#kiedysidzis prezentuje krótką, nostalgiczną opowieść o dziewczynie, której talent aktorski został spłycony do minimum a jej kariera nie nabrała takiego tempa, jakiego można by się spodziewać. Anna Mucha, bo o niej dziś mowa ma sporo głośnych momentów w polskim świecie celebrytów. Ostatnio “zwiększyła swoją powierzchnię erotyczną”, o czym mówi z szerokim uśmiechem. Kobieta z ogromnym dystansem do siebie (początki lat 2000 dla kobiet o rozmiarze większym niż XS były brutalne), wiecznie emanująca seksapilem i zabawna. Pamiętam wow, jakie wywołała jej odważna - jak na polskie realia - sesja do Playboya. Szkoda, że poza mało atrakcyjnymi rolami epozodycznymi nie widziałam jej w ambitniejszych produkcjach.
#funfact na trzecim zdjęciu widzicie kadr z wywiadu z 2006 roku u Kuby Wojewódzkiego. Pokazywał na wizji “otłuszczone plecy” Anny Muchy. Było to nawiązanie do artykułu serwisu plotkarskiego, który pozwolę sobie zacytować poniżej.
Tłuste plecy Muchy Polubiła amerykańskie jedzenie. W sobotę odbyła się uroczysta gala rozdania Wiktorów. Ceremonię poprowadziła Anna Mucha, która specjalnie na tę okazję przyjechała z Ameryki. Patrząc na odsłonięte plecy prezenterki, widzimy, że smakuje jej tamtejsze jedzenie. Trzeba się naprawdę zaniedbać, żeby dorobić się takich wałków tłuszczu na plecach.
Mnie takie rzeczy mocno triggeruja, ale Anna Mucha ma diamentową zbroję na tego typu komentarze.
#nostalgia #annamucha #aktorki





