@Shagwest obiektywizm to jest cholernie trudna sprawa. I za obiektywizm bardzo mocno się obrywa

@Shagwest to nie do końca tak działa w badaniu historii. słabe dowody nie potwierdzają wydarzeń i stąd pewnie taka konstrukcja.

@FriendGatherArena dokładnie. My, Polacy, inaczej zinterpretujemy 1 dokument (ręczna notatkę mówiącą, że być może polska strona wystąpi z propozycją jakiegoś sojuszu przeciw Niemcom.) Polscy badacze mogą napisać, że to dokument potwierdzający taki sojusz, francuscy, że nie wiadomo czy ty tylko plotka, ale dokument zbyt blachy by opierać na nim całą teorię i to po latach kiedy każdy chce udowodnić jakim jest antynazistą.

Nie wiem jakie dokumenty znajdują się w archiwach, opis notatki to tylko przykład, prawdopodobnie nie istnieje coś takiego.

@FriendGatherArena Przyjąłem

@radoslaw-m podobno Piłsudski miał w sobie taką wewnętrzna moc, charyzmę. Przynajmniej tak pisał król rumuński o nim

@radoslaw-m Za to samo co Mussoliniego. Gość stworzył prężnie działającą dyktaturę i kult jednostki, czyli dokładnie to, do czego sam dążył.

@Fly_agaric ale innych mu współczesnych dyktatorów czy dyktatorków aż tak nie wielbił

@radoslaw-m Bo pgonił bolszewików.

@radoslaw-m @Cinkciarz @Fly_agaric @alaMAkota Polacy mimo wielu zmian na lepsze nadal są trochę naiwni i lubią bezwartosciowe gesty brać za faktyczne działania

@radoslaw-m Inni nie mieli tak bezpośredniego przełożenia, na jego ówczesne poglądy. No i Marszałek bił czerwonego.

@Fly_agaric pomijając wszystko to co się stało po 1921 roku, to kampania wschodnia 1919-1920, bitwa warszawska i bitwa pod Komarowem to był prawdziwy majstersztyk. Nie k...a cud nad Wisłą, ale pięknie rozegrany nokaut ( wliczam w to plany bitew, agenturę, kryptografów, umiejętność porwania zabiedzonych po i wojnie ludzi do walki, itp). Brakowało, jak to u nas bywa, politycznej kropki nad i, żeby militarne zwycięstwo przekształcić w trwały sukces

@radoslaw-m dlaczego? Bo Piłsudski miał ten sam model władzy co Hitler, a nawet gorszy bo Hitler sam wygrał wybory, bez zamachu stanu.

@Opornik w wojennych historiach padła teza, że Polska miała dobrze broniony zachód, problem pojawił się dopiero po zajęciu Czech przez 3 rzesze, bo jak pokazała historia, tedy poszło natarcię, które nie było oparte o żadne poważniejsze punkty obrony.

Ponadto Polska za bardzo dbała o wzmocnienie waluty, w konsekwencji czego brakowało jej pieniędzy na rozwinięcie sektora obronnego (poborowi często nie mieli butów - w sensie przyszli boso). Dla przykładu Czesi stworzyli zakłady, które ciągnęły gospodarkę do przodu kosztem deficytu budżetowego. Stworzyli i wyposażyli świetna armię, która nie oddała strzału w obronie swojej niepodległości :)

@alaMAkota w wojennych historiach pada, że Niemcy nad Polską mieli przewagę absolutna właściwie we wszystkim.

@Adonix od pewnego momentu tak. Wcześniej nie, dlatego mieli całkiem niezłe umocnienia na granicy.

@alaMAkota wedle mojej wiedzy nie, była nędza. Poskanuję kiedyś te artykuły bo są ciekawe i bardzo szczegółowe.

@Vampiress rzesza i tak skasowałaby Polaków

@Adonix a skąd ta pewność? Jakoś nie skasowali Jugosławiańców, Czechów ani Słowaków. Ba, te kraje o wiele lepiej wyszły na kolaboracji albo bierności.

Prezentujesz właśnie życzeniowo-romantyczne myślenie, o którym pisałam. A prawda jest taka, że najlepiej było postąpić jak Włosi - kiedy wiatr wiał w żagle 3 Rzeszy trzymać się z nimi, kiedy zaczęli obskakiwać wpierdol w Rosji, dogadać się po cichu z aliantami.

@Vampiress bo to na naszej ziemi planowali Lebensraum, plus dyszeli wściekłością że zabraliśmy im ziemie "rodowicie niemieckie". Pamiętaj że listy osób do rozwałki robili już w 1936 jak nie wcześniej.

Tak jak tu wyżej wspomniano, niemal do wybuchu wojny większość planów wojskowych armii II RP była przygotowywana pod scenariusz wojny z Rosją. Nawet pchanie kasy w wyśmianą potem przez propagandę PRL kawalerię o tym świadczyło - kawaleria była idealną formacją do walki w kraju o słabo rozwiniętej sieci kiepskiej jakości dróg i na bagnach białoruskich.

To prawda. Co mnie rozwaliło swego czasu, to wyczytanie że wbrew pozorom utrzymanie i wyszkolenie kawalerii kosztowało kupę kasy, podobnie ile kosztowało by zrobić z nich wojska zmotoryzowane. "Bo koniki takie tanie", nie?

@Opornik Lebensraum to raczej żyzne stepy Ukrainy i Rosji, a nie PL.

Poza tym, lata 30. to jeszcze okres, kiedy Hitler i jego rząd byli gotowi naginać nazistowską ideologię dla potencjalnych sojuszy czy nawet rozwoju kraju (nie przeszkadzało im np. brać pożyczki z amerykańskich banków, których właścicielami byli potomkowie Żydów). Ba, nawet eksterminacji Żydów jeszcze tak mocno wtedy nie planowali - początkowo Żydzi mieli być przesiedleni na Madagaskar (na który zęby w międzywojniu ostrzył sobie rząd RP).

@Vampiress całkowicie się z tobą zgadzam. Czesi niewiele na wojnie stracili, a Słowacy wzniecili powstanie dopiero w 1944 r. (Oczywiście do Polaków strzelali już w 1939, zajęli orawę i spisz i wysłali 1 dywizję na ZSRR). Nawet Łącznie Nie stracili 6 mln mieszkańców, ich stolice mają zabytki, a inteligencja plus młodzież nie zginęła w głupim samobójstwie). problem jednak leży na wschodzie. W 1941 ZSRR był już gotowy do ataku, a na jego drodze stała Polska

@alaMAkota wojna z ZSRR wybuchłaby pewnie nawet wcześniej, gdyby Stalin nie przeprowadził w '37 czystek w armii.

A czy przystąpilibyśmy do wojny z Rosją po stronie Hitlera czy aliantów, po wojnie i tak znaleźlibyśmy się po złej stronie żelaznej kurtyny - Stalinowi PL potrzebna była nie tylko jako strefa wpływów, ale też bufor między Rosją a Niemcami, reszta aliantów nie pomogłaby tak, jak tego nie zrobiła, bo Churchill dbał o UK, a Roosevelt był zbyt miękki, by postawić się Stalinowi (na dodatek mocno obstawiła go komunistyczna agentura).