Komentarze (14)

lechaim

To troche jak z kartami "inwalidów" na parking.


Znaczna czesc to falszywki/po znajomości. A spróbuj tylko zwrócić komuś uwagę xd

cebulaZrosolu

@lechaim potwierdzam, osobiście znam typa (no cóż wstyd to mówić ale znam) co opłacał sąsiadkę żeby ta zrobiła kartę i mu ją dała żeby mógł sobie parkować na miejscu dla niepełnosprawnych.


Ale wiesz co jest najlepsze? Dziwnym trafem spalił mu się samochód kiedyś jak był zaparkowany na tym miejscu xD

lechaim

@cebulaZrosolu WYPADKI CHODZĄ PO LUDZIACH

matips

@lurker_z_internetu Tak, ale to w końcu się skończy - wszystkie kraje gdy osiągają satysfakcjonujące (dla władzy) nasycenie EV likwidują przywileje.

Mikel

@lurker_z_internetu To jest news sprzed 15 lat, kiedy elektryki nie były jeszcze tak popularne

matips

W Polsce to chyba nie jest szczególnie trudne. Koszty licencji taxi, jak znajduję to ok. 500 zł w Krakowie. Do tego ubezpieczenie droższe o jakieś 400 zł/rok. Zamiast taksometru można mieć współpracę z Uberem, Boltem albo jakąś inną aplikacją. Nie wiem tylko, czy oni wywalają partnerów którzy nie jeżdżą. Nie widzę powodu by przeciętny człowiek nie mógł sobie zrobić licencji w celu prywatnego korzystania z buspasów, poza oczywiście tym co pisze @lurker_z_internetu, czyli faktem, że obecnie wystarczy mieć elektryka.

Kierkegaard

@matips ubezpieczenie droższe o jakieś 2-3 tysiące

Mikel

@matips i uber/bolt to nie taksówki ze względu właśnie na brak taksometrów.

Kazda taksowka musi miec legalizowany taksometr i kase fiskalna.


Jezeli widzisz Bolta/ubera nie bedacego taksowka jadacego buspasem to robi to nielegalnie.

Felonious_Gru

@matips uber wywala. Dlatego raz na dwa miesiące realizujesz usługę dla swojego kolegi, albo dla swojego drugiego telefonu xd

globalbus

@matips ale nie musisz być zrzeszony w korporacji żeby jeździć taksówką. Starzy ludzie pamiętają jeszcze postoje dla taksówek xD

matips

@globalbus: wtedy chyba musisz mieć taksometr. Zamiast niego możesz mieć aplikację. Oszacowałem, że to tańsze, ale może wcale tak nie jest.

Fly_agaric

Ale €500k zysku przyniosło mu wożenie d⁎⁎y BusLane'ami? Coś tam prał chyba przy okazji.

Kuwa, nie wiem czy to aktualne (2004 rok, to 20 lat temu), wątpię, bo jeżdżenie buspasami po Dublinie chuuja przyspiesza. Zwyczajnie za dużo na nich DublinBusów. Te się wleką, są niepunktualne i wciąż korkują buspasy, pomimo że coraz więcej ulic jest drastycznie zwężanych i tych buspasów przybywa.

Jedyny sposób na szybkie poruszanie się po Dublinie, to Luas (tramwaj) - ale tu linii mało, no i rower.

Aramil

@Fly_agaric Zysk wynika z tego, że takie działalności zakłada się jako "dywidendy" ze spółek. Samodzielnie może pobierać ograniczoną pensję bo będzie to niegospodarne, ale jak zakłada działalność i świadczy usługi po cenach rynkowych to jest to ok.

(Przynajmniej w Polsce, Irlandia może mieć trochę inne przepisy ale niemal na pewno istnieją tam podobne mechanizmy)

Zaloguj się aby komentować