Kontrola nawodnienia
Czwartek? Już? Matko. No dobra. #codziennepiciu
Obudzeni, ale jakim kosztem? Ja też. Najchętniej człowiek by cały dzień spędził pod kołderką (gdyby tylko nie było 30 stopni na dworze), ale trzeba wstać i o siebie zadbać. Na przykład szklaneczką wody. To co, siup piciu ku chwale nawodnienia?
PS. Uważajcie dziś na siebie i unikajcie słońca. Naprawdę, nie ma co zgrywać bohatera.
#kontrolanawodnienia #woda #przypomnienie #odwodnienie




