Dziś będzie wpis "ALE" na temat tego, że #zyciejestdobre
- mam w weekend robotkę ekstra, której wcale nie chcę robić, ALE wpadnie kilka pieniążków.
- sypie mi się samochód, ALE dziś do pracy zabrał mnie kolega autem i możliwe, że ten sam kolega pożyczy i sprzeda mi swój stary samochód jeśli mój obecny pójdzie na sprzedaż.
- szykują mi się ekstra wydatki, ALE powinienem to udźwignąć, bo mam zawsze trochę pieniędzy na czarną godzinę, bo nie przewalam kasy na pierdoły.
A co u Was? Dlaczego Wasz dzień jest dobry?


