@Mowi Prawo jest dosyć jednoznaczne w tej kwestii już od dawna, poniższe zapisy obowiązują od przynajmniej 1996 roku:
Kodeks karny
<br />
Art. 171 § 1. Kto, bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom wyrabia, przetwarza, gromadzi, posiada, posługuje się lub handluje substancją lub przyrządem wybuchowym, materiałem radioaktywnym, urządzeniem emitującym promienie jonizujące lub innym przedmiotem lub substancją, która może sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
<br />
Art. 164 § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, (...), eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych (...), podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Co za tym idzie nie tylko samo wytwarzanie, ale i przechowywanie chemii do produkcji może być uznane za podpadające pod Art 164 - np. jakby ktoś w piwnicy trzymał kilka/kilkanaście kg bardzo silnych utleniaczy, kwasów itd.
Wydaje mi się, że wszystko jest kwestią skali. Jak ktoś kupi sobie odczynnik czy dwa w rozsądnych ilościach, to nikt od razu za jaja nie powiesi. Ja np kupuję saletrę potasową na kilogramy, bo używam w akwarium do nawożenia roślin własnymi mieszankami soli (bo o wiele taniej niż markowe mieszanki przy dużym litrarzu )