Komentarze (51)
@rith ja dziś takiego znalazłem w sprawie powodzi

@Zielczan Robi sens ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rith wiadomo, nic to, że dosłownie obserwowałem 12h rzęsistego deszczu, a nasza rzeka miała moment w nocy, gdzie przybierała 1cm na minutę, kto by w to wierzył. Narrację psuje trochę fakt, że na biegu Białej nie ma zbiornika retencyjnego xd
@Zielczan Kłodzko zalewane w 1997 i 2024, a przed nim żadnych zbiorników, więc skąd woda? Dolewają do Nysy Kłodzkiej poprzez jednoczesne naciśnięcie spłuczek w tajnych kompleksach?
Jednak jest suchy zbiornik Boboszów na Nysie Kłodzkiej.
@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz @Zielczan to ja wyjaśnię jak oni mogą wyjaśnić to że nie ma tam zbiorników:
Otóż te zbiorniki tam są, tylko nikt o nich nie mówi bo władza zakazuje, ale pojechać poszukać nie pojedziesz bo tam cały czas wojsko dookoła jest i łapie ludzi co próbują szukać
@Anthithei takich naiwniaków co pojadą tam i będą chcieli sprawdzić to mordują i w tych zbiornikach zakopują, a później nie ma tych zbiorników, bo tyle zamordowali, i są powodzie
@rith wyzwolony freethinker
@onlystat wiesz, że szansa, że on może mieć rację, nie jest zerowa.
@sireplama no pewnie w wieloświecie istnieje taki wszechswiat, w ktorym on ma racje
@sireplama W czym? Teorie Einsteina sprawdzają sie w praktyce.
@GazelkaFarelka ta, zwłaszcza ta obalona przez Edwina Hubbla
@GazelkaFarelka stała kosmiczna, brak zunifikowanej teorii grawitacji - jest kilka miejsc, w których propozycje Einsteina są szyte grubymi nićmi.
Zresztą, o czym my mówimy - rozważań Newtona też nie podważano, póki nie podważono
@Rimfire Choćby w satelitach GPS z ktorych zapewne korzystasz, nanoszona jest poprawka na czas, uwzględniająca fakt ze w poruszającym się obiekcie czas płynie wolnej.
Niedawno zarejestrowano też fale grawitacyjne.
@sireplama Przynajmniej część rzeczy została sprawdzona doświadczalnie i korzysta z nich współczesna technologia i nauka.
Dopóki nauka nie posunie się dalej naprzód, to korzystamy z tego co mamy i możemy zaobserwować oraz powtórzyć. Tak zawsze to działało i będzie działać.
@GazelkaFarelka mordo, ale co mają satelity GPS do tego, że Einstein zwyczajnie się pomylił w teorii stałej kosmologicznej i Edwin Hubble zaprzeczył jego teorii?
@Rimfire tak, masz rację, pomylił się w paru rzeczach ergo byl debilem a cały jego dorobek naukowy był bez sensu
obrazek_naukowcy_pomylili_sie_w_obliczeniu_wieku_wszechswiata_debile.jpg
@GazelkaFarelka możesz mi wskazać gdzie ja rzekomo napisałem, że był debilem? Napisałem, że był krytykowany przez Nikolę Teslę oraz, że się wielokrotnie mylił ze swoimi teoriami. Jeśli się odnosisz do czyjejś wypowiedzi, to cytuj faktyczne słowa a nie swoje własne błędne interpretacje.
@Rimfire przeczytaj jeszcze raz komentowany przez ciebie wpis, rozumiem że się zgadzasz z jego autorem
@GazelkaFarelka a dlaczego zakładasz, że się z nim zgadzam? Odniosłem się do Twojego komentarza, w którym się zagalopowałaś.
@Rimfire Typ napisał że Einstein chuja się zna i nie miał racji w niczym
Napisałam że z teorii Einsteina korzystamy w praktyce
Ty mi napisałeś że wcale nie, ergo zgodziłeś się z typem z tego komentarza
No to jak, jakieś teorie Einsteina zgadzają się z praktyką/obserwacjami czy nie?
@GazelkaFarelka znowu robisz ten sam głupi manewr z przypisywaniem komuś czegoś czego nie zrobił, tym razem Coledze @sireplama który nie napisał, że Einstein chuja się zna i nie miał racji w niczym, a napisał, cytuję:
szansa, że on może mieć rację, nie jest zerowa
Na to odpowiedziałaś, że teorie Einsteina sprawdzają się w praktyce. Ja Ci odpowiedziałem zdaniem sugerującym, że teorie Einsteina były już obalane (mylił się wielokrotnie).
Ty mi napisałeś że wcale nie, ergo zgodziłeś się z typem z tego komentarza
Napisałem, że wcale nie co? Napisałem, że nie napisałem tego co insynuujesz w bezmyślny sposób.
@rith ale Einstein faktycznie był krytykowany np. przez Teslę i takim bardziej celebrytą niż naukowcem. Jego fenomen polegał na tym, że się znalazł typ co pracował w urzędzie patentowym i nagle komentuje prace naukowe fizyków. Była nawet teoria spiskowa, że to jego żona te teorie ogarniała, bo po rozwodzie z Milevą Marić nic mądrego sam nie opublikował tylko z reguły jakieś kolaboracje albo teorie co się okazały błędne.
@Rimfire Panie, co to są za bzdury xD
Proszę, z czata:
Krytyka ze strony Tesli
To prawda, Nikola Tesla krytykował teorię względności Einsteina. Tesla miał fundamentalnie inne podejście do fizyki, oparte na koncepcji eteru – wszechobecnego medium, które miało przenosić fale elektromagnetyczne. Teoria względności Einsteina odrzucała istnienie eteru, co dla Tesli było nie do przyjęcia. Należy jednak pamiętać, że krytyka w nauce jest czymś naturalnym. Mimo ogromnego szacunku dla Tesli jako wynalazcy, jego poglądy na fizykę teoretyczną nie znalazły potwierdzenia w eksperymentach, w przeciwieństwie do teorii Einsteina, która była wielokrotnie weryfikowana.
Celebryta czy naukowiec?
Einstein był jednym i drugim, ale jego status celebryty był wynikiem jego przełomowych odkryć naukowych, a nie ich przyczyną. Jego sława eksplodowała po 1919 roku, kiedy obserwacje zaćmienia Słońca potwierdziły przewidywania jego ogólnej teorii względności (opublikowanej w 1915 r.). Zanim stał się globalną ikoną, dokonał rewolucji w fizyce. Wystarczy wspomnieć jego prace z 1905 roku (tzw. "Annus Mirabilis" – cudowny rok), w których opublikował cztery fundamentalne artykuły na temat:
-
Efektu fotoelektrycznego (za co otrzymał Nagrodę Nobla),
-
Ruchów Browna,
-
Szczególnej teorii względności,
-
Równoważności masy i energii (E=mc2).
Każda z tych prac była kamieniem milowym w fizyce.
Praca w urzędzie patentowym
Praca w urzędzie patentowym w Bernie nie była przypadkowa, lecz okazała się niezwykle stymulująca dla jego umysłu. Einstein analizował tam patenty dotyczące m.in. synchronizacji zegarów, co bezpośrednio wiązało się z jego rozważaniami na temat natury czasu i względności jednoczesności. Ta praca dawała mu stabilizację finansową i, co najważniejsze, czas na prowadzenie własnych eksperymentów myślowych, które doprowadziły go do sformułowania szczególnej teorii względności. Nie był więc "ignorantem komentującym fizyków", lecz aktywnym naukowcem działającym poza skostniałym środowiskiem akademickim.
Rola Milevy Marić
Teoria o kluczowym wkładzie Milevy Marić w prace Einsteina jest popularna, ale większość historyków nauki uważa ją za nieudowodnioną. Mileva była bez wątpienia utalentowaną fizyczką i ich związek miał charakter intelektualnej wymiany. Prawdopodobnie dyskutowali o jego teoriach. Jednakże nie ma żadnych manuskryptów ani bezpośrednich dowodów na jej współautorstwo. Przekazanie jej pieniędzy z Nagrody Nobla było częścią ich ugody rozwodowej, mającej na celu zabezpieczenie finansowe jej oraz ich synów, a nie formą "zapłaty" za wkład w teorię.
Działalność po rozwodzie
Twierdzenie, że po rozwodzie z Milevą (1919) Einstein nie opublikował niczego wartościowego, jest całkowicie fałszywe.
-
BŁĄD: Ogólna teoria względności – jego największe dzieło – została w pełni sformułowana w 1915 roku, ale jej globalne uznanie i eksperymentalne potwierdzenie przyszło właśnie po 1919 roku.
-
Nagrodę Nobla otrzymał w 1921 roku (przyznaną za 1921, wręczoną w 1922).
-
W latach 20. wniósł istotny wkład w rozwój mechaniki kwantowej, m.in. prace nad statystyką Bosego-Einsteina i przewidzenie istnienia kondensatu Bosego-Einsteina.
-
W 1935 roku wraz z Podolskym i Rosenem opublikował słynny paradoks EPR, który do dziś jest kluczowym elementem dyskusji o podstawach mechaniki kwantowej.
To prawda, że jego późniejsze prace nad jednolitą teorią pola nie zakończyły się sukcesem, a wiele jego publikacji było owocem współpracy – co jest standardową praktyką w świecie nauki. Nie umniejsza to jednak jego ogromnego dorobku w okresie po rozwodzie.
Podsumowując, przedstawiony przez kolegę obraz Einsteina jest oparty na popularnych mitach i półprawdach, które nie wytrzymują konfrontacji z faktami historycznymi i naukowymi.
@rith mordo, wklejasz mi odpowiedź wygenerowaną przez AI sam jej nie czytając, bo potwierdza dokładnie to co napisałem. Jako teorie opracowane samodzielnie po rozwodzie z Milevą Marić podajesz mi Nagrodę Nobla i pracę opublikowaną w kolaboracji z Podolskim i Rosenem. xD
@Rimfire tak, nawet tego nie przeczytałem, bo napisałeś tak totalne bzdury, że umknęło mi to w ścianie tekstu, który przeczy Twojej tezie. Masz rację, klasyczny czat jest klasyczny. Odrzućmy więc ten jeden punkt. Co z resztą?
@rith ale jakie bzdury? Wpisz do tego swojego czata ile teorii Einstein opracował sam. Przypominam, że otrzymanie Nagrody Nobla to nie jest opracowanie teorii. Przypominam, że współpraca z kimś to też nie jest opracowanie teorii samemu. Nawet Teoria Względności to było rozwinięcie teorii Lorentza i Poincaré. Co konkretnie napisałem nie tak?
@Rimfire
> Co konkretnie napisałem nie tak?
Dokładnie to to:
> takim bardziej celebrytą niż naukowcem.
I jest to kłamstwo.
Gość otrzymał Nobla (głównie) za Efekt Fotoelektryczny, opracował swoje słynne teorie a następnie współpracował z wieloma naukowcami przez lata. To czyni go naukowcem a nie celebrytą.
> ale Einstein faktycznie był krytykowany np. przez Teslę
No był Krytykowany, ale w jaki sposób to mu umniejsza? Jak wyżej, jeśli ta krytyka odnosiła się do istnienia Eteru, to nawet chyba nie ma co tego komentować.
> Była nawet teoria spiskowa, że to jego żona te teorie ogarniała
No właśnie, teoria spiskowa z którą nie zgadzają się historycy.
> nic mądrego sam nie opublikował tylko z reguły jakieś kolaboracje albo teorie co się okazały błędne.
Kolejny raz - w jaki sposób mu to umniejsza i czyni go celebrytą a nie naukowcem?
Jego późniejsze prace w dużej mierze skupiały się na teorii unifikacji, której w sumie wciąż nikt nie rozwiązał (tak wiem, mamy model standardowy, ale co z grawitacją) Czy porażka na tym polu czyni go celebrytą a nie naukowcem?
Do tego c'mon - część z tych kolaboracji to nie jest jakieś pitu-pitu tylko całkiem spore rzeczy.
> Nawet Teoria Względności to było rozwinięcie teorii Lorentza i Poincaré.
To dlaczego Lorentz i Poincare nie są uznawani za jej twórców? Albo nie zrobił tego ktoś inny, skoro to 'tylko rozwinięcie'
Także jeszcze raz:
Jego status celebryty był wynikiem jego przełomowych odkryć naukowych, a nie ich przyczyną.
Także tego fajnie się pisze "edgy" komentarze, takie alternatywne - "Einstein był celebrytą a nie naukowcem". Ale w sumie to nie ma nic wspólnego z prawdą ¯\_(ツ)_/¯
@rith Zastanawiałem się, czy się włączyć, ale radzisz sobie świetnie
@rith supcio, ale co z tego co napisałem nie jest prawdą? Krytykował go Tesla? No krytykował. Czy była teoria spiskowa, że mózgiem operacji była jego pierwsza żona? No była, nieważne czy potwierdzona przez historyków czy nie. Czy opracował cokolwiek przełomowego sam po rozwodzie z nią? No nie opracował, same współprace. Czy się pomylił w swoich teoriach kiedyś? No pomylił i to wielokrotnie, czego przykładem jest teoria stałej kosmologicznej, obalona przez Edwina Hubble'a. Sam piszesz, że był celebrytą, a czy wynikiem odkryć czy osobowości to już inna sprawa. Są ludzie, którzy odkryli dużo bardziej przełomowe rzeczy a nie byli traktowani jak Einstein. Ponawiam pytanie, to gdzie tam jest jakaś bzdura co napisałem, albo jakaś nieprawdziwość?
@ataxbras włącz się, dajecie banda łysego.
@Rimfire Nie chce mi się. Ta dyskusja jest jałowa. Einstein był celebrytą i należało mu się to bardziej, niż jakiemukolwiek innemu celebrycie. Ale nie był nim bez zasług.
Milena nie pozostawiła żadnego wyraźnego śladu, że samodzielnie stworzyła jakieś idee. A to, że dyskutowała z mężem o jego przemyśleniach - była fizykiem, to była ich wspólna działka.
Nie trzeba wiele, by wykazać, że Einstein był mało wartościowym naukowcem - wystarczy sfalsyfikować jego teorie (te duże, własne). Jakimś cudem nikt jeszcze tego nie zrobił...
Atakowanie osoby miast idei jest bardzo powszechne. Bo jest łatwe. I nawet idiota może zabrać głos w takiej dyskusji, bo kompetencje społeczne są wdrukowane w nasze mózgi i nie wymagają wysiłku.
@Rimfire Jeszcze raz:
> był takim bardziej celebrytą niż naukowcem.
I jest to kłamstwo które nadaje ton całej Twojej wypowiedzi.
Pozdrawiam.
Tak, uruchomiłem się bo mam uczulenie na tego typu pisanie. Niezmiernie mnie triggeruje ta nowoczesna wersja internetowego nihilizmu (nie wiem jak to inaczej nazwać) który objawia się właśnie takimi zachowaniami jak negowanie dużych rzeczy, ogólnie negowanie starania się i umniejszanie wszystkiemu.
Hands down top10 naukowców 20w a przychodzi chuop i pisze "hue, hue. Celebryta a nie naukowiec bo po rozwodzie robił tylko colabo i nic dużego sam więcej nie wymyślił" xD
@ataxbras nah, dupa a nie sobie radzę. Z ludźmi prezentującymi taką postawę nigdy nie wygrasz starając się.
Jakimś cudem nikt jeszcze tego nie zrobił
@ataxbras Edwin Hubble się z panem nie zgadza. Sprawdź sobie czym była teoria stałej kosmologicznej. No, to jeden zero dla mnie. Siadaj, ochłoń. Wymyśl jakąś petardę i jedziemy drugą rundę dyskusji.
@Rimfire W którym miejscu Hubble sfalsyfikował ogólną teorię względności?
"hue, hue. Celebryta a nie naukowiec bo po rozwodzie robił tylko colabo i nic dużego sam więcej nie wymyślił"
@rith Colego, cytat to skopiowanie czyichś słów a nie swojego chochoła. Ty zrobiłeś to drugie. Próbujesz mnie zdyskredytować ponieważ ja mam rację a jedynym argumentem jaki Ci pozostał to przeinaczenie moich słów próbując pozyskać poklask pospólstwa. Ani razu nie odniosłeś się do faktu mylnych teorii Einsteina ani do tego, że autorytety naukowe wielokrotnie go krytykowały, w tym sam Nikola Tesla. Chcesz prowadzić inteligentną dyskusję i wymianę argumentów czy przeklejki z czata gepetto, których nawet nie czytasz?
@ataxbras mordo, jak Ty nie rozumiesz na czym polega różnica pomiędzy teorią stałej kosmologicznej a ogólną teorią względności to chyba mogę sobie doliczyć już do 2:0 i może został dyskusję Rithowi bo mu nie pomagasz a wręcz przeciwnie? xD
@Rimfire Nie ma żadnej "teorii stałej kosmologicznej". Jest po prostu stała kosmologiczna. Którą Einstein wywiódł z założeń (które mu się nie podobały, btw). Hubble zweryfikował założenia Einsteina nie dotykając samej proponowanej fizyki.
Więc, mordo, postaraj się bardziej, bo to śmieszne się robi.
@ataxbras nie muszę się starać. Hattrick.
Teoria stałej kosmologicznej, wprowadzona przez Alberta Einsteina, pierwotnie miała na celu wyjaśnienie statycznego modelu Wszechświata w kontekście ogólnej teorii względności. Wprowadzenie stałej kosmologicznej (oznaczanej grecką literą lambda - Λ) miało przeciwdziałać grawitacyjnemu zapadaniu się Wszechświata, zakładając, że przestrzeń posiada pewną "własną" energię, która ją rozpycha. Jednak obserwacje wykazały, że Wszechświat się rozszerza, a nie jest statyczny, co sprawiło, że Einstein uznał stałą kosmologiczną za "największą pomyłkę w jego życiu".
@Rimfire I co takiego się stało z Λ?
Rzucasz jakieś cytaciki, ale nie wykazujesz zrozumienia pojęcia falsyfikacji. Ślizgasz się po powierzchni próbując coś wykazać, bez zrozumienia całości zagadnienia, które atakujesz.
Stąd, ta dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo rozmawiamy różnymi językami. Jednak fakty od tego nie ulegają zmianie.
@ataxbras ale ja nie atakuję tego zagadnienia, które Ty byś chciał żebym atakował. Nie potrafisz odnieść się do mojego argumentu to wymyślasz sobie tezę i z nią się kłócisz.
@Rimfire
Bitch please.
Atakowałeś "Jakimś cudem nikt jeszcze tego nie zrobił" odnoszące się do falsyfikacji ogólnej teorii względności. Nie sfalsyfikowano jej. Hubble tego nie zrobił. Fizyka tam opisana zgadza się z obserwacją.
Nie będę się odnosił do Twoich argumentów, bo są bez sensu.
@ataxbras napisałeś
jego teorie (te duże, własne)
to jest jego teoria. On opublikował więcej niż jedną, do której tak usilnie próbujesz się odnosić. Kilka zostało sukcesywnie podważonych. Więc albo jesteś tak niekumaty, że nie rozumiesz co sam napisałeś albo udajesz głupiego tylko żeby nie przegrać dyskusji w internetach. W obu przypadkach punkcik dla mnie, więc 4:0.
Kurde, ale przyjemne te dyskusje na Hejto. Aż człowiek nabiera chęci na jakieś kółko dyskusyjne się zapisać jak te amerykańskie z filmów.
@Rimfire Wiesz co - przyznaję, przegrałem. Ty wygrałeś - teraz pohasaj po dzielni i pochwal się ziomkom. Fizyka i logika najwyraźniej nie są dla Ciebie. Żegnam.
przyznaję, przegrałem. Ty wygrałeś
@ataxbras

@Rimfire Einstein: publikuje szczególną i ogólną teorię względności, prace zmieniające nasze pojmowanie czasu i grawitacji, wielokrotnie potwierdzane eksperymentalnie na przestrzeni kolejnych 100 lat. Rimfire: w sumie celebryta, bo ziomek Tesla, który egzystuje na granicy legendy, niedocenionego wynalazcy i szamana go krytykował.
@Kkeff mordo, już wygrałem tę dyskusję. Się spóźniłeś 16 godzin.
Trzeba przyznać, że mocno zaangażowany, bo terminami sypie jak z kapelusza.
Absolutnie wybitny debil🤣
@rith poleciał z tym einsteinem ale w sumie dzisiejsza fizyka teoretyczna to są trochę takie wróżby i horoskopy dla nerdów.
@Soviel Zdania ekspertów są podzielone
@rith Tesla bożyszcze szurów
Zaloguj się aby komentować

