Zdjęcie w tle
vault_dweller

vault_dweller

Specjalista
  • 16wpisy
  • 48komentarzy
#heheszki #memy #humorobrazkowy
3e5ae574-e139-4e23-af57-48f6160f8d85
eaed6f2e-dfcd-488a-a631-062dd47a571b
9ff4598a-f99f-41c6-b0d6-dc01fba7db5b
e5767140-2ead-4aae-9f21-eb710590e56f
5958a423-d4ca-47a1-a901-cb9ee38d0133
PanNiepoprawny

@hellgihad to się łapie pod #pasjonaciubogiegozartu Wyborne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

woohoo

@vault_dweller @hellgihad to ten poziom poczucia humoru, że się nie zaśmieję, nie parsknę, ale robi się na serduszku przyjemnie ciepło

Zaloguj się aby komentować

Czym jeździcie, użytkownicy hej.to? Ewentualnie - jakie cztery kółka planujecie sobie sprawić?
Jakie auto ze swojej "kariery" motoryzacyjnej najlepiej wspominacie? Jest jakieś, którego sprzedaży/utraty żałujecie?
U mnie od roku takaż Kijanka - skromniej, niż w pierwotnych planach, ale nie żałuje niczego - świetne auto, nic dodać, nic ująć. Żadnych problemów od zakupu, tylko lać i jeździć. Miłej nocy
#motoryzacja #samochody /tag/hejto
2e4a8753-2814-43c8-9ebf-a57ffc839358
vault_dweller

@CoryTrevor Ja trochę żałuje, że nie trzymałem e60 i e36, ale no też nie mam jakiegoś pojemnego garażu i nie przewidziałbym, że za e36 (coupe, 2.8) mógłbym niedługo wołać 30k, a nie 15k Pełna opcja, shadow line i 198kkm.


e46 też dobija do statusu youngtimera i ciężko o ładny egzemplarz w coupe z 2.8 czy 3.0 (nawet 2.5 stoją dość wysoko), a e36, które idzie też ostro w górę, jeszcze kilka lat temu było prześmiewane jako burakowóz (aczkolwiek mi coupe zawsze się podobało, kebab już trochę mniej).


@Terrano (tak wołam, bo pisałeś o e46)


Z ciekawości sprawdziłem, jak najbardziej przereklamowana giełda youngtimerów wyceniła niektóre z powyższych na ten moment (gieldaklasyków.pl, czasem się trafią perełki):



O e30 nawet nie ma co pisać, od kilkunastu lat coraz rzadsze i coraz droższe.

CoryTrevor

Racja, szkoda E36. Coupe z R6 pod maską to już naprawdę rarytas. Chcąc wyprzedzić fakty warto rozejrzeć się za E39 z V8. To już ostatni gwizdek na rozsądny zakup.


Ja mam E32 z przebiegiem 178000km, musiałbym dostać kosmiczną ofertę żeby w ogóle rozważyć sprzedaż.

vault_dweller

@CoryTrevor Mojemu dobremu znajomemu sprzedał nasz były wspólny szef właśnie e39 z 3.5 V8, w shadow line, na BBSach 20", pełne wyposażenie (oprócz chyba telefonu, ale to na plus) za... 10k (w 2012 roku). Tak, dziesięć patyków Niestety po roku cały bok rozpierdoliła mu kobieta wymuszając pierwszeństwo na skrzyżowaniu.


E32 też mi się podoba, to auto aż pachnie latami 80/90tymi i gangsterką

Zaloguj się aby komentować

Hej.towi gitarzyści, basiści i perkusiści - postanowiłem prowadzić tutaj cotygodniowy przegląd różnych zagadnień, porad i ciekawostek związanych z powyższymi instrumentami (jeśli się spodoba, to nawet częściej).
Na pierwszy ogień idzie marka Harley Benton i zestawienie kilku popularnych modeli. Gitary uznane przez wielu muzyków jako świetne bazy do modyfikacji. W przedziale cenowym 500-1000zł nie ma się czego obawiać, jeśli coś nie wyjdzie, odpada też spadek na wartości, jak w przypadku modowania gitar z cennym logo (Fender, Gibson, wyższe serie Ibaneza itp.).
Na przestrzeni ostatnich 3-4 lat pojawiło się też kilka modeli, które brzmią naprawdę dobrze po wyjęciu z pudełka i ze "stockowymi" częściami.
Oczywiście i tak należy wyregulować podstawowe rzeczy, takie jak akcja strun, gryf, wysokość pickupów itp.
Bolączką HB jest właśnie często słaba kontrola jakości. Widać poprawę, ale nadal stan, w jakim otrzymamy gitarę, to loteria. Na szczęście zawsze można albo oddać do lutnika na podstawowy serwis, albo po prostu odesłać na wymianę/kupno innej (oczywiście za darmo) - u mnie w dwóch takich przypadkach, dostałem po €20 do wykorzystania na Thomann.de .
Dlaczego wymieniam tylko ten sklep? Dla osób niewtajemniczonych - Thomann to właściciel i producent marki Harley Benton oraz główny sprzedawca. M.in dlatego ich gitary są tak tanie (biorąc pod uwagę specyfikacje) - nie płacą za dostawę podzespołów oraz nie prowadzą praktycznie żadnego marketingu.
Dlatego jeśli jako początkujący gitarzysta, za wszelką cenę chcesz nowy sprzęt - zdecydowanie polecam produkty HB.
Oto więc pierwsza część zestawienia najciekawszych propozycji z katalogu Harley Benton, wraz z linkami do sklepu. Jest to oczywiście moja lista, z którą nie każdy może się zgadzać. Natomiast ograłem te gitary, niektóre z nich posiadam w takim stanie, w jakim je kupiłem, a niektóre zmodyfikowałem/dłubię w nich dalej:
- Jeden z popularniejszych modeli HB, czyli TE-52 z korpusem na wzór Telecastera. Ten wykonany jest z jesionu amerykańskiego, cała reszta to klon. Zbiera bardzo dobre opinie na YouTube, gdzie znajdziemy również dziesiątki modyfikacji, wraz z obszernymi tutorialami krok po kroku. Seria TE-xx jest chyba najbardziej rozległą z palety Harley Benton. Mamy również "uboższe" wersje - TE-30 (słabsze pickupy i hardware), TE-20 (korpus z topoli, pickupy z TE-30).
Jest jeszcze TE-90 z pięknie wykończonym korpusem hollow-body (mahoń), przetwornikami Roswell w stylu P90 lub w opcji z dwoma humbuckerami Roswell AlNiCo-5.
Niemniej jeśli chcesz klasycznego Telecastera i planujesz modyfikację elektroniki oraz hardware'u - nawet TE-30 będzie dobrym wyborem.
TE-52 - https://bit.ly/41kXJ6e - 750zł
TE-30 - https://bit.ly/3YRW72w - 510zł
TE-20 - https://bit.ly/41ndZUG - 420zł
TE-90 z single coil - https://bit.ly/3YTi5SJ - 910 - 940zł z humbuckerami https://bit.ly/3XSfhEa
- JA-Baritone - świeża pozycja, która premierowała pod koniec ubiegłego roku. Świetna gitara barytonowa, która w swojej cenie (935zł) nie ma konkurencji. Zapotrzebowanie na ten model jest tak duże, że co 2-3 tygodnie ma on status "soon in stock". Korpus to topola, gryf klon (profil C), klucze Kluson, 2 przetworniki P90 AlNiCo Vintage.
Z barytonowych gitar dopiero przy progu 2,000zł mamy średniego Squiera Tele. Natomiast za ten tysiąc można dorwać używany zestaw przystawek i nowy hardware oraz włożyć je do Harleya.
Mi udało się dorwać używane pickupy DiMarzio Titan, nowe klucze Gotoh, mostek Gotoh miałem na stanie. Łącznie trochę ponad 2k, brzmi iście piekielnie.
JA-Baritone - https://bit.ly/3RXrFkJ - 935zł
- DC-DLX, czyli styl Gibsona SG. Charakterystyczne wycięcie po obu stronach, korpus z jesionu, gryf mahoń (profil "modern C"). W tej cenie to chyba jedyny HB, który posiada przetworniki Tesli (VR-2 AlNiCo 5, same w sobie są dość "wysoką" serią producenta), osprzęt Gotoh (mostek tune-o-matic, klucze) oraz siodełko GraphTech. Bardzo dobrze leży w dłoniach, chociaż minusem jest tendencja do opadania gryfu, tzw. "neck dive". Poza tym - jak najbardziej warto. Złoty hardware nie każdemu może przypaść do gustu, ale na szczęście nie wygląda on tanio. Występuje w dwóch wersjach - DC-DLX (progi ze stali nierdzewnej, podstrunnica z hebanu) oraz tańszej o 100zł - DC-LTD (progi niklowane, podstrunnica z palisandru)
DC-DLX - https://bit.ly/3KvRcQd - 1035zł
DC-LTD - https://bit.ly/3ZffzGg - 939zł
Wyższa półka cenowa:
- Harley Benton HB-35 Plus - mahoniowy korpus semi-hollow, gryf z klonu, podstrunnica Pau Ferro. Śliczne wykończenie (flame top). Rozłączane przystawki (split-coil), które dają iście vintage'owy, ciepły dźwięk (2x Roswell LAF Alnico-5). No i oczywiście ciężko o dobrze wykonane hollow body w granicach tysiąca złotych.
https://bit.ly/3IMtAFS - 1100zł
- SC-550 II Gotoh AFB. Pojedyncze wycięcie, które przypomina Gibsony z lat 50-60. Jest to kolejna z gitar, która zaskakuje stosunkiem ceny do jakości oraz zastosowanymi komponentami znanych na całym świecie firm. Po pierwsze - mamy tu przetworniki Tesla, osprzęt Gotoh (znana na całym świecie japońska firma specjalizująca się w hardwarze). Po drugie - w tej cenie gitara z podobną specyfikacją to drugie 1600zł. Może i niektórzy profesjonaliści zmieszaliby mnie teraz z błotem, ale w porównaniu do np. Epiphone'a Les Paul Classic (1900zł), Benton może stanąć w rywalizacji jak równy z równym. Pod kątem brzmienia, wyglądu, jak i "feelingu". Tutaj ciekawe porównanie Epi LP vs. SC-550 - https://www.youtube.com/watch?v=MyrKD2NVjks
SC-550 II Gotoh - https://bit.ly/3SqKjBJ - 1650zł
- Seria Fusion-III HH FR - Super-strat z oryginalnym mostkiem Floyd Rose, klucze JinHo, "ciepłe" humbuckery Roswell AlNiCo, dobre drewno (korpus Nyatoh, gryf z kanadyjskiego klonu, podstrunnica - Macassar heban). Gitara wygląda i leży w rękach porównywalnie do Ibanezowych super-stratów. Wyższa półka cenowa, natomiast ciężko o podobne parametry w tej cenie. Sam licencjonowany mostek Floyd Rose to koszt od 500zł w górę. Bliski odpowiednik - Ibanez RG320EXZ
https://bit.ly/3Zd2ZqN - 1650zł
A jak hej.towi gitarzyści mają się do tej marki? Jeśli się podoba, to w weekend wrzucę drugą część, w której zamieszczę również gitary basowe.
#gitara #instrumenty #produkcjamuzyki #gitaraelektryczna
fa774b22-7a71-400c-b6c0-a25463b7a5ca
c9ce3bb8-a096-4c02-ac3f-b620d6753e75
cee31562-6f7d-4950-8ef4-5e7e68175e15
1fe8d539-1608-4cda-a74e-8d5d8566007a
6d6b64f1-0249-4967-a41e-d75761e5d117
vault_dweller

@Philosohero A regułeś gryf za pomocą pręta? Tak jak pisałem w poście, QC u Thomanna czasem ssie, jeśli nie jest fizycznie zepsuty, to na pewno można wyprostować za pomocą truss roda, w TE-52 jest łatwe dojście. To nie tylko kwestia wyglądu, ale i wygody gry i brzmienia.


Na dodatek klucze, musiałeś mieć pecha z egzemplarzem. Jak nie jest za późno, to zawsze możesz odesłać i otrzymać dodatkowo €20. Ale podstawowa regulacja nie jest trudna. Z kluczami już większa lipa. Ale lepszych na aliexpress, niż tam są nie dorwiesz. Możesz np. kupić oryginalnego Klusona za trochę ponad stówkę. W TE-52 są jedynie "Kluson-style machine heads"


https://www.thomann.de/pl/kluson_mk6ln.htm


Btw - kompensowane siodełko do elektryka? Jak to działa? Myślałem, że montuje się je tylko w akustykach/klasykach. Trochę mnie zastanawia, dlaczego akurat siodełko i dociski z całego możliwego hardware'u

vault_dweller

@panikaman Hm... Ciekawe, nie miałem nigdy Streamlinera w ręce, ale zawsze podobał mi się z wyglądu. Teraz będę musiał w jakiś dzień zahaczyć o muzyczny, w którym będzie na stanie. A jak okaże się, że rzeczywiście czuć taniochą, to chyba się skuszę na HB-35, bo tego o nim nie można powiedzieć. Ewentualnie Aelous b-stock, jest na stanie o 3 stówki taniej. Jedną gitarę z b-stocka już kupiłem (DC-DLX) i wystarczyło tylko lekko poprawić gryf, a z tyłu na korpusie był malutki odprysk.


@weirdo2k23 Ten MS-60 to starszy model, wypuszczony prawie 10 lat temu. Tamte tremolo są znane z tego, że gubią strój. Dopiero od kilku lat jest poprawa. Nawet modele z Floyd Rose dobrze trzymają, o ile są poprawnie ustawione. No ale to już licencjonowane mostki przez FR, stockowego floyda Bentona bym się obawiał nadal ^^

Philosohero

@vault_dweller akcje strun mam dobrą tylko sam kształt gryfu trochę za gruby, ale da się przeżyć. Co do kompensowanych siodełek to chodzi mi o coś takiego - https://pl.aliexpress.com/item/32814461300.html. Dzięki temu da się ustawić menzurę w kierunku poprawnej, niż w kierunku telecasterowego kompromisu

Zaloguj się aby komentować

Szybka e-recepta.pl na swojej stronie reklamuje m.in. konsultacje ginekologiczne. Wszystko wygląda normalnie (jak na standardy post covidowe w praktyce szybkich recept online)
Jednakże osoba odpowiedzialna za front-end tej stronki jest chyba dość sprytnym trollem ^^
#zdrowie #antykoncepcja #heheszki#narkotykizawszespoko
3db3b214-7aaf-45ce-a2bd-efd837711d56
70fd60a1-33ab-4193-b280-d53f1525d303
Belzebub

Acodin na zdrowotność

Zaloguj się aby komentować

Czy u Was na Google Maps ulica Bosacka też pojawia się w dwóch różnych, oddalonych od siebie miejscach?
Tj. na ulicy Mackiewicza na Prądniku Białym jest punkt oznaczony "ul. Bosacka 18" (czyli tam gdzie dworzec MDA). Wpisując "ul. Bosacka 18" zamiast MDA, można się przejechać kilka kilometrów dalej - dzisiaj przerobiłem to w Uberze -_-
#krakow #googlemaps
fd4515a4-58bf-4b58-9af2-26f96515f942
5bc9473d-54fa-4fc9-b401-98f5a6653256

Zaloguj się aby komentować

Ech... Wyszedłem z odwyku po 3 miesiącach, trochę się łudziłem, że mi się uda. Ta, udało. Całe dwa dni. Obecnie jestem w kolejnym ciągu (opiaty), już 3 tygodnie za mną.
I znowu się łudziłem, że może uda mi się utrzymać tolerkę na poziomie tej z początków brania. Nope - nie minął tydzień, a znów jestem na 200mg majki na strzała, 3 razy dziennie.
Nie dochodzi jeszcze do mnie tragizm tej sytuacji, bo nie trzeźwieje (biorę od rana do wieczora, na wieczór usypiam się midazolamem). Może tylko nad ranem. Ale wtedy staram się odgonić myśli i tylko przygotować dawkę.
Najgorsze, że była to moja 6ta terpia, a ja dalej nie mam po prostu decyzji o byciu trzeźwym. Starałem sobie przypomnieć, co mnie skłoniło, żeby znowu pójść na detoks (notabene w 2022 zaliczyłem ich 3) i było to spowodowane po prostu zbyt wysoko wyrobioną tolerancją.
Fakt, ratowali mnie w zeszłym roku na SORze, w przeciągu 2 tygodni byłem na nim 2 razy. Powinno mi to dać do myślenia. Ale niestety opiaty mają tak silny profil oddziaływujący na chęć zażycia, że i takie sytuacje robią mi maksymalnie "meh", kiedy o tym wspominam. Może kiedyś opisze ten przypadek, bo wyrwanie się z wenflonów ze szpitala i powrót do domu na boso, próbując wchodzić do losowych aut - był dość spektakularnie śmieszny, choć i żałosny.
Zobaczę, jak sytuacje się rozwinie. Ciężko mi tam było wytrzymać (na odwyku), bo większość to ludzie, którzy przed przyjazdem nie potrafili robić podstawowych, życiowych rzeczy (pranie, gotowanie, sprzątanie etc.), pracowali tylko fizycznie (nie uwłaczając takim zawodom, po prostu ciężko było mi znaleźć wspólny grunt z kimkolwiek), albo potracili wszystko.
Pomimo mojego uzależnienia (jakkolwiek absurdalnie i abstrakcyjnie może to zabrzmieć), mam bardzo dobrą prace (Senior Software Dev) oraz mam zainteresowania/hobby, które realizuje (produkcja muzyki, gram na perkusji i gitarze). Także możecie sobie wyobrazić, jak mało terapeutyczne było dla mnie wpajanie, że to właśnie następującymi aktywnościami mogę się wyleczyć: grabienie liści w lesie, odśnieżanie, typowe prace MPO, przecieranie kurzu po raz 10ty w tym samym miejscu w trakcie dnia. To samo ze spotykaniem się społecznością (traktowane jako główna metoda terapeutyczna) i omawianie osranego kibla przez 2 godziny (do czego nikt się oczywiście nie przyznał), czy debatowanie na podobnie ważne tematy o 1 w nocy.
Ktoś ma jakieś doświadczenie z odwykami w Polsce? Czy próbował ktoś i terapii prywatnej i NFZtowskiej oraz miał podobne spostrzeżenia? Czy ktoś tutaj skończył leczenie?
Za ewentualne przynudzanie - przepraszam. Miłej nocy, kochani
#odwyk #narkotykizawszespoko #zdrowie
BylemSimpem

@vault_dweller Ale mnie nie chodziło o szkodliwość alkoholu tylko jakość odczuć, alko faza na super imprezie versus morfina po wypadku w szpitalu. Biby całego życia nie dały mi takiego poczucia szczęścia jak ten jeden dzień , dodatkowo byłem połamany ale to wszystko nie miało znaczenia. To musi kurewsko uzależniać skoro człowiek nie mający styku z koksem po jednym razie dostaje takiego kopa. Żadne tam kurwa mantry, medytacje sracje, jeden strzał i po prostu jesteś w niebie. Nie tykać tego bez potrzeby - taka moja rada.

RogerThat

@vault_dweller Jeśli teraz nie uda się wyjść i będziesz ciągnął dalej, to będziesz podbijał dawki, czy utrzymywał tylko, żeby nie mieć skręta?

Skoro chciałbyś wyjść, to może schodzenie z dawek? Odmówienie sobie przyjemności, ale nie samego strzała? "Wiem", bo raczej czytałem tylko, że majka tak wbija się w organizm, że potem funkcjonowanie z nią w systemie staje się stanem domyślnym dla ciała, ale może to by jakoś pomogło - walenie dla walenia, nie dla przyjemności.

podstawkamonitora

@vault_dweller duża część jakbym o sobie czytał - gdybyś chciał tak po prostu pogadać bez żadnych złotych rad, pisz na priv. Trzymaj się tam

Zaloguj się aby komentować

Popularność hej.to vs. wykop.pl na przestrzeni ostatniego miesiąca:
Odsłony:
hej.to: + 377.7%
wykop.pl: -6.67%
Liczba odsłon:
hej.to: 4.1mln
wykop.pl: 53.9mln
Średni czas przebywania:
hej.to: 0013
wykop.pl: 0031
Na hej.to wzrost z 851k na 4.1mln w porównaniu do poprzedniego miesiąca (wykop.pl - z 57mln na 53.9). Keep it up!
#hejto #wykop
4fa44f93-43c5-4d34-9d6d-ced114ec6b7e
AdmiralAwesome

@vault_dweller TO THE MOON!!!!

PastaBHP

Jeszcze trochę i liczba odsłon będzie większa od populacji Słowacji

Zaloguj się aby komentować