@KatieWee

Chodziłem dziś w deszczu.

Zjadłem ciastko.

Czytam jednocześnie dwie książki (Asimov, Wolter) i dwa komiksy i jak mnie jedno męczy to przełączam się na drugie.

@KatieWee Odpoczywałem* na działce.

*w sensie, pracowałem fizycznie, walczyłem z kompostem, sprzątałem, budowałem itd., no ale jednak odpoczywałem.

@KatieWee bierz różowa!

A co u mnie?

• Sporo gotowałem, tak że chyba z tym co mam w lodówce to mam żarcie na cały tydzień

• Sporo czasu ze szczypiorkiem spędziłem a że był nad wyraz grzeczny to też uważam za plus

• Pójdę zaraz na spacer bo ani wczoraj ani dzisiaj z domu nie wychodziłem

@KatieWee Ułatwię: wybierz tę w której lepiej wyglądasz

@KatieWee w ciemno powiem różowa!

U mnie ciężko bo choroba rozkłada coraz mocniej a sprawy się piętrzą ale:

• Wróciłam do domu nieco wcześniej i udało się zrobić małą drzemkę

• Znalazłam na chomikuj Barbarzyńce w ogrodzie Znigniewa Herberta - polowałam na nią ale ani w bibliotece ani na allegro w normalnej cenie nie było a teraz mogę pochłonąć

@KatieWee Wybierz granatową bo mniej bród widać.

(Jak Boga kocham ja nie mogę nic białego nosić, bo zawsze up..)

@KatieWee Różowa.

A co u mnie dobrego? Pierwszy dzień po urlopie, jedną nogą w pracy i nic nawet mi w twarz nie wybuchło. To znaczy próbowało, ale przestawiłem zapalnik na jutro.

@KatieWee ogarnęłam jednego dnia za jedną wizytą szczepienia u starszej i młodszej

starsza druga dawka na HPV, nie jest obowiązkowe ale w pełni refundowane do 18 roku życia, miłe

@KatieWee granatowa!

• Rutynka: ćwiczenia i czytanie

• Obejrzałem 2 odcinki serialu

• Pomału zaczynam się oswajać z tą coraz wcześniej ogarniającą świat ciemnością. Ostatnio miałem 2 późne popołudnia, w których mnie odcinało zaraz po zmroku i mój organizm domagał się natychmiastowego snu tuż po 18, albo lodów. Dziś już funkcjonuje w miarę normalnie.

@KatieWee w pracy sezon urlopowy, więc mogę skupić się na swoich zadaniach, co mnie bardzo cieszy. Pojechaliśmy też do Bydgoszczy spotkać się z ludźmi z mojej starej pracy, którzy akurat mają zjazd, i ucieszyli się na mój widok. Dwie godzinki rozmów mega mnie naładowały. :) a teraz wracamy pociągiem i możemy sobie poczytać, i nawet jest cicho! Weź różową!

@KatieWee

@KatieWee bierze różową

A u mnie dzisiaj dwa wielkie sukcesy: 1. Zakinczylem projekt i pierwszy raz od lutego wygrzebałem sie z zaległości w pracy i moge sie skupić na bieżących zadaniach bez ciągłej presji z góry, ze jednak nowe wytyczne i cała pracę można włożyć do kosza 2. Wróciłem na treningi do starego klubu. Co prawda jestem obecnie najgorszy, ale cieszy mnie, ze spotkałem starych znajomych, którzy wspierają i chcą widzieć jak wracam na dobre tory :)

Dziś dużo irytujących zdarzeń. A co na plus?

• W sumie humor na koniec dnia poprawiony,

• Schab do chleba mi wyszedł,

• Mimo przeciwności sporo udało mi się zrobić w pracy i troszkę skróciła się nadmiernie rozrośnięta lista todo.

@KatieWee weź dwie, na moją odpowiedzialność #pdk