Jezus Maria ile razy przyjeżdżam do Polski tyle razy uświadamiam sobie, że nie stać mnie na życie tutaj.
Okazja na arbuz w Biedronce! 5.99 zł/kg
Normalna cena arbuza w Kauflandzie: 99 eurocentów/kg
Wy tak żyjecie?
#emigracja #polska #niemcy
Jezus Maria ile razy przyjeżdżam do Polski tyle razy uświadamiam sobie, że nie stać mnie na życie tutaj.
Okazja na arbuz w Biedronce! 5.99 zł/kg
Normalna cena arbuza w Kauflandzie: 99 eurocentów/kg
Wy tak żyjecie?
#emigracja #polska #niemcy
Zamiast arbuza jemy cebulę
@maximilianan nie tylko mamy ceny droższe niż w rzeszy to jeszcze zarabiamy mniej.
Jezus i Maria nie mają z tym nic wspólnego (° ͜ʖ °)
@Klamra trochę mają
Serio masz arbuza za 99 centow kg?? To nie w polsce drogo tylko w de sobie zyjecie z kradzionego zlota chyba
@ErwinoRommelo W Lidlu akutalnie widzę po 0,99€ za kilo.
W Kauflandzie po 2,99€ za sztukę, ale nie wiem jak duże.
Ja, kupując dziś kawę w knajpie nad morzem za 10zł, taką zwykłą parząchę szumnie nazywaną "po turecku" wpadłem na taką refleksję: u nas jest drogo, bo ludzie mają mało pieniędzy.
Paradoks, ale tak to wygląda, bo to jest Polska myśl ekonomiczna: dam kawę za 10 zł, bo jest mały ruch w interesie a chcę jak najwięcej zarobić. Nie da za 5, by ludzie częściej wpadali i był większy ruch, przez co też kupią naleśniki, pierogi, czy co tam jeszcze sprzedaje - nie, da k⁎⁎wa za przesadną cenę bo słabo interes idzie.
Ostatnio jadłem też obiad w knajpie, za jakiegoś tam gyrosa i małą pizzę z piciem wybuliłem prawie 160zł. Poprosiłem o trochę ekstra sosu ostrego - owszem, pan dopłaci 5zł. Resztki pizzy chciałem wziąć na wynos - pan wyskoczy za pudełko za 4zł, za j⁎⁎⁎ny kawałek tektury. Wszędzie żydostwo, ciułactwo i januszerka, bo jak na początku - ludzie chcą się jak najmniejszym kosztem dorobić.
I tak koło się zamyka, ludzie nie mają pieniędzy bo jest drogo a jest drogo, bo ludzie nie mają pieniędzy i chcą je jak najłatwiej zdobyć. A najłatwiej podnieść ceny, kto by się przejmował jakością, poziomem obsługi, płacą pomocników czy wystrojem.
J⁎⁎⁎ąć krzykliwy i ch⁎⁎⁎wy szyld "POLSKI KEBAP", kupić najtańsze gówniane mięso z odpadów, zatrudnić studentów z PFRONU za najniższą, lodówkę postawić, ale nie włączoną bo szkoda prądu, cały ten żałosny syf opakować w papierek pt. "ceny jak w knajpie Michelin" i tadam, czekamy na kokosy.
J⁎⁎⁎ny chlew z tektury obsrany gównem i jedyne 20 zł za wejście - oto jak wygląda ten ch⁎⁎⁎wy kraj.
oj biedaksie, dość, że na emigracji po studiach, to jeszcze się na tyle nie dorobiłeś, żeby móc mieszkać w ojczystym kraju;) Polska jak widać to kraj dla elyty :D
<heheszkuję oczywiście>
@dradrian_zwierachs nie, to nie są heheszki xD
Bo Niemcy lubią niskie ceny, a Polacy promocje. Czy jakoś tak. Promocja oczywiście nie musi oznaczać niskiej ceny.
Kiedyś promka to była z 1.89zł na 1.29zł za kg
W tym roku arbuza jadłem tylko raz, za to dwa razy czereśnie, bo oba za darmo
@mordaJakZiemniaczek ja pamiętam czasy jak bez promki był kg za 99 groszy
@mordaJakZiemniaczek *obie czereśnie
@maximilianan przywiozłeś jakieś dobre pieczywko, wędlinki z de? może kiełbaski jakieś? ;)
W zeszłym tygodniu była na arbuza promka w Lidlu, 7 kg zakupiłam za 14 zyla i jem cały czas
@maximilianan wczoraj za 1 danie w knajpie zapłaciłem 84pln. 20€ za mięso z ryżem i warzywami z grilla u Turka. Za. Jedno. Danie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
nie wiem jak tu można żyć
W UK w lidlu tez kg arbuza 99p. Polacy to lubią małe mieszkania i wysokie ceny.
@Harpersy i niewielkie promocje
@maximilianan Tak samo z wieloma innymi produktami. Kawa we Włoszech czy Hiszpanii 1-2euro. W Polsce nawet w miasteczku powiatowym za 15zl.
Zaloguj się aby komentować