Człowiek musi raz na parę miesięcy "telekomunikacją miejską" pojechać i dochodzi zawsze do tych samych wniosków.


Ukrop jak c⁎⁎j i ludzie śmierdzą. Jest 8:51 do k⁎⁎wy nędzy i już smród jak c⁎⁎j.


Uprzedzając żart:

"A jeszcze nie wyszedłem z domu"

Nie ma łatwych piłek! Biorę!


Ale no k⁎⁎wa!

#komunikacjamiejska #patologiazewsi #patologiazmiasta #perypetiemanata

a06ef457-b903-4e88-9403-72931fd97965
Rozpierpapierduchacz userbar

Komentarze (18)

Tomoe

Też tak miałem. Wsiadłem do metra, to myślałem, że zejdę. Jeszcze jakby na czas ta telekomunikacja przyjeżdżała to bym przymknął oko na smród

Gustawff

Metro nie jest na czas? Na pewno do metra wsiadłeś?

Dziwen

@Rozpierpapierduchacz kumulacja jest jak starsza pani zamyka jedyne okno, które jakoś rusza powietrze. XD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Rozpierpapierduchacz nie mówię, że na pewno, ale to MOŻE mieć coś wspólnego z tym, że ta maska tak jakby nie ma prawa działać A tak serio to współczuję, ja z tego przybytku k⁎⁎wy i szatana korzystam najmniej jak mogę, bo to się zawsze kończy tak jak u ciebie- ma być prosta przejażdżka, kilka przystanków, luzik, a kończy się tak, że okien nie da się otworzyć "bo klimatyzacja", a klimatyzacja nie działa, więc ludzie się do siebie kleją i śmierdzą myśląc że kolejne popsikanie się dezodorantem zastąpi kąpiel. I oddychają w rytm otwierania się drzwi na kolejnych przystankach. Przychodzi zima i sytuacja diametralnie się zmienia... bo zamiast klimy są odpalone poddupne reaktory i ludzie kleją się do swoich kurtek, a nie innych ludzi. Temu jak słyszę te idealistyczne gadki, że ino zbiorkom to mnie pusty śmiech ogarnia. Nawet nie muszę zaczynać tej tyrady o zależności od rozkładu i wszystkich problemów z tym związanych.

mordaJakZiemniaczek

Najbardziej mnie bawią naklejki z zakazem otwierania okien, bo mityczna klimatyzacja działa. A jeśli wytrzymasz na przystanku, na dworze, to wystarczyłoby, żeby w busie i tramwaju było tylko trochę cienia, a wszystkie okna pootwierane i problem gorąca i smrodu by się rozwiązał. Ale nie, lepiej zaklinać rzeczywistość.

dzangyl

Gdzie takie przygody? Korzystam z komunikacji zbiorowej już od bardzo dawna i takie sytuacje ze smrodem mogę policzyć na palcach obu rąk. Nie masz przypadkiem jakiegoś przewrażliwionego węchu? Może masz syndrom płatka śniegu?

Rozpierpapierduchacz

@dzangyl może to ty jebiesz i dlatego nie zauważasz XD

dzangyl

@Rozpierpapierduchacz nie. Raczej ty jesteś płatkiem śniegu albo to od ciebie wali, a ty myślisz że to od wszystkich dookoła xDˣᴰ

Rozpierpapierduchacz

@dzangyl raczej nie jak większość ludzi ma podobne przemyślenia odnośnie zbiorkomu XD

dzangyl

@Rozpierpapierduchacz nie wiem o jakiej większości mówisz, za to wiem że normalne jest że jak w wagonie jest kilkadziesiąt osób i jest ciepło to choćby nie wiem jak każdy się szorował i mydlił 5 razy dziennie to jakiś zapach musi być, to nie jest perfumeria, ale żeby od razu nazywać to smrodem? Ludzie spacerują, robią zakupy itp. co wymaga wysiłku i podczas wysiłku ludzki organizm się poci, tak ludzie się pocą i każdy ma jakiś zapach, to jest normalne, serio. Phi, płatki śniegu jak nic.


Ja rozumiem smród, taki prawdziwy, zdarzały się takie sytuacje w mojej przygodzie z komunikacją zbiorową, ale żeby zwykły zapach kilkudziesięciu stłoczonych ludzi nazywać smrodem to już trzeba być delikatnym jak płatek śniegu. Żenujące.


Uważaj, bo w zamkniętych pomieszczeniach często wdychasz powietrze które ktoś już miał w swoich płucach. To musi być dla ciebie dopiero obrzydliwe, prawda? xD

Rozpierpapierduchacz

@dzangyl No to mówię, że to ty XD

30ohm

Czasem się zastanawiam czy op1 nie zakładać. Wczoraj jadąc zastanawiałem się czy jakiś rodzic dziecka nie przewinął, ale żadnych dzieci korzystających z pampersa nie widziałem. Korzystając z publicznych toalet zauważyłem że duża część ludzi nie myje rąk wcale. Kolega mi opowiadał o pewnej sytuacji że ciężko będzie to opisać kulturalnie.

motokate

Kolega mi opowiadał o pewnej sytuacji że ciężko będzie to opisać kulturalnie.


@30ohm Tu sami swoi i zaprawieni w boju, dawaj.

Oolie

@Rozpierpapierduchacz Ludzie się, k⁎⁎wa, nie myją. Albo myją i potem zakładają na siebie wczorajsze, przepocone koszulki i noszone od dwóch tygodni bluzy. Ale rąk nie potrafią myć po wyjściu z toalety, a mieliby ogarnąć, że czuć od nich dwudniowy pot albo ogarnąć, że jak kręcą głową, to brud się za uszami już na szyji roluje…

mannoroth

@Rozpierpapierduchacz Spryskaj się brutalem przed wyjściem z domu - nie będziesz czuł nic innego.

ff4758e9-6a5f-4cd8-bad4-5afbe6dbd9ba
Rozpierpapierduchacz

@mannoroth a to inna strona medalu, tacy wykąpani w perfumach też się zdarzają XD

Furto

@Rozpierpapierduchacz Mam taką sąsiadkę w bloku. Wejście przed 7:00 do windy powoduje chwilowe omdlenia, a nawet nie wiem o której nią jedzie (max 20 sekund, 4 kondygnacje).

Rozpierpapierduchacz

@Furto moja sąsiadka pod 90, złota kobieta, mówi bardzo otwarcie o swoich przygodach z perfumami.


"Starzy ludzie śmierdzą"


No i się psika XD

Zaloguj się aby komentować