Janusze biznesu się obsrały, bo tzw. Z-tki, czyli osoby urodzone po 1995 roku nie chcą zapier.... na ich biznesy po 14 h dziennie No straszne, po prostu straszne, że jaśnie pana przedsiembiorcy nikt nie chce po pierścieniu całować jak 20-30 lat temu. A najlepszy argument, że Ukraińcy biorą tą pracę z pocałowaniem w rękę, a Polacy wolą mieszkać u mamusi i wybrzydzają. Typie weź sobie ludzi z krajów 3-ego świata, jeszcze chętniej będą u Ciebie pracować za polskie stawki.
A co do argumentu o mamusi. Na szczęście zarabiam na tyle, że nie muszą z nią mieszkać. Natomiast wolałbym żyć z rodzoną matką wykonując dla niej prace jakie sobie tylko zażyczy, niż użerać się w pracy z taką pseudo-managerską kurewką jak ta w artykule, która chciałaby ze mnie zrobić niewolnika i myśli, że jest Bogiem. I wielu młodych też tak woli, więc prędzej splajtujesz, niż trafisz na idiotów, którzy będą dymać na Ciebie po 14 h.
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,29822242,roszczeniowe-zetki-rozwscieczyly-pracodawcow-rozwydrzone.html
#bekazpodludzi #januszebiznesu #januszex #gownowpis #filozofiadlajanuszy
Jason_Stafford

@Lukato wiem że twój wpis to gówno trolling, ale ja bym też popatrzył na drugą stronę medalu. Przyjdzie Ci taka młoda osoba do pracy, poświęcisz czas, a ona i tak ma wszystko w dupie. Często mi się wydaje, że takie osoby chodzą za karę do pracy, bo chciały by być jakimiś Instagramerami czy innymi tiktokerami.


Mnie nie dziwi narzekanie.

Lukato

@Jason_Stafford Zacznijmy od tego, że jakby ktoś robił mi łaskę, że pracuje w normalnym systemie 8-godzinnym, to pierwszy bym go wywalił. Natomiast tutaj typ jawnie ma ból dupy, że nie ma chętnych do pracy w sobotę na 14 GODZIN, czaisz? 14-GODZIN, sobota i jeszcze typ nazywa pierdołami, czyjeś plany na weekend. Być może ktoś długo wyczekiwał na ten koncert za który grubo zapłacił, być może ktoś ma okazję zobaczyć się z rodzicami w rodzinnej miejscowości dzięki tej sobocie, bo w przyszłym tygodniu gdzieś wyjeżdża itp. No ale nie, jaśnie pan psiedsiembiorca ma to w dupie, bo rodzina, dziewczyna, koncert, to są pierdoły. Liczy się tylko jego zysk. Dlatego napisałem, typowa managerska kurewka, patrząca nie dalej niż na swój czubek nosa.


Jeśli ktoś się poczuł tym urażony to znaczy, że ma podobnie i wcale mnie nie martwi to, że jakiegoś Janusza to dotknęło. Dla przykładu ja często ustalałem grafik i nigdy nikomu nie wpieprzyłem 12, a tym bardziej 14 h w sobotę. Zresztą u nas w firmie jest nawet zakaz dwunastek, bo szefostwo z góry powiedziało, że to jest nieefektywne i oni dwunastek sobie nie życzą. Można jak w cywilizowanym świecie, a nie kołchozie? Można.


A tu jakiś kiep ma pretensje, że nie ma chętnych na 14 h pracy pod rząd w weekend, bo on odda wolne w PN . No w ten PN do południa to wolne chyba tylko po to, żeby sobie posiedzieć przed kompem cały dzień albo pospacerować z emerytami w Lidlu, bo wszyscy młodzi są wtedy w pracy/na uczelni itp.

wombatDaiquiri

@Jason_Stafford jak się tak dzieje to albo masz słaby proces rekrutacji że ich nie odsiewasz albo płacisz na tyle mało że nie masz z kogo wybierać

Lukato

@wombatDaiquiri Ja tam czasami lubię sobie przed snem pooglądać sól tej ziemi, polskich psiepsiębiorców na Tik Toku czy Instagramie, gdzie dają złote rady typu: nie chodź na żadne imprezy w trakcie studiów, gdy inni się bawią ty ciężko pracuj, jak najwięcej czasu poświęcaj na pracę, studia nie są takie ważne jak praca, zdobywaj doświadczenie ciężką pracą i wtedy dostaniesz się do takiej firmy jak moja na stanowisko XYZ.


No i z ciekawości potem wchodzisz w Google, sprawdzasz oferty pracy w tej jakże prestiżowej Big Company pana Janusza, doradcy i znafcy w każdym temacie, a tam przy często kosmicznych wymaganiach stawka jaką zaoferują Ci w McDonaldzie albo w Lidlu w Kielcach, bez żadnego doświadczenia XDDDDD


No i to by było na tyle z prestiżu pracy i stanowiska u polskiego pana psiepsiębiorcy

maximilianan

@Jason_Stafford no i? Co to za przeświadczenie, że pracownik musi mieć motywację do oddania się pracodawcy? Praca jest do zarabiania na życie, a nie życie jest dla pracy. Jak ci się dany kandydat nie podoba to szukaj dalej, ale jak widzisz, że większość taka jest to może trzeba coś zmienić we własnym podejściu?


Największym problemem pracodawców jest fakt, że nie potrafią zarządzać i oczekują od pracowników, że sami się zmotywują, sami sobie wyznaczą cele i sami będą ich pilnowali. To po co wtedy managerowie? Miałem takiego szefa idiotę i przez ostatni rok wykruszyła mu się połowa składu, a nowi już myślą o zmianie działu albo firmy.

Jason_Stafford

@maximilianan nigdzie nie powiedziałem, że pracownik ma oddać życie za pracodawcę, ale skoro kogoś nie interesuje dana robota, to niech to rzucić w cholere i zostanie instagramerem, w czym problem?

wombatDaiquiri

@Jason_Stafford w tym że musi jakoś zarobić na jedzenie w czasie gdy rozwija karierę na instagramie.

Jason_Stafford

@wombatDaiquiri karierę na instagramie mógł rozwijać już jak było w szkole, teraz by był milionerem

maximilianan

@Jason_Stafford mnie interesuje muzyka, a pracuję jako inżynier. Może praca dla nich to metoda na zebranie siana na własne zainteresowania?

Jason_Stafford

@maximilianan a lubisz swoją robotę? Bo jeśli nie, to zostań muzykiem ¯\_(ツ)_/¯

maximilianan

@Jason_Stafford lubię, nie lubię. Ważne że płaci sporo więcej niż bym zarabiał jako muzyk i stać mnie na kupowanie gitar

Takumi

Ich sprawa, ja zapierdalałem za małolata bo chciałem coś osiągnąć a nie dlatego że ktoś mi kazał xD


Macie, zesrajcie się. To nie jest moje ostatnie słowo bo jeszcze mam siłę dymać po kilka ad ie godzin dziennie jeśli zajdzie taka potrzeba.

a2fc77b8-0df6-46c7-a2a0-1e50343d541a
wombatDaiquiri

@Takumi zwruszajonce, musisz mieć zajebiście wielkie potrzeby

Tygrysoffszorowy

@Takumi


To przykre, że imponują Ci tak małe sumy nie martw się, ciężka płaca Ci się opłaci i w końcu zaczniesz zarabiać godnie

jonas

@Lukato Przy tak niskim bezrobociu można sobie wybrzydzać i być roszczeniowym na szczęście. Oby już nigdy nie wróciły ponure lata 90. z dwucyfrowym bezrobociem i kompletnym dramatem z pracą dla młodego bez doświadczenia i pleców.

wombatDaiquiri

@jonas i bardzo dobrze. janusze biznesu w końcu zostaną wygryzieni z rynku i nie będą już dłużej musieli dokładać do interesu

ZygoteNeverborn

@Lukato


A przepraszam, co mnie to obchodzi? To ja go utrzymuję i chyba mam prawo wymagać - oburza się Marcin Staniszewski


Marcin ale jednak definicja Janusza.

Lukato

@ZygoteNeverborn Jak śmiesz lewaku mieć plany na sobotę i obniżać zyski pana przedsiębiorcy??? Teraz przez Ciebie znowu dołoży do interesu, żebyś miał gdzie pracować. A ty jeszcze jakiejś wypłaty za nadgodziny chcesz. W dupach się poprzewracało od tej hamerykańskiej wolności

dsol17

To ja go utrzymuję i chyba mam prawo wymagać - oburza się Marcin Staniszewski


@Lukato Jaki kurwa debil, JPRDL. Nie. To pracownik utrzymuje tego idiotę Marcinka. NIKT kurwa nie zatrudni pracownika po to,żeby przynosił straty, pieprzony Janusz będzie z siebie robił męczennika i filantropa. Jak ja nienawidzę tego fałszywego określenia "pracodawca". Ludzi zatrudnia się po to,żeby wypracowywali zysk, nie pyknie w tabelce - i cię zwalniają,tak to działa,naprawdę.


Młodzi muszą wykazać się pokorą, zanim zaczną coś znaczyć i mówić o swoich żądaniach. Trochę szacunku


Taaaa jestem pokorny od lat,staram się od lat i kurwa jakoś nie chcieli mnie z tą moją pokorą zatrudniać,a niedługo to po "stażu" dostanę całą minimalną, łaskawcy no. Tacy sami łaskawcy jak moi kochani rodzice zresztą

którzy mają parobka siedzącego u nich w wieku 36 lat i będącego na wszelkie posyłki bo "jak nie to możesz sobie iść (pod most) - tylko jak ty sobie poradzisz ?" Ci "pracodawcy" to to samo TOKSYCZNE podejście.


Widziałem już mnóstwo pokornych starych ludzi i bądźmy szczerzy - kto im za tą "pokorę" lepiej płaci ?

Pracowałem jakieś 5 na produkcji z typami co ponad 20 lat pracowali w 1-nym zakładzie, w praktyce robili niemal za zastępców brygadzisty na swoim odcinku. Dlaczego nie awansowali ? Nie wiem,ale głupi to nie byli. Dostali tą podwyżkę w końcu po tych latach oprócz "rewaloryzacji", z okazji 25-lecia zakładu.Całe 200zł.

Człowiek się stara,a na koniec ktoś to doceni ? Słyszałem,że tak się zdarza,ale na oczy dotąd nie widziałem.


Wybiórcza bo wybiórcza,ale mam nadzieję,że taka patologia jak tam opisuja zbankrutuje i będzie mieć przyjemność pracować u takich samych januszy biznesu jak oni.

DonkeyKong

@Lukato te artykuły to chyba AI pisze, bo każdy jeden jest taki sam

maximilianan

Ależ śliczny ból dupy wielkich panów przedsiębiorców xD takich jebać prądem i oby zdechli.

PomagamyRosnac

@Lukato ale fikołek z tą Mamusią najpierw ogarnij podstawy ekonomii, później walcz o zarobki Z-ek…

maximilianan

@PomagamyRosnac ale czego tu nie zrozumiałeś?

PomagamyRosnac

@maximilianan skoro nie dotarł do Ciebie przekaz napisanych przeze mnie dwóch zdań, to pozostaje mi tylko jedno: pozdrowionka Kolego, wszystkiego najlepszego na dalszej drodze

maximilianan

@PomagamyRosnac to sugeruje najpierw przeczytać artykuł. Miłego!

Lukato

@PomagamyRosnac Argument o mieszkaniu z mamusią to ostatni argument "zawstydzania" młodych pracowników, żeby jebali na takiego idiotę na nadgodzinach, bo inaczej nie wynajmą kawalerki w centrum Warszawy i będą musieli mieszkać z matką w dużym domu pod Warszawą. Na szczęście to też przestaje działać i coraz więcej osób ogarnia, że lepiej dokładać się do rachunków i czynszu matce, niż dawać się wykorzystywać obcemu cwaniakowi, który żeruje na ich naiwności i poczuciu wstydu, bo jak to ktoś w wieku 25 lat śmie nie zapierdalać po 12 h, żeby wynająć ciasny pokój xD

rith

@Lukato polecę klasyczkiem

b93855e7-205b-4c06-bb46-12948b04ec11
jajkosadzone

Metryka nie ma wplywu na to czy ktos jest robotny czy jest smierdzacym leniem. Malo to nierobow jeszcze z czasow prl czy takich co mialo 30-40 lat w latach 90?

Typowe pierdolenie,bo PSZ( polska szkola zarzadzania) juz jest gowno warte.

Piotr_Chlopas

@Lukato I tak i nie, są tacy co przychodzą, nakłamią w CV, naciągną umiejętności jak stare gacie i myślą, że się nie wyda. Są tacy co przychodzą i jęczą, że ja mam S-klasę i pewnie w leasingu bo mu tak się we łbie urodziło i są tacy co inwestują w siebie, rozwijają i nie płaczą bo praca szuka ich. Każdy pracodawca chce ludzi ambitnych, których praca stanowi wartość co przekłada się na zarobki i takich chce pchać do przodu, dawać nowe wyzwania a jak pracodawca widzi lenia, który jęczy, że to iż mieszka z matką, ma 28 lat i brak perspektyw to nie chce inwestować w przegrywa, skoro ten sam pokazuje, że nie jest wart inwestowania, proste.

Lukato

@Piotr_Chlopas No ale czy ja mówię, że nie ma idiotów wśród pracowników? Napisałem w którymś komentarzu, że jak ktoś robi łaskę przy 8-godzinnym czasie pracy, że przez 8 h musi pracować to może rzeczywiście powinien udać się na wolne, zwane bezrobociem. Natomiast nie jest normalnym, że gość płacze do gazety, że nie ma chętnych do pracy na 14 h w sobotę i jego nie obchodzą pierdoły jakimi są plany pracowników na weekend. To jest po prostu bezczelność.


Dla mnie możesz mieć i Lamborghini czy Ferrari w garażu tak samo jak i każdy inny przedsiębiorca. Też miałem E-klasę, którą sprzedałem i zamieniłem na tańszy w utrzymaniu VW, ale nie spłakiwałem się, że jestem biedny i na nic mnie nie stać, bo po prostu bym kłamał.

Ten samochód jest często symbolem tego, że jeden Janusz z drugim płacze jak to mu ciężko i ile to on dokłada do interesu. A potem okazuje się, że w czasach kryzysu kupuje nowe auto o wartości w okolicach 300-tysięcy złotych, leci na 2-tygodnie wakacji do Egiptu, chwali się, że kupił dzieciakowi I-phona za 7-tysięcy, a za chwilę płacze, że przez koszty pracy nie wystarcza mu na utrzymanie firmy


Ilu to ja znałem takich agentów, którzy w czasie Covida płakali jak to im źle, ile to tracą na przerwach w pracy przez lockdown i w ogóle. No ale z auta za ćwierć bańki prosto z salonu akurat w takim czasie nie mógł zrezygnować xD Musiało być na już dla żony XD


No sorry, własna działalność wymaga też czasami wyrzeczeń. A jak ktoś ma myślenie na poziomie 14-latka, który kieszonkowe od starych i dziadków w całości przetraca na buty za 1000 zł, żeby zaszpanować przed ziomalami, to niech potem nie płacze, że mu jest ciężko i nie ma pieniędzy na czarną godzinę.

Piotr_Chlopas

@Lukato


No ale czy ja mówię, że nie ma idiotów wśród pracowników?


Są w dodatku jest to tendencja wzrostowa.


Natomiast nie jest normalnym, że gość płacze do gazety, że nie ma chętnych do pracy na 14 h w sobotę i jego nie obchodzą pierdoły jakimi są plany pracowników na weekend.


Tylko raz, że to tokfm czyli historia naciągana a dwa, że mowa jest o pracy w weekendy a 14h to orka i może tak być, że szuka konkretnych ludzi a nie kogoś, kto raz mu przyjdzie a później powie, że jednak nie i on jako pracodawca ma prawo szukać takiego pracownika, może musi zmniejszyć oczekiwania albo rozbić to na dwa etaty albo zmusi go do tego brak chętnych, czyli rynek.


To jest po prostu bezczelność


Nie, raczej gość szuka określonego typu pracownika. Ja szukałem gościa, który potrafi mi wykonać w ciągu dwóch dni wizualizacje bo taki miałem okres wzmożony zleceń, że potrzebowałem i też odrzucałem gości, którzy marudzili, że za szybko bo oni muszą się zastanowić i weź pod uwagę, że też narzekałem na tych ludzi bo musiałem brać na barki te sprawy zamiast zlecić komuś za ekstra pieniądze ale wymogiem był czas.


la mnie możesz mieć i Lamborghini czy Ferrari w garażu tak samo jak i każdy inny przedsiębiorca


Ale ja wcześniej nic nie pisałem o moim aucie, nota bene suv z 2018 roku to nie jakaś rozrzutność ale musiałeś napisać do mnie:


Ojojojojoojoj, ale polaczkowy byznesman się zesrał. Jak tam, na leasing S-klasy już nie wystarczyło, że tak plujesz jadem?


XD coś ci się odkleiło chyba, bo teraz jakoś spokorniałeś.


ale nie spłakiwałem się, że jestem biedny i na nic mnie nie stać, bo po prostu bym kłamał.


To po co piszesz:


Dramat. 27 lat, niby skończone studia, a jedyne do czego doszedłem w tym wieku to ponad 30 k długów do spłacenia plus mieszkanie ze starymi.


Czym różnisz się od tego co płacze, że nie może znaleźć pracownika na 14h w weekend?


Przecież ten co rozrzuca pieniądze, kupuje co chce, zderza się w końcu ze ścianą w postaci rosnących kosztów, które go zjadają, to kara za brak pohamowania w konsumpcji. Mi tam nie żal takich gości, tylko oni padają, zmniejszają konkurencję, zwiększają możliwości zarobkowe innych firm i ja się z tego akurat cieszę.


No sorry, własna działalność wymaga też czasami wyrzeczeń.


Akurat własna działalność, szczególnie ta gdzie w przyszłości planujesz zatrudniać ludzi wymaga pracy 14h w ciągu dnia i mówię to jako człowiek, który uczył się programu żeby nie płacić gościowi 800zł za projekt. To nie są czasem wyrzeczenia tylko prostu pewna droga usłana problemami, które trzeba co chwilę rozwiązywać ale ok.


jak ktoś ma myślenie na poziomie 14-latka, który kieszonkowe od starych i dziadków w całości przetraca na buty za 1000 zł, żeby zaszpanować przed ziomalami, to niech potem nie płacze, że mu jest ciężko i nie ma pieniędzy na czarną godzinę.


A tutaj pełna zgoda bo znam takich co siedzą za granicą i potrafią na koniec kupić sobie drogie auto, które gość musiał sprzedać bo nie było go stać na naprawę ale są i tacy co będą brać kredyty żeby kupić sobie nowy telefon, nowe buty tylko ekonomia jest nieubłagana i zawsze tacy popadają w większe problemy. Po prostu nie rozumieją, że nie bierze się kredytów na konsumpcję.

anonekzforczana

@Lukato

bo tzw. Z-tki


Czyli ruskie onuce z literką Z na hełmie ?

Tak tylko pytam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jaczyliktoo

@Lukato Ziomek prowadzisz dialog z fejkowym artykułem napisanym tylko po to, żeby zarobic na odsłonach reklam. Na pewno wszystko z tobą w porządku?

Quake

@Lukato próbowałem znaleźć tego orła o nazwisku Marcin Staniszewski i jakoś go nie widzę więc obstawiam, że kolejny zmyślony click-bait żeby przy okazji wywołać większy hejt na "januszy biznesu" czyli małych przedsiębiorców, których PiSSowska lewica wraz z koalicjantami z "opozycji" koniecznie chce dojechać

Zaloguj się aby komentować