Kiedyś pisałem o sklepie w którym robiła moja żona i o zasadzie 200 złotych premii za brak L4.


Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomą, która tam jeszcze pracuje i cyrki jakie odstawia szefostwo to kołchoz w czystej postaci.


Kierowniczka źle przyjęła dostawę? To nic, za braki, powstałe z tego tytułu, zapłacą pracownicy.

Klient coś ukradł? Zapłaci pracownik. (Ba! Kiedyś mojej żonie kazała iść do sąsiadki by jej przekazała że ma przyjść zapłacić za towar który ukradła xD)

Klient kazał sobie ukroić wędlinę po czym zostawił ją gdzieś na regale i nie zapłacił? Zgadnijcie kto za to zapłaci.

Dodam tylko że wszyscy (prócz kierowniczki) mają minimalną krajową plus te 200 złotych.

Dobrze że moja zwinęła manatki jak jej się umowa kończyła.


#gownowpis

Komentarze (23)

ErwinoRommelo

Xdd to w polsce niema prawa pracy?

Kronos

@ErwinoRommelo Oczywiście że jest tylko pracownicy to pipy i boją się takie rzeczy zgłaszać.

DirtDiver

@Kronos Niestety sam PIP to też nie jest jakoś wybitnie skuteczna instytucja.

Kronos

@DirtDiver No to byś się zdziwił, oni mają chyba jakies premie od nałożonych kar i są bardzo skorzy do tego. Oczywiście robić dochodzeń im się nie chce ale to już kwestia pracowników żeby zebrać i dostarczyć dowody.

Dalian

@Kronos Jak chcą niech się bawią w dostarczanie dowodów. Jeszcze jak moja tam pracowała to ta szefowa aż tak odklejona nie była więc w porę uciekła

DirtDiver

@Kronos yhm dawno temu organizowałem jednemu chujowi januszowi taką kontrolę. Doskonale opisaną i uzasadnioną. Skończyło się pogadanką z januszem i jakimś zaleceniami. Jedyna naprawdę skuteczna metoda? Zmienić robotę

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Kiedyś mojej żonie kazała iść do sąsiadki by jej przekazała że ma przyjść zapłacić za towar który ukradła xD

@Dalian oo k⁎⁎wa cooooooooooo??? 🤣 🤣 🤣 Powiedz jeszcze, że tej sąsiadki nigdy w tym sklepie nie było xD

Dalian

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Nie no była i rzeczywiście coś tam ukradła, ale od tego jest policja a nie moja żona.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Dalian nie no z pewnością Po prostu skala absurdu mnie tak dopadła, że aż zacząłem się zastanawiać czy sobie po prostu janusz sobie nie wylosował jakiejś osoby, tak po prostu z kapelusza.

WysokiTrzmiel

Takie akcje się dzieją dopóki pracownicy na nie pozwalają. Odnoszę wrażenie, że ludzie chcą być traktowani jak śmieci.

Sam się zwolniłem z takich miejsc, i co? I dalej widzę tych samych pracowników. Znaczy to, że im pasuje poniżanie i wyciskanie jak cytrynę.

bug-overflow

@WysokiTrzmiel Znam parę osób z takim nastawieniem i mam takie samo wrażenie. Jednocześnie najgłośniej krzyczą jakie młode pokolenie jest roszczeniowe i nienauczone pracy. Przykład: jakiś czas temu szwagierka mi narzekała na młodą dziewczynę, z którą pracowała - że jest głupia, leniwa, ma wywalone na pracę i wszystko robi tak na odpierdol, że musi po niej poprawiać, a jeszcze miała czelność ostatnio wołać podwyżkę. Spytałem czy dostała, a szwagierka potwierdziła. Po tym jak spytałem "to kto tu jest głupi?" przez 2 miesiące się do mnie nie odzywała

Dalian

@WysokiTrzmiel Też się dziwię, bo ja mojej od dawna mówiłem że musi zmienić pracę bo co z tego że zarobiła 200 złotych premii jak połowę albo większą część musiała oddawać bo albo przegapiła jakąś gazetę, którą trzeba oddać albo coś przeterminowanego.

Hitem było jak kazali jej zapłacić 200 złotych czy coś takiego za chochle, które kierowniczka przyjęła (dostawami towaru zajmowała się tylko ona) a fizycznie ich nie było. Na szczęście się postawiła.

I szczęście w nieszczęściu że syn nogę złamał i szefostwo zaczęło mieć pretensje że poszła na L4 by się dzieckiem zająć. I to sprawiło że poszła gdzie indziej

AndzelaBomba

@WysokiTrzmiel jak takie cyrki odjaniepawlają się w Polsce B, to ludzie się nie będę zwalniać, bo na prowincji krucho z pracą.

Ale jak rzecz się dzieje w dużym mieście, to pracownicy takich miejsc rzeczywiście mają jakiś syndrom sztokholmski, skoro trzymają się januszeksu.

WysokiTrzmiel

@bug-overflow O sobie rónież słyszałem takie komentarze jak objawiałem dobrą nowinę o moim zwolnieniu

Nieźle załatwiłeś szwagierkę ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

WysokiTrzmiel

@Dalian Dobrze, że się zmyła. Opisy tych sytuacji to jakiś matrix

WysokiTrzmiel

@AndzelaBomba Gdyby brak alternatywy był jedynym powodem... Dobrze ujęłaś, syndrom sztokholmski.

wiatrodewsi

W moim kołchozie aż takiej patologii nie ma, ale premia uznaniowa jest i tak - można ją oczywiście stracić będąc na L4. To jest zazwyczaj bidne 2-3 stówy, ale są tacy co i tak będą łazić ledwo żywi bo im szkoda...

Najgorsza patologia ma miejsce pod koniec roku, bo jest jeszcze premia roczna, no i ta jest parę razy wyższa. Jeśli więc nie byłeś cały rok na L4 to szkoda ci iść listopad-grudzień, bo pójdzie ci po rocznej. No i k⁎⁎wa widzę typa co pracuje fizycznie, z bandażem na ręce gdzie tylko 2 palce wystają, ma tam tylko opcję szczypiec, a i to ledwo, ale na L4 nie pójdzie bo szkoda

Dalian

@wiatrodewsi Nie popieram przychodzenia chorym do pracy ale też po części rozumiem tych ludzi.

U mnie w koło raczej wszędzie praca to minimalną krajowa i ta śmieszna premia. Chcesz coś więcej, musisz jechać do większego miasta, które oddalone jest 2h drogi w jedną stronę. Nawet jeśli ktoś byłby na tyle zdesperowany by codziennie jeździć 4h do pracy, to to co więcej zarobi spali na paliwo.

Więc dla ludzi te 2-3 stówy, to jest nie kiedy być albo nie być.

wiatrodewsi

@Dalian Straszne to jest że w 21 wieku i środku Europy ludzie ciągle jeszcze pracują w takich warunkach i za takie pieniądze

Dalian

@wiatrodewsi Straszne jest to że ludzie czasem mają alternatywe ale nie chcą z niej skorzystać.

Giban

A pracownik powie "tak szefowo, już płace szefowo, d⁎⁎a wyżej? Tak jest szefowo"

Niech się ludzie w końcu nauczą, że szef bez pracownika jest k⁎⁎wa NIKIM. Inaczej to niewolnictwo się nigdy nie skończy

Zaloguj się aby komentować