Parę tygodni temu jechałem pociągiem regio. Jakiś pasażer kupił w biletomacie bilety dla siebie i córek. Potem spytał je, czy mają legitymacje - jedna nie miała. Nic z tym nie zrobił, no i kilkadziesiąt (sic!) minut później była kontrola. Coś tam zaczął mówić że z "legitymacją będzie problem" a konduktorka, słusznie, wypisała mu "opłatę dodatkową" bo mandatem się to chyba nie nazywa, przy okazji mówiąc że wiedział że córka nie ma legitymacji a nic z tym nie zrobił. Bilet bez zniżkę na tę trasę to jakieś kilkanaście złotych tak swoją drogą, więc interes życia zrobił.
Pasażer zamiast z pokorą przyjąć to zaczął ją od służbistek wyzywać, coś o obowiązku szkolnym mówić itd. ale kwestionował generalnie zasady obowiązujące u przewoźnika w kierunku niewinnej konduktorki. Oczywiście po zapłaceniu tej opłaty coś tam szydził że skargę złoży, że "premii nie zobaczy" itd, więc spytałem konduktorki czy ja dla odmiany mogę wnioskować o pochwałę/premię, za to że zachowała się profesjonalnie i zgodnie z procedurami. Dostałem numer służbowy, informację gdzie mogę to zrobić, napisałem. I jest odpowiedź
Wprawdzie konduktorka mówiła że premię wszyscy dostają taką samą, i nawet jeśli dostałem odpowiedź z jakiejś gotowej "formatki" to i tak się cieszę że a nuż komuś poprawiłem choć na chwilę humor.
#kolej #pkp #polregio #pociagi
