Gdy się posiada drukarkę 3D, to kiedyś nadchodzi ten moment, gdy oprócz drukowania ulepszeń do drukarki, części zamiennych i testowych modeli, w końcu można wydrukować coś pożytecznego. W laptopie żony obydwa zawiasy ekranu w końcu się rozwaliły. Sam pomysł producenta był średni (ekran obracany o 180°) i w sumie nie dziwne, że go w końcu szlag trafił. Na szybko wymodelowałem podpórki we FreeCADzie.
W zgodzie z maksymą 'mierz raz tnij dwa razy' musiałem dwa razy drukować, gdyż otwory pod USB i ładowarkę były w złym miejscu. W sumie ciężko to było wymierzyć, bo nie wiedziałem jak się ten zawias ułoży po montażu podpórki.
Laptop niedługo miał iść do wymiany ale jeszcze chwilę posłuży.
Do wykonania gwintu zewnętrznego we FreeCADzie po raz pierwszy użyłem pluginu "Fasteners". Przydatne, aczkolwiek szkoda że nie ma w tym programie domyślnego narzędzia do robienia gwintów zewnętrznych. Wewnętrzny gwint musiałem poprawiać gwintownikiem - niestety, źle dobrałem tolerancje wydruku, a slicer tradycyjnie ma tendencje do zmniejszania średnicy otworów.
#druk3d #dyi



