Koledzy i koleżanki posiadający #dzieci

Temat: Moczenie się 5latka w nocy

Generalnie młody odpieluchowany był jak miał 2 lata. Wiadomo, posikiwanie w nocy, mogło się zdarzyć, więc pieluchy były w gotowości. Ale skończył już 5 lat i nadal problem jest. Konsultowaliśmy jakiś czas temu z Internistą, mówił, że do 6 roku życia może tak być, nie dawać mu pić po 18. O ile jak tak zrobimy i dopilnujemy aby się wysikał, to na luzie wytrzyma, wstaje rano, wiadro wysika, więc ma sprawny system. Ale jak pójdzie do lokalnego dealera kakao (babcia) to się złoi w środku w nocy, a co najlepsze, w ogóle go to nie budzi, spałby w tym moczu do południa. Czy ktoś z tagu #rodzicielstwo miał podobne doświadczenia? Czy problem rzeczywiście magicznie rozwiązywał się sam, czy jednak wymagane były jakieś konsultacje specjalisty. Starszy syn tego problemu nie miał, od 3 roku życia potrafił wstać w nocy i iść do kibla.

Komentarze (27)

cebulaZrosolu

@zomers na rozluźnienie atmosfery napisze, że zamiast prześcieradła worek po saletrze powinien pomóc

zomers

@cebulaZrosolu jest podkład, i od razu do prania, ale i tak chyba ten zapach moczu zaczął wchodzić w ściany itp.

entropy_

@zomers ten sam wiek, mój się budzi w nocy ale czasami jak jest bardzo zaspany nie wie dlaczego się obudził i trzeba przypomnieć o ubikacji.

Cerata pod prześcieradło i więcej nie pomogę, sorka.

zomers

@entropy_ ok, czyli ten schemat się też powtarza - starszy syn nas niesamowicie rozpieścił samodzielnością

moll

@zomers budzić na siku, jak wiesz, że było dilowane

zomers

@moll mamy bliźniaka z teściami, co prawda mam monitoring, ale aż tak nie pilnuje xD No i pytasz go, piłeś coś u babci - nie. Swoją drogą babcia jest poinformowana, ale jak to babcia, wywalone, jak na wszystkie nasze prośby wychowawcze

moll

@zomers to niech chociaż babka mówi, jak daje picie na noc. To wtedy po 1,5-2h snu wywalasz dzieciora na sikanie i do rana spokój

zomers

@moll taaa, spróbuje, już widzę te pretensje, że nie dajemy dziecku pić i śpi bez skarpetek, to na pewno tego wina

moll

@zomers i piżamka za cienka, a poza tym kto to widział żeby okno w dziecinnym pokoju otwierać xD

zomers

@moll taa, klasyczne babcie, wirtualna piątka!

winet

@zomers niech mu daje wodę zamiast kałkałka?

zomers

@winet w sensie, przekonałeś do czegoś kiedyś matkę/teściową, w kwestii jak ma się opiekować, Twoim dzieckiem? Błagam, zdradź swoją tajemnicę, bo nas nie słucha, a potem narzeka, na nas, na efekty swoich działań, o których ja ostrzegaliśmy xD

winet

@zomers noo w takich istotnych kwestiach tak, ale żeby nie było nie wymadrzam się tu bo wiadomo że każda sytuacja jest inna i nie każdy jest tak samo zjebany ;)

zomers

@winet spoko, na luzie piszę :) moja treściową jest super, lepsza niż konkubina ojca i cieplejsza niż moja mama była, ale ma taki charakter, że masakra. Uwielbiam jak narzeka, że dziecko biega po domu bez skarpetek, że będzie chore, po czym daje mu do zabawy sekator na dworzu :D

Sauron

Jestem pediatrą, nic jeszcze z tym nie róbcie, tak ma dużo dzieci.

emdet

@zomers moje czteroletnie samo się budzi jak jest potrzeba, ale zazwyczaj wytrzymuje do rana. Ja natomiast byłem w stanie mieć przygody spokojnie do 10 czy 12 roku życia i musiałem srogi rygor niepicia przed snem trzymać a potem mi samo z siebie przeszło. Także co człowiek to pęcherz

swrscyk

@zomers ja potwierdzam to co pisze @Sauron tzn nie wiem czy jest pediatra xD ale też słyszałem że dużo dzieciaków tak ma. Moja młodsza też tak miała. Tylko ona to bojuch straszny :) Wytrwałości, cierpliwości.

RACO

Przed swoim snem bierzesz waflokrucha do toalety jak wiesz że był pojony, sadzasz na muszle, robi co trzeba i odkładasz do kojo spać.

zomers

@RACO robimy tak, niestety ma skubany pojemność, jak amerykański krążownik, zresztą jak się nie zmoczy, to rano sika dłużej niż ja xD

RACO

@zomers poczekać do 6 roku bo cewnik głupio wygląda

grzymislaw-mocowladny

Ja się moczyłem jeszcze w wieku 7 lat. A może i 8. Nie pamiętam. Wiem że miałem już sporą świadomość i przy jakiejś wizycie u pedagoga miałem sobie przed snem wmawiać że jak mi się zachce siku to mam się obudzić i iść do WC. Podziałało. Mój 5 latek jeszcze mu się zdarza, ale zawsze przed snem siusiu. Generalnie jeszcze go ok 23 zanosiłem na śpiocha żeby sobie jeszcze posiusiał ale od 2 tyg. jest spokój.

zomers

@grzymislaw-mocowladny to z tym wmawianiem chyba spróbuję, może akurat zadziała

Fen

Ja dobrze rozumiem, że babcia nie potrafi zrozumieć zdania: "Nie dawaj mu nic do picia po 18:00." ? A co gorsze, Ty jako łojciec nie potrafisz tego wytłumaczyć babci łopatologicznie?


W dziwnych czasach żyjemy, w dziwnych...

zomers

@Fen z tego co rozmawiam, z znajomymi, to jest to klasyczny przykład babci i ogólnie przyjęta norma - ot nie płacisz, nie masz co wymagać, ona przecież co najmniej jedno dziecko wychowała, więc wie lepiej xD W dodatku, co ona ma dziecko wychowywać, dziecko ma ją kochać, więc jak czegoś chce, to dostaje, czy Kakao, czy Youtuba, wychowanie jest problemem rodziców, nic nowego.

Fen

@zomers bardzo mocno się z takim podejściem nie zgadzam. Babcia nie może robić nic wbrew zakazom rodzica jeżeli takie występują. To wręcz burzy autorytet rodzica w oczach dziecka. Miałem na początku podobnie i jasno określiłem zasady "współpracy" przy dzieciakach. Jak tata powiedział że nie wolno, to nie wolno - jak tata o coś zapyta to masz nie kłamać, a nie trzymać sztamę z babcią (później z menelami spod sklepu w ekstremalnych przypadkach).


Jeszcze jak to oddziałuje na życie całej rodziny, gdzie młody w nocy moczy łóżko i staruszkowie zamiast się wyspać do pracy, to prześcieradło wymieniają, tylko dlatego że "kochana" babcia dała sie młodemu kako narzłopać pod korek..... No nie, nie przemiawia to do mnie.


Żona nie ma nic przeciwko?

zomers

@Fen jak już mówiłem, na darmową opiekę się nie narzeka. Jak ci ktoś jeszcze ogarnie ogródek i zrobi panie, to jesteś w stanie przeżyc te ekstra 10 minut na mycie młodego. Te granice, o których mówisz, to może działały do 3go roku życia. Potem zmieniają się w to co napisałeś "tata zabrania", czyli kreują się na tą dobrą postać i dochodzi "tylko nie mów tacie". W efekcie dajesz sobie spokój, wpadasz raz na jakiś czas, czyścisz szafkę z słodyczy, albo blokujesz youtube na sieci. Gdybym płacił, to bym wymagał. Nie będę prowadził wojny. Mam dwóch synów z ADHD, częściowo rozumiem dziadków, że nie mają siły z nimi walczyć - 70 lat. Cenie sobie możliwość wyjechania na weekend, dwa razy w roku, bez dzieci ;)

Fly_agaric

@Fen Nie histeryzuj, bycie babcią ma swoje przywileje. Jak będę dziadkiem to też mam zamiar z nich korzystać. Jak dziecko wieczorem marudzi, że chce pić, to żadna babcia nie wytrzyma. Zaciskasz zęby i robisz swoje.


@zomers

Mam dwóch synów z ADHD, częściowo rozumiem dziadków, że nie mają siły z nimi walczyć - 70 lat. Cenie sobie możliwość wyjechania na weekend, dwa razy w roku, bez dzieci

O, dokładnie.

Zaloguj się aby komentować