie wiadomo co los przyniesie, ale też czasem bardzo usilnie mu pomagamy. I wtedy żadna kasa świata nie pomoże.
#hydepark #zdrowie #filozofia


