"Izraelskie władze nigdy nie udzieliły żadnej prawdziwej pomocy" - oceniło źródło w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. "Zamiast tego informacje pozyskane podczas spotkań Izrael wykorzystuje w swoich interesach" - dodało źródło.
Według Kijowa istnieje "prawdziwe niebezpieczeństwo", że informacje omawiane z Izraelem na spotkaniach Ramstein "prawdopodobnie znajdą się w posiadaniu państwa agresora".
#ukraina #izrael #rosja #wojna
Me at Israel's reputation downfall:
Izrael, mimo teg, że importuje z Polsniautorytarne rozwiązania w kwestiach sądownictwa i ma związane z tym problemy wewnętrzne, jest po prostu krajem, który umie w politykę jak mało kto.
Izraelscy politycy walczą o interesy państwa, owszem, karta holokaustu i antysemutyzmu jest mocno nadużywana ale dalej skuteczna. O tym, że Izrael to silny kraj i naród może świadczyć skala protestów jaka przechodzi przez kraj w związku ze zmianą ami w sądach jakie forsuje Netanjahu.
Ukraina natomiast przyjęła postawę roszczeniowe madki, typowego karyniska.Dej czołgi, dej samoloty, dej to, den tamto... Najlepiej jeszcze rozpierdol ekonomię swojego państwa bo my mamy do oplierdolenia chujowej jakości zboże. I co z tego, że nie spełnia norm spożywczych i jego import zrujnuje twoich obywateli. Jak nakładasz embargo to jesteś ruskim kolaborantem.
Najgorzej, że nasz rząd walczył z UE i teraz pomimo tego, że slusznie blokują impport chujowgo zboża z UA, to Staszka naskarży w Brukseli i pewnie kolejna kara wpadnie.
Inna sprawa, że wcześniej rządowi kolesie zarobili już na wałach ze zbożem z Ukrainy.
W lutym 22 wpłaciłem na PCK, specjalnie na pomoc Ukrainie. Od tamtego czasu ich postawa od podziwu mojego doszła do tego, że mnie irytują. O ile mam nadzieję, że ruskie wywala się na głupi ryj, to też wiem, że bezwarunkowe pomaganie Ukrainie przez Pinokia wyjdzie nam bokiem.
PS. Ani krymu, ani donbabwe i ŁRL saszki nie odbią. Czemu? Bo to mniejsza Rosja, z makijażem, dobrym PRem i tak samo skorumpowany jak Rosja. Dostaną trochę F16, coś jeszcze ale do granic z 1991 roku nigdy nie wrócą.
Izraelscy politycy walczą o interesy państwa
Rosyjscy również, ale niekoniecznie to jest powód do pochwał.
Ukraina natomiast przyjęła postawę roszczeniowe madki, typowego karyniska.Dej czołgi, dej samoloty, dej to, den tamto...
Raczej: typka co stoi przy drzwiach z napisem EUROPA i napierdala się z wielkim łysym karkiem, który chce się do nas przemocą wedrzeć. Zatem drze się do kolegów: no dajcie kurwa ten kastet albo chociaż kawał porządnej lagi, bo jak ten bandzior mnie zajebie, to weźmie się za was. A my stoimy sobie obok, patrzymy na walkę i niby wiemy, że w kupie jesteśmy silni, ale nie tylko nikt z drecholem bić się nie ma ochoty, ale niektórzy w dalszych rzędach jeszcze mówią: nie dawajcie żadnego kastetu, bo drechol się na nas rozgniewa.
bezwarunkowe pomaganie Ukrainie przez Pinokia wyjdzie nam bokiem
pomimo tego, że slusznie blokują impport chujowgo zboża z UA
Czyli jednak pomaganie nie jest bezwarunkowe?
Ani krymu, ani donbabwe i ŁRL saszki nie odbią.
A to się jeszcze okaże. Związek Radziecki też miał nigdy nie upaść.
@jarezz
@xniorvox
Wiesz,.co do tego jak interes państwa się rozumie to jednak jest różnica pomiędzy Izraelem a Rosją. W FR wg mnie klasa polityczna dba o interesy cara - Putina, wierchuszki z KGB/FSB i kliki oligarchów koncwajonowanych do bogactwa przez tych pierwszych.
Postawa izraelskiej klasy politycznej jeśli chodzi o interesy państwowe jest diametralnie różna od rosyjskiej.
Mimo to nie mam na celu idealizowania Żydów teraz bo krystalicznie nie są.
Co do typkaa co się drze i kastet czy lagę - wiesz, tentyp już nie jeden sprzęt do bójki dostał i wychodzi mu jak wychodzi.
Z tym gadaniem, że Rosja się pogniewa to już chyba tylko AfD czy Konfederacji i tego typu grupek głosy słychać w tym klimacie. A i Trumpa jeszcze.
Pomaganie nie jest bezwarunkowe pytasz. A dlaczego miałoby być bezwarunkowe? Ta narracja o tym jak się bronią i tym samym bronią UE wg mnie co nieco im się sypie. Mówię tu i o wypowiedziach niektórych polityków z UA (np. że Polska będzie ich rywalem po wojnie; czemu przyszłego rywala wspierać bezwarunkowo?), i o postawie niektórych Ukraińców w Polsce (ale to już dowody anegdotyczne są - u mnie w mieście wywołało niesmak to, jak Ukrainka miała pretensje do Półki kasjerki, że powinna już umieć mówić po ukraińsku bo ich tyłu przyjechało).
ZSRS upadł, owszem ale nie przez powstanie węgierskie czy poznański czerwiec.
Upadł bo poszedł na wyścig zbrojeń z USA, z którym wygrać nie mógł. Aktualnie widać, że upadek Rosji na skalę upadku Sowietów w interesie USA nie jest i dlatego ich pomoc dla UA to kroplówka porównując do tego co za rzekę pomocy mogliby zafundować.
Dziękuję za poranną gimnastykę intelektualną przy tej wymianie zdań.
Wiesz,.co do tego jak interes państwa się rozumie to jednak jest różnica pomiędzy Izraelem a Rosją.
Naturalnie – "obronę interesów państwa" można sobie rozumieć, wyginać i używać jak się tylko chce. Ukraina i Polska również bronią interesu swoich państw, ale trudno robić z tego zarzut w sytuacji agresywnego ataku wroga.
Mimo to nie mam na celu idealizowania Żydów teraz bo krystalicznie nie są.
A no właśnie. O Palestyńczykach i osadnictwie mówić nie trzeba, podobnie jak o niejasnym statusie jądrowym i szeregu innych poważnych kwestii. W sprawie Ukrainy mieli szansę zachować się z rigczem; nie skorzystali z niej jednak.
wiesz, tentyp już nie jeden sprzęt do bójki dostał i wychodzi mu jak wychodzi.
No raczej dobrze mu wychodzi, bo skutecznie i w dobrych proporcjach rozwala tym sprzętem sprzęt drechola. Armia liczona w setkach tysięcy żołnierzy, ciężki sprzęt lądowy w dziesiątkach tysięcy, a okręty i statki powietrzne w setkach – to więcej, niż armie Polski, krajów Bałtyckich i Grupy Wyszehradzkiej razem wzięte. Rosja miała taką armię, ale... już jej nie ma. Dlatego, przekazując Ukraińcom broń, nie robimy im żadnej łaski.
Pomaganie nie jest bezwarunkowe pytasz. A dlaczego miałoby być bezwarunkowe?
Nie ma być i nie będzie. Zwróciłem tylko uwagę, że pomaganie Polski już NIE JEST bezwarunkowe.
Mówię tu i o wypowiedziach niektórych polityków z UA (np. że Polska będzie ich rywalem po wojnie; czemu przyszłego rywala wspierać bezwarunkowo?)
No ależ oczywiście, że będziemy rywalami. W wielu kwestiach i w wielu sprawach będziemy konkurować lub się spierać. Już to robimy, nawet w warunkach wojny. Dlaczego więc czynić z tego zarzut dla Ukraińców albo dąsać się, że któryś ukraiński polityk powiedział jak jest?
i o postawie niektórych Ukraińców w Polsce (ale to już dowody anegdotyczne są
O nas też były. Co i rusz się słyszało, że jakiś Polak za granicą kogoś pobił, zabił albo przynajmniej zachował się jak głupiec lub cham. O sebkach w Anglii powstały nawet memy, a Niemcy dopiero niedawno przestali nas uważać za złodziei samochodów. Wcześniej była bieda, korupcja i bandytyzm, a Europejczycy z zachodu się zastanawiali, czy Polacy się aby nadają do Europy. Takimi opiniami i danymi można manipulować, np. w czasach strajków Solidarności telewizja PRL skwapliwie relacjonowała przestępczość – technicznie nie kłamała, bo te przestępstwa faktycznie zostały popełnione, ale wywoływała w obywatelach poczucie zagrożenia i wrażenie, że to wszystko przez opozycję i jej protesty.
ZSRS upadł, owszem ale nie przez powstanie węgierskie czy poznański czerwiec.
Upadł bo poszedł na wyścig zbrojeń z USA, z którym wygrać nie mógł.
O, to to. A dlaczego nie mógł? Bo miał niewydolny, nieludzki i nienaturalny system i przerost ideologii nad zdrowym rozsądkiem (walka ze zrywami niepodległościowymi była jego częścią); w takich warunkach trudno o kwitnącą gospodarkę i nawet rabunek ani węglowodory tego nie zmieniły. Otóż putinowska Rosja ma podobny problem. W mniejszej skali, ale też i potencjał ma znacznie mniejszy i o sojuszników trudniej, a lud tam dziki, nietrzeźwy, nawykły do przemocy i od lat poniżany i okradany. Co Prigożyn zaczął, jakiś inny mocniejszy watażka może pociągnąć, a jak kacapy rzucą się sobie do gardeł, to wojna na Ukrainie skończy się szybciej niż myślimy. Na Ukrainie takiego niebezpieczeństwa nie widzę i dlatego nie zgadzam się, że to "mniejsza Rosja, z makijażem".
Dziękuję za poranną gimnastykę intelektualną przy tej wymianie zdań.
Cała przyjemność po mojej stronie
@jarezz
@xniorvox co do ogółu zgadzam się z Tobą.
Co do dowodów anegdotycznych od razu nadmienilem, że są anegdotyczne ale mogą na odbiór ogółu wpływać.
Co do rywalizacji - owszem, wszyscy to wiedzą ale w warunkach wojny wg mnie PR lepszy powinien być. Słyszałem opinię, że ta wypowiedź, lub jej podobna, była na użytek wewnętrzny na poczet przyszłej kampanii jednego z polityków, który w szranki chce stanąć z obecnym prezydentem UA. Mimo to PRowo wygląda to tak, że co od nas mogli dostać, to dostali, a teraz bo za się na nas za zboże. To moja opinia.
Ruscy są okopani i operacja SZU nie jest i nie będzie spektakularne. Osobiście mam wrażenie, że straty rosyjskie podawane przez SZU są podkoloryzowane oczywiście nie aż tak, jak te rosyjskie.
Co do Izraela, czystych rąk nie mają - tutaj mamy pełna zgodę. Mimo to wolałbym być obywatelem Izraela niż Turcji czy Syrii.
Dość polityki na teraz. Wracam do rodziny bo wstały dzieciaki.
Miłego dnia i do następnego razu.
@jarezz Może i bym się zgodził co do tej roszczeniowej madki względem uzbrojenia, ale jest jedno ważne "ale".
W 1994 roku Ukraina przekazała Rosji swój arsenał nuklearny. Podstawą tej decyzji było memorandum budapesztańskie, w którym Kijów otrzymał zapewnienie o poszanowaniu integralności terytorialnej Ukrainy przez Rosję, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone.
Tak więc mają jak najbardziej rację i prawo dopominać się przynajmniej o broń.
W innych sprawach Ukraina faktycznie przypomina dziecko specjalnej troski i zaczyna coraz bardziej wkurwiać wszystkich dookoła.
Polacy, to kłótliwy naród, ale w tym nigdy nie przebijemy Ukraińców!
Kto zna historię chociaż odrobinę, ten wie, ile razy Ukraina przegrała swój byt właśnie przez kłótnie miedzy sobą.
Teraz mają kolejną okazję i zobaczymy, czy ją wykorzystają, czy będzie jak zwykle...
@Rebe-Szewach o memoraandum wiem, z tego co kojarzę to oprócz gwarancji, które finalnie nie zadziałały, bo gwarant zaatakował (!) to Ukraina dostała pomoc rozwojowa.
Co do historii Ukrainy - bardziej od czasów Chmielnickiego trzeba ją wyprowadzać, a nie Rusi walczącej z Chrobrym więc, że państwo kłótliwe? A jakie ma być skoro ze zbiegów, przestępców itp powstało 😉 tu lekka ironia bo tak można łatkę każdemu narodowi przypiąć jakąś.
@xniorvox
Patrząc na podejście Izraela do Palestyny, nie dziwi mnie, że z Rosją się dogadują.
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta trzeba wziąć pod uwagę jak duża diasporę w Izraelu stanowią rosyjscy zydzi którzy wyemigrowali w latach dziewięćdziesiątych
Smutne, ale niczego nowego o Izraelu się nie dowiedzieliśmy.
To było do przewidzenia, kto o zdrowych zmysłach zaufałby Izraelowi w jakiejkolwiek kwestii.
Stek insynuacji i żadnych dowodów.
Rób tak dalej, Ukraino...(－‸ლ)
@Rebe-Szewach Rebe, ale Haaretz pisze że Netanjahu i Putin po pindolach się nawzajem lizali i liżą...
@eloyard A co ma ze sobą wspólnego utrzymywanie w miarę korzystnych stosunków dyplomatycznych do zarzutu szpiegostwa wojskowego?
Też mi sie wiele rzeczy w polityce Izraela nie podoba, ale zarzucenie im szpiegostwa, to jednak o jeden most za daleko...
Komentarz usunięty
A co ma ze sobą wspólnego utrzymywanie w miarę korzystnych stosunków dyplomatycznych do zarzutu szpiegostwa wojskowego?
@Rebe-Szewach Jeśli ktoś utrzymuje z kimś w miarę korzystne stosunki dyplomatyczne, to jest bardziej prawdopodobne, że będzie dla niego prowadził szpiegostwo wojskowe, niż gdyby – wzorem cywilizowanego świata – miał z owym kimś NIEKORZYSTNE stosunki dyplomatyczne?
@xniorvox (－‸ლ)
@xniorvox @eloyard
ง(͡ ͡° ͜ つ ͡͡°)
Żydzi zrobią to co im się opłaci i tak zawsze robili i będą robić. Mądry kraj co do zasad przekalkulował co w długiej perspektywie będzie dobre dla nich. A USA już praktycznie zostało przez nich przejęte administracyjnie i finansowo.
Zaloguj się aby komentować
