Czy wy tez widzicie w swoim mieście zabieranie miejsc parkingowych bez sensu? Nie mogę się nadziwić co robią w Warszawie. Na moim osiedlu zabrali dobrych 30 miejsc. Przykład: długa ulica jednokierunkowa, parking po obu stronach. Nagle: zabrane 4 miejsca po jednej stronie na zielony trawnik. Czyżby ograniczanie liczby miejsc parkingowych przyniosło dotacje Czaskoskiemu?
#polityka
@Szuszuszu A może po prostu zrozumienie, że to nie są już dzikie lata 90-te i buduje się miasta dla ludzi, nie dla aut.
@Ragnarokk to napewno tusk i czaskowski lobbuja przeciw ludziom
@Szuszuszu u mnie o zgroza robia miejsca dla inwalidow na 2 miejscach parkingowych chyba zaczne jutro protestowac
@Cybulion aż ci jutro zrobię zdjęcie tej patologii. Niestety, obaj Panowie przyjaciółmi warszawiaków nie są.
@Szuszuszu weź mnie też zawołaj, bo też jestem ciekaw jak to wygląda
@Szuszuszu
Zasrywanie miast parkingami to błędna ścieżka ewolucji urbanistycznej. Zrozumieli to już w zachodniej Europie. Zmiany na lepsze często bolą, co nie oznacza że nie są potrzebne na dłuższą metę. W Warszawie masz 600+ aut na 1000 mieszkańców i jest to jedna z najwyższych wartości w UE. Tak, bierze się trochę to z tego, że nie mamy świetnej komunikacji miejskiej, ale też nie jest tak zła w Warszawie, by ta liczba była tak absurdalnie wysoka, pogoda też nie jest z tych subarktycznych.
Nie będę wypowiadał się konkretnie o Twoim osiedlu, może akurat na nim jest potrzeba. Są rzeczywiście rejony Warszawy o tak tragicznym zbiorkomie, że jest to zrozumiałe. Ale ogólnie w skali miasta - jak najbardziej trzeba dążyć do ograniczania, nie uprzywilejowania takich samochodów.
@Ragnarokk Te 600 aut w Warszawie to w zauważalnym odsetku zarejestrowane w Warszawie leasingowozy, które się tam nigdy nie pojawiają, jeżdżąc gdzieś indziej. Ale dla równowagi jest pełno słoików z Łomży, Ostrołęki i Radomia, żeby za pusto nie było.
@jonas To raczej dziala w druga stronę, sam pk Wawie jezdze na bydgoskich numerach i leasingu
@Ragnarokk kiedyś powiedziałabym, że masz rację. Dziś wiem, że tylko ogólnie, a ogólniki są gładkie i ładne do epatowania postępem. Od lat już nie ufam urbanistom, nie ufam wycieraniem sobie gęby Janem Gehlem ( bardzo ciekawy urbanista, który współpracuje z miastami na całym świecie). Miasto 15 minutowe? Ta jasne.
Dlaczego? Ponieważ:
- miasto rozdaje dotacje na elektryki ( warunkiem są np określone kilometrowki, inaczej zwracasz dotacje)
- buduje osiedla i każe rodzicom wozić dzieci do złobkow, przedszkoli i szkół 30-40 min w korkach
- przesuwa terminy oddania kolejnych tras tramwajowych ( Wilanów)
- niszczy społeczne umowy na starych kwartałach ( centrum, wola), np do centrum jezdzimy tylko w nagłych wypadkach,
- jeśli chce jechać np na basen w zimie z dzieckiem opcje są dwie: samochód albo uber, z wyjścia na 50PLN robi się 90
@Szuszuszu W zimie na basen sam bym nie pojechał zbiorkomem, a co dopiero potomstwo zabierać.
@jonas Bez przesady. Pokazuję przykład, jak polityka miasta przekłada się na jakość życia.
Jasne, że miasto ma swoje ograniczenia - akceptuję to. Ważniejsze dla mnie jest 5 min do przedszkola, 7 do sklepu, 10 na targ, masa dzieciaków i znajomych przed blokiem. Pilnujemy jak swojego i to działa.
@Szuszuszu 5 minut do sklepu, 10 do szkoły i masę kolegów dla dziecka mam teraz, mieszkając na wsi kilka kilometrów od byłego miasta wojewódzkiego. Miejsca parkingowego przed domem jest tyle, że jak kiedyś przyjechał kurier skrzyniowym Iveco, to nie musiał specjalnie kombinować, żeby wygodnie zawrócić i pojechać dalej.
Dużego miasta spróbowałem, nie smakowało mi w ogóle.
@jonas Kwestia wyborów pod siebie. Ja mam źle doświadczenia i nie chciałam dziecku fundować samotności, a niestety ludzie przeważnie lubią zamykać się w domach.
@Szuszuszu Ludzie tak, wczesnoszkolne kajtki niekoniecznie. Hop na rower i nuże na pobliski plac zabaw, hałłakować jak horda egzorcyzmowanych demonów w gronie rówieśników. Nie jest to oczywiście wielkie stado, ale dość, żeby się nie nudzili w wakacje ani po lekcjach w czasie roku szkolnego.
Rozumiem, że Państwo z zamkniętych osiedli bez miejsc dla gości? @Ragnarokk i @Cybulion może u was to normalne
Kiedy na osiedlu pełnym starych ludzi, pod konserwatorem, zabiera się miejsca mieszkancom- nie to nie jest ok. Mieszkam tu 10 lat, osiedle jest z lat 40. Więc niestety inaczej liczono parkingi.
@Szuszuszu nie, normalnie mam 5 miejsc parkingowych pod kamienica z 1912 roku. I wlasnie z dwoch zabrali na jedno inwalidzkie bo chlop z klatki obok zawnioskowal.
@Szuszuszu u mnie nie zabierają, bo byłby taki dym, że administrację by podpalili xD jest wręcz odwrotnie, wszyscy proszą ich o zrobienie dodatkowych miejsc, podobno jest już na to jakiś projekt. Ale jeżeli u Ciebie też jest problem z parkowaniem i zabierają miejsca to wg mnie jest to słabe...
I byłoby spoko gdyby z 5 zabrali ci jedno na trawnik bo ekologia?
@Szuszuszu wy w tej warszawie to serio nie macie problemow. Za duzo betonu - zle, za duzo zieleni zle. A to ze mieszasz tuska w to to juz jest logika level stara baba z radomia xd.
Idz do zarzadu osiedla i sie zapytaj skad taka decyzja a nie krecisz malysza na portalu z pisowskimi botami
@Cybulion Herr Tusk osobiście ukradł parkingi i do Gdańska wywióżl przecież
@Szuszuszu
Nie ekologia. Jakość życia. Serio, porównaj sobie obecne Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat a to co było 30 lat temu.
@Cybulion oczywiście, że była interwencja mieszkańców. Gdyby nie to zabraliby parkingi pod przedszkolem. Uratowaliśmy 25 miejsc. Są jednak miejsca gdzie się nie zaangażowano społecznie i lipa. Np zabrano parking przy przychodni nfz- zwycięstwo włodarza miasta. I tak uważam, że jest on twarzą tych zmian .
@Ragnarokk porownujesz krakowskie przedmieście do osiedla mieszkalnego? Piszesz dla pisania?
@Ragnarokk
Jeszcze chyba kurwa ciągle jadą
(╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
@Szuszuszu a propos wczorajszej ankiety i dyskusji dom vs blok, to w domach nie mamy takich problemów
@GazelkaFarelka macie inne:)
@Szuszuszu tak, jak mi tutaj koleś pisał, że trzeba śmieci wystawić. Wolę wystawiać śmieci raz na 2 tygodnie niż codziennie iść na noże z sąsiadem o miejsce parkingowe
@GazelkaFarelka mieszkam na osiedlu domkow jednorodzinnych i chodniki przed domkami zajebane gorzej niz parking pod blokiem, a kazdy przeciez ma bramke, podjazd i garaz
Nie, nie to nie tak:) na porządnych, starych osiedlach są swoi i obcy. Swoi się nie kłócą. Swoi sobie poradzą. I to jest coś co bardzo głęboko tkwi w ludziach. I lepiej tego nie budzić. To jest moim zdaniem najgorsza strona źle zaplanowanej strefy miejskiej- karmi antagonizmy, dzieli ludzi.
@Szuszuszu taguj swoje wysrywy albo spadaj na wykop.
#nowywlascicielhejto
@evilonep @Cybulion
- zabrali wszystko spod przychodni, gdzie teraz parkują dziadkowie i poczta? Na drodze
- zabrali narożnik na trawnik, mimo że obok jest ogromna polać zieleni, a w kwartale są dwa przedszkola
- zabezpieczyli bardzo "niebezpieczna" scieżke zabierając kilka miejsc
@Szuszuszu na piachu beda trawe siać? Ja bym sie nie zdziwil jakby to byla jakas inicjatywa obywatelska w tych przypadkach.
Na osiedlu gdzie mieszkałem (wielka płyta) był parking na kilkaset miejsc. Wybudowali wielgachny blok na jego miejscu, obok postawili jeszcze jeden. Jest tam istny dramat z parkowaniem - szczególnie wieczorem.
@Szuszuszu proszę na przyszłość o pamiętanie o tagach, szczególnie #polityka jeśli poruszasz temat polityka
Zaloguj się aby komentować