Dajcie pioruna. Właśnie rozstałem się z dziewczyną, ponad 4 lata razem. Wyszło to z mojej inicjatywy, nie czułem się już w tym dobrze. Dodatkowo, różnił nas jeden bardzo znaczący aspekt podejścia życiowego. Tzn. gdy zaczynaliśmy być razem, myśleliśmy podobnie, ale od paru miesięcy zacząłem mieć inne przemyślenia.
Możliwe, że podjąłem najgorszą decyzję w swoim życiu. Ale co jest gorsze - podjęcie złej decyzji, czy żal, się się jej nie podjęło? Ostatnio jeden Tomek wrzucał wpis, który zakończył stwierdzeniem:
Żyjcie normalnie, popełniajcie błędy, uczcie się na nich.
Ona płakała i błagała żebym został, ja płakałem i odszedłem. Jestem roztrzęsiony, piję piwo u rodziców i nie wiem co dalej. Czy ona da sobie radę - emocjonalnie i finansowo? Czy ja dam sobie radę? Nie mam pojęcia, nie mam komu się zwierzyć, więc piszę do Was, anonimowi ludzie.
#związki #feels
wombatDaiquiri

@Mowi nie wiem czy zrobiłeś dobrze, czy źle, ale to Ty będziesz ponosił konsekwencje, więc zostaje mi tylko życzyć powodzenia.

Krokiruks

@Mowi Ciężka sprawa, bo 4 lata to nie jest chwila. Jeśli ta decyzja wyszła od ciebie to miałeś jakieś podstawy i nie stało się to pod wpływem chwili. Co mam ci napisać? Będzie ciężko, przynajmniej na początku. To nawet nie kwestia uczuć, ale przyzwyczajeń, pewnych schematów. Czas jest najlepszym lekarstwem i zajęcia. Dużo zajęć żebyś nie utonął w pesymistycznych myślach. Do pewnych kwestii lepiej podejść na chłodno, bez emocji.

moderacja_sie_nie_myje

Dopóki oboje żyjecie to zawsze jest szansa że da się coś naprawić i zmienić gdyby jednak to była zła decyzja. Więc głowa do góry, żyć, obserwować.

Mowi

@wombatDaiquiri wiem. Tym bardziej, że do tej pory nigdy nie kończyłem związku z mojej inicjatywy - zawsze to druga strona odchodziła

@Krokiruks dzięki wielkie. Tak, to sporo czasu. Chociaż nadal jesteśmy przed trzydziestką. A wiem, ze po kolejnych 4 latach na pewno nie byłoby łatwiej. Muszę coś wymyślić z zajęciami - na razie uczę się do nowej #pracbaza - jestem jeszcze na okresie próbnym. Oby tylko tego nie zawalić

@moderacja_sie_nie_myje do zmiany trzeba byłoby dwojga. Nie wiem, czy (nawet jeżeli bym chciał) dostanę drugą szansę

Krokiruks

@Mowi Dasz radę, to nie koniec świata. Ja rozstałam się po 10 latach i przetrwałam. Grunt to nie ulegać emocjom - jeśli coś jest martwe to jest martwe. Nie próbuj reanimować martwego kota. Zachowaj spokój i daj sobie dużo czasu

powaznyczlowiek

co jest gorsze - podjęcie złej decyzji, czy żal, się się jej nie podjęło?


@Mowi oczywiście że podjęcie złej decyzji xD z całym szacunkiem ale ile zamierzasz żyć - milion lat? Ile twoim zdaniem zostało ci jeszcze takich czteroletnich prób zanim się zamienisz w starego grzyba? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Felidiusz

@Mowi Życzę ci, żeby to się okazało dobrą decyzją w dłuższej perspektywie czasu. Musiałeś mieć swoje powody. Czasem tak trzeba. Trzymaj się.

Enzo

@Mowi Jakie były powody takiego ruchu?

monke

@Mowi ja tam nie czuję żalu myśląc o decyzjach, które mogły zostać źle podjęte

Wyrocznia

żyjcie normalnie, popełniajcie błędy


@Mowi To słowa tego 40-letniego mędrca co wszystkie rozumy pozjadał? Nie wiedziałem, ze ktoś tego typa weźmie na poważnie:)


Nie popełniajcie błędów bo życie to nie gierka gdzie można sobie wczytać save i spróbować jeszcze raz podejść do sprawy.

DanielYT

@Mowi Skoro podjąłeś tak trudną decyzję to myślę że była dobra. Teraz nie wałkuj tematu za mocno, najlepiej zerwij kontakt z byłą. Nie na zasadzie że usuwasz numer itp. bo to bez sensu, ale nie pisz nic w styli „co tam ?” itp.

Kobiety są zaradne i poradzi sobie z tym bez problemu, pewnie szybciej niż myślisz

Czy będziesz żałował ? A żałujesz czegoś tak naprawdę w życiu ? Czy raczej na zasadzie że mogłem zrobić coś lepiej, ale jest dobrze tak jak jest ?

BettyLou

@Mowi Jeśli poróżniła Was jakaś kluczowa sprawa i nie wyobrażałeś sobie dalszego życia razem, no to podjąłeś dobrą decyzję. Jeśli natomiast nie jest to coś fundamentalnego to może warto nie zamykać tej furtki? Odpowiedniego partnera wcale nie jest tak łatwo znaleźć, zwłaszcza jak jest sie coraz starszym. Może potrzebujecie czasu, przerwy aby sobie to wszystko przemyśleć, poukładać? Może jednak warto byłoby to odratować? Nigdy nie znajdziesz idealnego partnera gdzie wszystko Ci będzie pasować, zawsze trzeba iść na jakiś kompromis.


co jest gorsze - podjęcie złej decyzji, czy żal, się się jej nie podjęło?


To czy decyzja była dobra to się okaże dopiero w przyszłości, ale na ten moment zdecydowałeś tak a nie inaczej bo tak czułeś i tak uznałeś za stosowne. Jakąś decyzję trzeba było podjąć a potem z nią żyć. Nigdy nie masz pewności czy słusznie postąpiłeś czy nie. Na tym polega życie - na decyzjach a potem ich konsekwencjach.

KURDEFlKSJAPIERDU

@Mowi trzymaj się! Będzie dobrze, zajmij głowę innymi rzeczami - nauka, sport… z czasem będzie łatwiej

KakaDemona

Albo pisz o co poszlo albo nie zawracaj mi dupy prosze ja Ciebie.

Yossarian

@Mowi gratki. ja zawsze wytrzymywałem za długo, a przecież szkoda życia.


polecam Ci poczytać trochę o związkach, np. "5 języków miłości", "sztuka porozumiewanua się". Relacja dwóch osób to trudna sprawa, warto poznać teorię, wtedy praktyka łatwiej idzie.

AlanPogromca

@BettyLou co Ty mu za glupoty piszesz. Jak już sie z nia rozstał to ppwinnien sientej decyzji trzymac. "Niezamykanie furtek" albo przerwy "na przemyślenie" to jakaś mentalna gimbaza. Trzeba podejmowac decyzje i sie ich trzymac a nie robic drugiej stronie roller coaster

zmasowanyatak

@Wyrocznia nie popełnia błędów ten kto nie próbuje i o to chodzi w tym powiedzeniu. To nie jest zachętą do popełniania błędów tylko do próbowania i mierzenia wysoko.

Poza tym to nie "ten 40-letni mędrzec" wymyślił te sentencję tak się po prostu mówi

AdamKarolczak02137

@Mowi za dwa dni będzie ciągnęła fiuta innemu gachowi. A ty zostaniesz z chujem w ręce zapewne

engelsmann

@Mowi to jakaś zarzutka?

Wyrocznia

@zmasowanyatak cała mądrość życiowa to „ucz się na błędach innych”, chyba. A nie „ucz się na swoich błędach”. Przynajmniej tak mi starzy zawsze mówili i bardzo dobrze na tym wychodzę:)

zmasowanyatak

@Wyrocznia nie popełniasz błędów? Perfekcyjnie mkniesz przez życie bez ani jednej skuchy?

Voltage

@Mowi ciekawe czy faktycznie podejście do życia się komuś zmieniło, czy doszedł do wniosku że zasługuje na coś lepszego póki "jest jeszcze młody" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poglądy raczej nie zmieniają się z dnia na dzień, a raczej jak się żyje razem tyle czasu to się do siebie zbliżają niż oddalają, życzę szczęścia na tym posranym dzisiejszym rynku matrymonialnym gdzie dużo łatwiej znaleźć dupę na noc niż na całe życie.

Wyrocznia

@zmasowanyatak naucz się czytać ze zrozumieniem... bez odbioru

zmasowanyatak

@Wyrocznia i się obraził xD no idź se


Ty mi piszesz coś o czytaniu ze zrozumieniem? Skoro negujesz powiedzenie "ucz się na swoich błędach" a Ty uczysz się na cudzych błędach to chyba zasadne jest pytanie czy nie popełniasz błędów, prawda? Bo gdybyś popełniał to by znaczyło, że albo się nie uczysz na swoich błędach albo uczenie na cudzych błędach ci nie wychodzi a więc wszystko sprowadza się do nauki m.in. na swoich błędach.


Jak już foch ci przeszedł to chętnie postaram się zrozumieć twoją logikę.

edmund-kwas

@zmasowanyatak nie da sie uniknac swoich bledow. Ale lepiej jest sie uczyc na cudzych. Tak chyba brzmi ta maksyma, ze slowem lepiej.


Zgaduje ze, zanegowal uczenie sie na swoich bledach, w znaczeniu, ze niektorzy ludzie lekceważąco podchodza do decyzji i potencjalnych bledow, bo jak cos to, beda uczyc sie na bledach. To jest glupota i chyba tylko to chcial zanegowac. Jesli juz przydarzyl nam sie blad to nie ma przeciwwskazań zeby sie z niego nauczyc. Ale popelniac je lekkomyslnie ? W grubszych sprawach jest to glupota.

zmasowanyatak

@edmund-kwas " Ale popelniac je lekkomyslnie ?" ale o tym też przecież nie ma mowy nigdzie. Uczymy się na błędach, swoich jak i cudzych, nie ma tu rozróżnienia. Głupotą jest nie wyciągać wniosków z błędów, tak swoich jak czyichś.

edmund-kwas

@zmasowanyatak tutaj nikt tak nie pisal ale niektórzy tak działają. Podejmują wazne decyzje bez wiekszego pomyslunku, a potem spotykaja sie z trudnościami ktore od razu byly do przewidzenia. A jak im sie zwróci uwage ze wiadomo było, ze tak to sie skonczy to leci : błądzić rzeczą ludzką, czlowiek uczy sie na błędach itp

zmasowanyatak

@edmund-kwas łap grzmota za dokończenie konwersacji za tego chłystka wyżej tak jak napisałem wcześniej "To nie jest zachętą do popełniania błędów tylko do próbowania i mierzenia wysoko."

PinkSushi

Dokładnie rok temu byłam w takim samym położeniu, związek prawie czteroletni, bardzo toksyczny, wyniszczający. Pierwsze dni były ciężkie, miałam załamanie nerwowe i zastanawiałam się, co dalej, jak sobie poradzimy osobno, ciągle spałam i nie mogłam sobie znaleźć miejsca. Z biegiem czasu zaczęłam się coraz lepiej i zdrowiej czuć, jestem bardzo szczęśliwa, poukładałam sobie wszystko od nowa- życzę Ci, żebyś i Ty odnalazł taki spokój i równowagę. Będziesz musiał nauczyć się być sam, ale z każdym dniem będzie łatwiej. Trzymaj się ciepło

Zaloguj się aby komentować