Ks. Jacek Stryczek i Szlachetna Paczka. Oto co tak naprawdę ustaliła prokuratura. "Wychodzili z gabinetu z płaczem"

Myślę, że kluczowe jest tutaj słowo "ksiądz". Gdyby sprawa dotyczyła jakiegoś szefa z korpo, to możliwe, że potoczyłoby się to wszystko inaczej.

@Banan11 ja pi⁎⁎⁎⁎le. Gość jak nic stosował mobbing i znęcał się nad swoimi pracownikami, ale najwyraźniej nie powtarzał tego wystarczająco często i prokuratura uznała, że to nie przestępstwo. Wspaniałe.

Bratowa mojej byłej pracowaała w Szlachetniej Paczce kilka lat, była dość wysoko w strukturach i bliżej Stryczka. Z tego co pamiętam to mówiła, że ma "specyficzny" rodzaj zarządzania ludźmi ale przecież robi dużo dobrego i w tak dużej firmie to ciężko jest zarządzać tyloma osobami.

@Banan11 gdyby skazywali za bycie zjebem, to w tym kraju by nie miał kto prowadzić biznesów. Wydaje mi się zdrowym założeniem, ze w Polsce pracować mogą ludzie dorośli, którzy są ostatecznie odpowiedzialni za swój dobrostan i opuszczenie toksycznego miejsca pracy.

Wszędzie gdzie się pakuje szmatecki to mam poczucie że zaraz rzygne

Przechlana morda ze zdjęcia i nazwisko Matecki... wygląda wiarygodnie xD

Nie rozumiem czemu tu są psy wieszane na tym człowieku. Czytałem kilka jego wypowiedzi i gość jest dość "specyficzny" chyba, ale czy naprawdę zasługuje na taki ostracyzm? Chłop stworzył szlachetną paczkę i organizacja uczyniła wiele dobrego. Nagle zarzuty i na ich podstawie fundacja została mu odebrana. Teraz śledztwo zostało umorzone, ale tego co stworzył już nie odzyska. Skoro śledztwo zostało umorzone, a prokuraturę ma "ta druga strona" to widocznie zarzuty były słabe.

Nie dokładajcie się do takiego ślepego obrzucania kogoś błotem tylko dlatego że wam się jego zawód nie podoba albo poglądy. Mało było przypadków bezpodstawnego niszczenia człowieka? Spacey, Depp, a ostatnio ten cały Gonciarz?

PS. Gardzę szmateckim z całego serduszka

Szlachetna Paczka to fajna idea, ale nie dość, że opiera się na darmowej pracy wolontariuszy i hojności darczyńców, to niestety ani tego czasu ani zasobów osób pomagających nie docenia i je marnuje. Nie wiem dokładnie jak to wygląda na wyższym i średnim poziomie zarządzania, ale na niskim szczeblu dużo rzeczy jest bez sensu zorganizowane, ale udaje się je przepchnąć, bo młodzi ludzie są gotowi zapierdzielać za darmo dla idei, nawet bez sensu.

Od początku mi coś było nie tak z tą szlachetną paczką. W ogóle ludzie to zamiast prosić o potrzebne rzeczy to prosili o jakieś luksusowe towaru typu markowe buty. I o zgrozo, dostawali to. I jeszcze bywali roszczeniowi. Pamiętam że kiedyś spotykałem się z taką dziewczyną co tam była zaangażowana dość mocno. Generalnie to mniej więcej był powód dla którego odpuściłem sobie te znajomość. Kościół i organizacje około kościelne to zło.