Chciałam tylko napisać jak bardzo, bardzo podziwiam każdego i każdą z Was biegaczy. 17 stycznia ruszyłam tyłek i zrobiłam pierwszy "trening", jeśli można tak to nazwać. Aż wstyd komuś to pokazywać, minuta biegu jak to brzmi.. Ale na początku to było jednak wyzwanie.. Minęły 4 tygodnie i zakończyłam pierwszy etap - 20 minut biegu, oczywiście z przerwami. Już wiem że będę kontynuować, pomimo że nadal momentami ciężko się zmobilizować i wyjść potuptać. Na zdjęciu pierwszy trening i trening który mam zamiar wykonać jutro.
#bieganie #gownowpis
