@Basement-Chad to jest fakt, ja jestem lekko autystyczny to jak ktoś mi coś piszę to nie mam problemów z dosłowną interpretacją czyichś słów ale nawet tutaj na Hejto 50% moich interakcji kręci się dookoła tego, że ktoś nieuważnie przeczytał co napisałem i odpowiada na podobne ale nie to zagadnienie które poruszałem xD
Ludzie lubią sobie dodatkowe podteksty odpowiadać i wybiegać myślami na boki, jak się przekazuje emocje to nie ma tego typu problemów.
Chyba jeden z powodów czemu nigdy z kierownikami nie miałem problemów, bo dla mnie nie ma w tekście czegoś takiego jak oschły ton itp, w mowie to jeszcze ale w tekście to ktoś mi chciał coś przekazać, ja to odbieram i przetrwałam i tyle.
@koszotorobur osobiście sam preferuję tekstowo się porozumiewać w ramach możliwości, bo tak naprawdę jest najtrudniej o nieporozumienia i przed wysłaniem wiadomości można ją sobie kontrolnie przejrzeć czy wszystko się zgadza, później można kontrolnie też z drugiej strony ją podejrzeć czy poprawnie się wykonuje zalecenia... No ale nie każdy tak ma. Gdzie jeżeli może być potrzebna szybka wymiana 50 myśli to po prostu głosowo idzie to znacznie, znacznie szybciej.