#konstruktorelektrykamator
Patrzcie co kupiłem.
Licznik energii elektrycznej #elektryka firmy PAFAL.
Po co mi on?
Żeby go rozebrać i zobaczyć co siedzi w środku. Jak to mówią. Warto znać język wroga.
Jest to egzemplarz regenerowany, czyli z demontażu i po sprawdzeniu czy działa.
Kosztował całe 65 PLN.

