Co za po⁎⁎⁎⁎ny swiat. Psy sie usypia zeby sie nie meczyly, konie sie dobija zeby ulzyc ich cierpieniom, a czlowiek ma sie meczyc i bolesnie dogorywac. Ehhh. #ankieta

Eutanazja

450 Głosów

Komentarze (37)

Opornik

@100mph pytania są tendencyjne.


w zeszłym roku opiekowałem się umierającą teściową więc coś tam chyba wiem.

Ihooj

Tak, ale to powinna być świadoma decyzja zainteresowanego.

Jeśli byłaby taka możliwość to sam bym złożył taką deklarację na wypadek nieuleczalnej choroby uniemożliwiającej funkcjonowanie.

Shagwest

@Ihooj Ja myślę, że dożyję czasów, w których będę już mógł podpisać papier, że jak zacznę rzucać własnym gównem w pielęgniarki, to czas wyciągnąć wtyczkę. Nie widzę potrzeby przedłużania wegetacji skorupy, w której już mnie nie ma.


I oczywiście mówię tylko o sobie. Nic mi do tego, co tam kto chce robić ze swoim życiem czy pożyciem.

Ihooj

Żeby doprecyzować to wyobrażam sobie to tak, że jeśli zakwalifikowałbym się do eutanazji i oprócz mojej deklaracji najbliższa rodzina nie wniosła by sprzeciwu (była by pewna, że medycyna nic nie wskóra) to planowana by była jakaś forma uroczystego pożegnania.

Żeby można było godnie odprowadzić osobę na drugą stronę. Jakiś taki akt miłosierdzia i uwolnienia od cierpienia.

"Do zobaczenia, szczęśliwej podróży..."

Nie chciałbym być powodem dla którego moi bliscy nie mogliby przeżywać swojego życia z powodu zapewnienia mi paliatywnej opieki (czasem przez wiele lat).

To jest dla mnie bardziej czarny scenariusz niż śmierć.

Shagwest

@Ihooj No z tą rodziną to też bym wolał, by wymagana była ode mnie deklaracja nadająca im prawo do mieszania się w temat.

Ihooj

@Shagwest Ja z żoną rozmawiałem nie raz na ten temat i wiem, że podjęłaby słuszną decyzję, zgodną z moją wolą. Bardziej mi chodziło oto, żeby ona była w 100% pewna, że medycyna wyczerpała wszystkie środki i nie będzie mieć żadnych wyrzutów sumienia.

DKK

Bo w tej wierze jest jakiś fetysz/kult bólu i cierpienia. Co do skrajności doprowadziła Anjezë Gonxha Bojaxhiu (znana również jako matka teresa).

No i katolicka potrzeba wpierniczania się w życie innych. Powinno być prawo, że dopóki jeszcze jesteś zdrowy to idziesz sobie do notariusza i wypisujesz papier, że w razie ciężkiej choroby/wypadku zastrzyk. Moja decyzja! Innym wara.

Ihooj

@DKK Tym bardziej nie zrozumiałe jest dla mnie to, że to osoby wierzące blokują drogę do światła tak jakby nie wierzyły w życie wieczne.

jiim

@DKK na dodatek że ta stara baba kazała cierpieć i czuc ból innym, samemu defraudując datki na prywatne konta.

Typowe katolickie zakłamanie.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@DKK beka z tego hasła, które sobie wymyślili: cierpienie uszlachetnia

jasne. wicie się w agonii to faktycznie powód do dumy. takie brednie mógł wygadywać tylko ktoś, kto sam nigdy nie cierpiał lub nie cierpiał nikt z jego bliskich.

Felonious_Gru

@DKK zapomniałeś dodać o wybiórczości co do tego, bo czasem jest sytuacja wyjątkowa (np jak boli cię głowa to nie cierpisz tylko bierzesz ibuprofen)

Opornik

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta @Felonious_Gru

cierpienie uszlachetnia

jasne

to nie chrześcijanie to wymyślili, a w każdym razie nie tylko oni, w serialu Marco Polo masz ciekawą scenę, gdzie rządzący Chinami w zastępstwie niepełnoletniego cesarza mandaryn, czy jak mu tam, małej następczyni łamie stopy żeby były ładniejsze (chodzi o to żeby owijanie bandażami żeby wyglądały jak kwiat lotosu czy coś tam) i mówi to ładnie to samo.

A to przecież buddyści. (dobry serial polecam).


myślę że to wyobrażenie jest stare jak ludzkość, żeby jakoś uracjonalizować\ dać ulgę całemu to cierpieniu, które ludzi spotykało od zarania dziejów.

Alembik

@Opornik Najzabawniejsze jest to, że to pieprzenie "eutanazja zła", to jakieś nowoczesne pomyje w chrześcijaństwie. Kiedyś każdy rycerz miał sztylet o nazwie "Mizerykordia", służący do dobijania cierpiących przeciwników i kompanów.

Opornik

@Alembik no w sumie słuszna uwaga

Anty_Anty

@Alembik przeciwników się dobijało aby nie stanowili obciążenia, później np łucznikom upierdalano palce i wypuszcza ich do domu, początek wojen cywilizowanych (jebany kościół zespół zabawę).

@Opornik nie wiem jak w innych religiach chyba hinduski na lajcie podchodzą do tego ale ale religie wywodzące się z judaizmu zabraniają eutanazji przy czym cierpienie uszlachetnia to pierdolololo.

@DKK ludzka potrzeba wpierdalania się w życie, inaczej sam byś się nie wpierdalał innym, wszyscy w ten czy inny sposób się wpierdalamy przy czym KK najmniej ingeruje spośród religii.

DKK

@Anty_Anty Nic nie poradzę na to, że Ci się wydaje, że ja się wpieprzam w życie innych.

Anty_Anty

@DKK Czy ja gdzieś napisałem że mi się wydaje? Mi si e nie wydaje, ty się wpierdalasz.

DKK

@Anty_Anty Już dobrze. Wszystko będzie w porządku.

Anty_Anty

@DKK Nie musisz się denerwować.

Fulleks

Zdecydowanie tak, człowiek ma prawo odejść bez upokorzenia, srania pod siebie, cierpienia bólu i bycia obciążeniem dla rodziny.

Enzo

@100mph Każdego przeciwnika eutanazji powinni wysłać na ZOL albo do hospicjum na wolontariat i zapytać po miesiącu czy dalej podtrzymują swoje zdanie.

Fulleks

@Enzo Najlepsze jest to, że medycyna zapędza się w ślepy kąt, kiedy nie ma jak już pomóc, jednocześnie można przedłużyć życie.

mannoroth

@100mph no cierpienie uszlachetnia lewakuuu. Żydowski wizjoner sie męczył na krzyżu, psychopatka faustyna też to i ty możesz!

Opornik

@mannoroth oj poniosło kolegę

e58a65ab-df06-4ebb-b16d-e53f5d642ac2
Alembik

@Opornik Przecież on to napisał chyba sarkastycznie...

starebabyjebacpradem

@100mph takie eutanazyjne pomysły otwierają pewną furtkę do manipulacji dlatego się tego nie rusza

Chrobry

Osoby domagające się eutanazji chcą, aby ktoś ją wykonał. Czemu tak wam na tym zależy, brakuje odwagi do samobójstwa? Można to zrobić w cywilizowany sposób, farmakologicznie. Są przypadki, gdy osoba poddawana eutanazji nie jest świadoma lub bez władz umysłowych, to odrębny przypadek, ale często są to osoby poczytalne i o umiarkowanej niepełnosprawności fizycznej. Spokojnie mogłyby strzelić samobója, ale koniecznie chcą obarczyć tym ciężarem kogoś innego. Osobiście znam przypadek gościa w Holandii, który złamał kręgosłup podczas skoku spadochronowego. Z osoby aktywnej, przebojowej, z dnia na dzień stał się niedołężny (wózek inwalidzki). Życie bez ruchania straciło dla niego sens, wystąpił o eutanazję i mu ja przyznano. Jak to wchodziło w Holandii to komisja bioetyczna musiała naprawdę głęboko się pochylić aby wyrazić zgodę, teraz musi stanąć na głowie jeśli chce odmówić. I teraz lekarz przychodzi do takiego byczka w średnim wieku, pogadają o imprezie pożegnalnej w zeszłym dniu, a potem trzeba wykonać zastrzyk. No ja raczej nie chciałbym być tym lekarzem, jak większość personelu w szpitalach. Tam eutanazja stała się prawem pacjenta, ale ktoś te zabiegi musi wykonać. I to nie tak, że eutanazji tam wcześniej w ogóle nie było. Była, ale ubrana w procedury typu zaprzestania uporczywej terapii. Teraz jest inaczej, od strony lekarza niełatwo dokonać eutanazji osoby w pełni świadomej. Uważam, że w takich przypadkach to pacjenci a nie personel medyczny powinny uruchomić procedurę podania środków farmakologicznych (choćby poprzez wciśnięcie przycisku enter).

100mph

@Chrobry Będąc warzywem ciężko popełnić samobójstwo.

Chrobry

@100mph jasno napisałem że rozważam inne przypadki, nie gdy osoba jest bez władz umysłowych i fizycznych.

wielkaberta

@100mph Eutanazja to poważny problem. Otóż, państwo ma w swojej kartotece legalną możliwość pozbawiania życia.

winiucho

@100mph k⁎⁎wa, źle tapnąłem, jestem za.

mk-2

@100mph zawsze jak noga boli to można postąpić jak z zębem xd

Legendary_Weaponsmith

@100mph w sumie jak kogoś stać to można jechać do Szwajcarii

100mph

@Legendary_Weaponsmith nie o to chodzi, żeby swoje państwo organizować tak by obywateli zmuszać do jazdy za granicę:

  • aborcja w Czechach

  • eutanazja w Szwajcarii

  • śluby homoseksualne w Niemczech

  • rejestracja samochodu w Słowacji

po co nam w takim razie Polska?

Taxidriver

@100mph mamy Biedronkę

Zaloguj się aby komentować