Zdjęcie w tle
Wannasauna

Wannasauna

Twórca
  • 16wpisy
  • 219komentarzy

Wannabe Fin (w sensie ten kraj Finlandia). Jak widać oglądam dużo anime, jak coś Muminki nie są moją ulubioną serią. Nie, żebym miał coś do muminków.

Siemka, mam pytanie do społeczności.
Był ktoś z was kiedyś zobaczyć rajd na żywo? Macie jakieś rady/uwagi?
Będę się wybierał na wiosne do chorwacji to stwierdziłem, że warto obczaić, a jeszcze nigdy nie byłem na rally nawet w polsce.
#rajdy #wrc
maximilianan

@Wannasauna weź sobie krzesełko składane, dużo wody i jakieś przekąski. No i rób foty! najlepiej usiąść gdzieś na wymagającej szykanie, wtedy jest najciekawiej

Wannasauna

@maximilianan o krzesełko to dobra rada, jak tylko będą jakieś mapki to od razu się mam zamiar brać za szukanie zakrętów

Jak nie zapomnę to może nawet coś wrzuce

Zaloguj się aby komentować

Hejo,
Naprawdę wyszło mi parę dobrych zdjęć, a w poscie z historią wrzuciłem taką średniawę. Także łapcie część drugą tym razem ze zdjęcami wybranymi wyłącznie pod względem estetyki ;)
#fotografia
726e7c82-0b94-4f42-bb6d-83d0065af530
f9a02e94-90da-46c6-a0f6-eb85d498e8fe
91d292cd-08a1-4af8-a0a1-3476c9a1dff0
fa6da9bb-1c20-428a-9139-310caa272e10
af465894-82f1-422a-9d65-5e91ac9b48df
Wannasauna

Tak, cały czas Czarnogóra. Wszystkie te zdjęcia są z wczoraj.

Gilgamesz

O widzisz masz dowód że ziemia jest płaska

Wannasauna

i że włochy nie istnieją xD

hazotte

Ahh Czarnogóra. Byłem tam kilka lat temu objazdowo i chętnie bym wrócił, bo wszystkiego w tydzień czasu nie da się zobaczyć

Zaloguj się aby komentować

#fotografia #chwalesie #gory
Hej wszystkim, dziś mam dla was opowieść z morałem.
Jestem na wakacjach w Czarbogórze w pobliżu miasta Kotor, a konkretniej w miejscowości Dobrota i tak też nazywało się pasmo górskie na które wchodziłem.

Plan był następujący, pobudka skoro świt, iść szlakiem na Mali Zalazi, tam skręcić na południe w stronę Velji Zalazi gdzie można zejść w dół, a po zejściu juz miastem wrócić się do miejsca startu.

Podróż rozpoczęła się zgodnie z harmonogramem i po kilku minutach byłem już na szlaku. Dróżka była nieco zawłaszczona przez lokalne krzewy, ale nie na tyle, żeby znacznie utrudniać przeprawę. Na pierwszym etapie towarzyszył mi wycieczkowiec który postanowił wpłynąć do zatoki akurat kiedy byłem na wysokości gdzie drzewa nie zasłsniały mi już widoków :)

Samo wejście na szczyt powinno zająć 1h50min, mi zajeło około 20 minut mniej, bo szedłem krzepkim krokiem. Trasa nie była na tyle łatwa, żeby zabrać tam dzieci, ale z drugiej strony nie była jakaś przesadnie wymagająca sprawnościowo. Dużo kamiennych serpentyn nachylonych max. pod kątem 10-15° i często dłuuuuga droga w dół kilka centymetrów po za szlakiem. Największą niedogodność stanowiły pająki których było mnóstwo i prawie nabawiłem się przez nie arachnofobii. Były olbrzymie, z odnóżami mierzyły jakieś 5cm i często pojawiały się nagle, gdyż patrzyło się pod stopy, a one wiły sieci jakieś 1,5m nad ziemią czyli po za zasięgiem wzroku. Wyglądają podobnie do krzyżaków, ale były od nich znacznie większe, więc nie mam pojęcia co to za gatunek.

Oczywiście na każdym kroku widoki zapierały dech w piersiach, a im wyżej tym przyjemniej, bo zimny górski wiatr przybierał na sile. Co prawda może i nie na sam szczyt, bo niestety ten był za stromy i droga prowadziła jedynie na grań, to przez cały ten czas byłem w cieniu i dopiero, gdy zobaczyłem dolinę i usłyszałem dzwonki pasących się krów, mogłem rozkoszować się pierwszymi promieniami słońca.

Tam znalazłem też starodawny zbiornik na deszczówkę który wygląda, że jest w ciągłym użytku przez pasterzy. Lub też jednego pasterza, bo jedynie jeden dom wyglądał na zamieszkały reszta wyglądała na średniowieczne ruiny i wcale nie zdziwiłbym się, gdyby nie miały bliżej niż dalej do tego okresu. Przez chwilę nie mogłem znaleść drogi, ale po jakiś 10 minutach zawróciłem i udało mi się znaleść kontynuację trasy.

I w tym miejscu popełniłem błąd który kosztował mnie więcej cierpienia niż człowiek który jest na wczasach chciałby doświadczyć. Otóż skończyła mi się woda i zamiast zawrócić to naiwnie dalej trzymałem się planu co wydłużyło prawie dwukrotnie czas jaki spędziłem na nogach lub dogorywając w cieniu.
Nie miałem dokładnej mapy jedynie na open street maps coś znalazłem i chciałem się trzymać drogi która widniała na ich mapie. Choć miałem przeczucie po tym jak zapuszczona była ta ścieżka i po tym, że nie spotkałem nikogo nawet pasterza, a przecież bładziłem przez moment przed jego domem i po jego scieżkach, że mapa jest wciąż aktualna.

Opuściłem więc doline i zaczałem kierować się ku kolejnemu szcztu (szczytowi? nie wiem w sumie xD). Według google maps był to Prevoj Luk, według tabliczki Previja Luk, więc nie mam pewności. Z początku wchodziło sie bardzo przyjemnie po kamiennej trasie z której korzystały też krowy (wiem to po obfitej obecności łajna). Później serpentyną troszkę trzeba było się napocić, ale albo było dziś wyjątkowo chłodno, albo dzięki górskiemu wiatru odczuwalna temperatura była w sam raz.

Po zdobyciu w sumie pierwszego szczytu myślałem, że zacznie się moja droga powrotna do Dobroty i choć z początku zapowiadało się obiecująco to już po jakiś 15 minutach nasiliły sie moje wątpliwości. Droga zaczęła iść przez kolejne ruiny i odchodziła coraz dalej od zatoki. Mapy googla twierdziły, że zbliżam sie do cerkwi, jednak za pewne byla to kolejna ruina, bo nie widziałem nigdzie wieży kościelnej. Dodatkowo emocji dostarczył mi wąż który wygrzewał się na skale, którego zdążyłem dostrzec w porę. Z tego co teraz sprawdzam był to pewnie połoz kaspijski. To plus po chwili gęstwina która nie wyglądała na taką którą można przejść bez trudu oraz mentlik w oznakowaniu szlaku (symbol wskazywał, żeby iść prosto przez gęstwinę w głąb ruin, ale z lewej strony był narysowany znak niebezpieczeństwa, a z prawej strzałka w prawo, gdzie raczej nie było zbyt dużo po za przepaścią) zadecydowało, że najwyższy czas na w tył zwrot.

Decyzja ta powinna zapaść znacznie wcześniej, ale była dopiero 9:01, więc przy odrobinie szczęścia mogłem wrócić przed najgorszym południowym słońcem. Choć fragment pod górkę na szczyt zajął mi ciut dłużej niż w dół to całość do studnii pokonałem bardzo sprawnie w nie całe 40 minut. Zjadłem kanapkę i o dziwo nie czułem przez dłuższy czas suchości w gardle, dopiero jak schodziłem z góry po serpentynie to doskwierał mi brak wody. Schodziło się bardzo mozolnie i musiałem robić sobie przystanek gdziekolwiek znalazłem prawdziwy cień. Musiałem uważać jak stawiam stopy i schodzić bokiem przez większość czasu. Choć większość pająków nie stanowiło już problemu to spotkałem jeszcze 2 węże. Padalca lub kolejnego połoza, ale tym razem brązowego, raczej to drugie lub coś innego bo padalce nie wiem czy dorastają do 20kilku cm. Oraz malutkiego węża Eskulapa który tak leniwie wygżewał sie na słoncu, że musiałem zamachać kijkiem, żeby łaskawie spełz gdzieś pod kamień.

Po jakiś dwóch godzinach mordęgi udało mi się wrócić do swojego pokoju. Idealnie w południe, jak wchodziłem po schodach to akurat zaczęły bić dzwony w kościele czy tam w cerkwii.
Dlatego radzę wam jeżeli planujecie, wypad na 5h to nawet jeśli wydaje się wam, że szczyt już tuż tuż, to najbezpieczniej jest zawrócić po 2,5h bo będziecie smażyć się na skałach z wężami o suchym pysku marząc o paralotni albo innym spadochronie :)
Jak ktoś przetrwał do końca to dajcie znać czy zrobić drugiego posta i dorzucić tam więcej zdjęć, bo wybrałem tylko te "na temat".
ba2e428a-ccf1-4d06-a7eb-f281b2bcecae
e6a83fe5-a872-40f8-8567-cbf78f54f167
2461d662-afe7-4b6e-92d7-3e1354ac0a59
09e8bec2-9b2f-4296-9441-eea5192258e9
dff9b796-7e04-4304-96e4-157b9fa0deea
smierdakow

@Wannasauna jak tam ceny noclegów, żarcia i jak z komunikacją?

Wannasauna

Komunikacja najgorsza, w kotorze jeszcze jakoś, ale Dobroty nie polecam wszędzie jest daleko i jak nie masz auta albo roweru to musisz dylać, albo wzywać taxi. W tivat masz lotnisko, ale ja poleciałem do Podgoricy i jechałem do kotoru pks za 8 euro.

Zależy co do żarcia, ale ceny wydają się spoko, choć niektóre popularne dania maja astronomiczne ceny jak black risotto i niektóre owoce morza czy ryby. W sklepach porównywalnie do nas, cześć rzeczy taniej, część drożej.

W dobrocie cały tydzień za 1k jak masz sam pokój, ja za zadbaną kawalerkę dałem 1,5k. W kotorze idzie coś dorwać w podobnej cenie, ale trzeba rezerwować przed sezonem bo w sezonie nie spodziewałbym się, żeby coś zostało nie zabookowane.

3t3r

@Wannasauna wypad w gory bez porządnej mapy ani apliakcji z mapa? Jakbys mial pewnie bys agarnal szybciej

Polecam Locus maps albo OSMand maps

Wannasauna

Obczaje sobie, pytalem w punkcie informacji czy nie maja, ale mieli tylko gory Lovcen. A nie chciało mi się testować różnych apek, więc już zdałem się na osm.

ciszej

@Wannasauna też korzystam z Osmand i Mapy.cz - polecam! I rób drugiego posta koniecznie!

Zaloguj się aby komentować

Hejtomiki i Panie, którym życzę wszystkiego dobrego.
W tym tygodniu robię sobie odwyk od youtube, bo są jakieś limity ile czasu można zabić na scrollowaniu polecanych i oglądaniu kolejnych głupot. A, że na hejto zacząłem się mniej udzielać tylko czasami wchodziłem przejrzeć sztosy, to nadeszła najwyższa pora, żeby samemu coś zapostować.
Dziś, prawdopodobnie pierwsza rzecz która zmusiła mnie do przeczytania oryginału po tym jak skończyłem oglądać adaptacje anime. I tutaj od razu pozwolę sobie na dygresję - jak ktoś nie lubi anime/mang to i tak warto przeczytać książkę, bo to normalna książka + jak ktoś lubi anime to i tak nie polecam adaptacji bo nawet przymykając oko na problemy z budżetem to porzucono wiele treści i to po prostu czuć, a po zapoznaniu się z obiema wersjami stanowczo odradzam adaptacje.
Koniec dygresji.
Powinienem wspomnieć o tym na wstępie, ale lepiej późno niż wcale - tematem tego posta jest książka Yusuke Kishiego "Shinsekai yori" [pol. "Z nowego świata"], która pożyczyła tytuł od symfonii Antonina Dvoraka. Opowiada ona o wiosce ludzi posiadających zdolność telekinezy z perspektywy jednej z mieszkających tam dziewczynek. Autor zbudował naprawdę ciekawy świat, a opisy fauny i wszechobecny folklor tylko potęgują poczucie imersji. Gatunkowo określiłbym ją jako książkę skłaniających do głębokich refleksji zarówno moralnych i filozoficznych pod płaszczykiem fantasy. Ale żeby zdradzić coś więcej musiałbym nieco zaspoilerować dlatego zostawiam tutaj link do fanowskiego tłumaczenia na polski, gdzie można przeczytać całość w formie pdf.
https://znowegoswiatapl.wordpress.com/do-pobrania/
Wrzucam obrazek promocyjny z anime bo okładka książki taka sobie.
TL;DR z całą powagą 10/10
SPOILER: tak na prawdę jest to książka post-apo, której chronologiczne wydarzenia pokazują upadek obecnej cywilizacji, gdyby nagle część populacji opanowała telekinezę i jakie ramy musiałaby postawić nowa cywilizacja, aby nie ulec autodestrukcji. I posuwając się coraz dalej w fabułę razem z protagonistką odkrywamy wybory których dokonano, aby zapewnić byt jej i innym mieszkańcom wioski.
c4c4fff7-2c6f-4cde-bc2d-0ffd91a234da

Zaloguj się aby komentować

Hejtowarzysze,
mam dylemat i może ktoś z was pomoże mi go rozwiązać. Myślę nad wymianą płyty głównej bo moja obecna płyta nie ma jeden rzeczy, którą chciałbym teraz mieć czyli USB C. Jakiś czas temu kupiłem kartę z usb c na pci-e, ale nie sprawdziła się, więc pozostaje mi jedynie wymiana mobo. I teraz mam dylemat którą płytę wybrać, nie wiem nawet który chipset byłby najlepszy. Mam ryzena 3500x i na 99% będzie to ostatni na tej platformie więc to obniża wymagania co do chipsetów. Największą różnica pomiędzy b450 i b550 to wspracie dla PCIe 4 i 2.5G ethernet, raczej nic znaczącego. Ale jak pomyślałem o tym 2.5G to uświadomiłem sobie, że przecież są płyty z wbudowaną kartą na wi-fi 6 co już jest czymś co mnie interesuje, bo w przyszłości i tak planuje kupić router na wi-fi 6. (upgrade robię pod pcvr dlatego chce mieć opcje podłączenia headsetu po kablu i bezprzewodowo) Jest na razie jedna płyta z wi-fi, którą znalazłem (bo jeszcze nie sprawdziłem innych sklepów) kosztuje 880 zł tylko, jest w niej "router gratis", więc nie będę musiał go kupować. Za to płytę z b450 można dostać w przedziale 370-520 zł, ale do tego musiałbym dokupić router i dobry kabel ethernet, a kupując b550 z portem ethernet 2.5G za 500-600 zł miałbym o wiele lepszą utylizacje tego routera.
JustMe

@Wannasauna trochę przez ten "zbity" tekst mogłem czegoś nie zrozumieć odpowiednio, ale jeżeli rzeczywiście R3500x będzie tym ostatnim prockiem to na Twoim miejscu bym brał mobo B450 i do tego dokupił średniej klasy router + zewnętrzną kartę Wi-Fi na USB - wyjdzie tanio i zaspokoi Twoje oczekiwania

Wannasauna

@JustMe kolega mi podsunął pomysł na wewnętrzną kartę wi-fi 6, ale doświadczeniach z kartą z portem usb c na pcie boję się, że będzie tak samo (nie)działać. Wtedy co prawda nie miałbym opcji podpięcia się po kablu usb gen 2 tylko obecnym gen 1, ale też nie głupi pomysł.

Przez weekend będę miał czas do namysłu, już zawęziłem sobie wybór do opcji low-end, mid-end i high-end. B550 faktycznie sobie darowałem i z tym chipsetem zostawiłem tylko tą z wbudowaną kartą sieciową.

JustMe

@Wannasauna znaczy się zrobisz jak uważasz, bo przecież nie będę narzucał Tobie swojej opinii, ale owszem B550 lepiej w tej sytuacji darować sobie, bo to nie ma większego sensu

Zaloguj się aby komentować

Hejtokarevy i mosiny,
od kilku dni nic nie prostowałem, to dla odmiany spróbuję rozpisać się bardziej niż zwykle. Dzisiaj polecam coś całkowicie unikalnego i prawdopodobnie bezprecedensowego, jest to anime pod tytułem "Gakkou no Kaidan", które jest znane bardziej ze swojego angielskiego tytułu "Ghost Stories". Angielska wersja jest znacznie popularniejsza, ponieważ oryginał okazał się blamażem, seria nie wyróżniała się niczym i będąc horrorem nie była ani trochę straszna. Z tegoż powodu zdesperowani producenci sprzedając licencję do swojego dzieła na rzecz ADV Films (którzy są autorami angielskojęzycznej wersji) oddali całkowitą kontrolę nad tym jak serię zostanie potraktowana. Tutaj zaczyna się bezprecedensowość wersji dubbingowanej - anime z horroru zamieniło się w parodię. Fabuła częściowo została taka sama, a część została wyrzucona przez okno. Nie będę opisywał szczegółów, żeby nie spoilować wam żartów, ale całokształt jest przekomiczny, a swoją abstrakcyjnością i humorem dorównuje takim seriom jak chociażby "Gintama". Choć niektóre żarty, głównie nawiązania do celebrytów z USA końcówki lat 90 nie już są śmieszne w dzisiejszych czasach to absurdy jakich dopuścili się autorzy potrafią nokautować widownie ze śmiechu.
Poniżej załączam link do najbardziej viralowej sceny z Ghost Stories, którą pewnie ludzie nie oglądający anime już kiedyś widzieli.
https://youtu.be/RINHjxsPOEg
TL;DR 9/10 bo nie po prostu nie ma drugiej takiej serii

Zaloguj się aby komentować

Hejtobołki i tonacje,
nawet nie miałem zamiaru wrzucać jakiś polecajek, ale coś dziś spokojnie także wspomogę trochę w utrzymaniu aktywności. Tym razem to właściwie nie manga, a manhwa (chociaż nie jestem pewien czy autor na pewno jest Koreańczykiem) zatytułowana "Love advice from the Great Duke of Hell". Powiem tyle jest to istna kopalnia avatarów, podczas czytania zrobiłem niezliczoną ilość screenshotów, bo autor ma niesamowity talent do rysowania twarzy i przy okazji dobre poczucie humoru.
Naprawdę miło się to czyta, wizualnie - postacie i kreska na wysokim poziomie, a w dodatku wszystko w kolorze, do tego absurdalne zwroty akcji, które czynią z tego webtoona świetną komedię.
TL;DR 8/10 śmieszne i przy okazji ładne + link dla zainteresowanych:
https://www.webtoons.com/en/comedy/love-advice/list?title_no=1498&page=1&webtoon-platform-redirect=true
Rastablasta

Ło Jezus Marian... Wychodzi na to, że te chińskie bajki, to faktycznie jakieś mocno skomplikowane

Rozkmin

Widzę że Kowalsky robi karierę za granicą

11dfd5d8-6936-467e-9c5f-80f27b6d27be

Zaloguj się aby komentować

Hejtosty i toaletki,
w moim wczorajszym poście zaprezentowałem listę kanałów na youtube, między innymi Double Negative, który czyta książki z gier z seri TES i robi odcinki wyjaśniające lore. Jeden z odcinków "Reading of the Elder Scrolls" sprzedał mi całą serię i jako dodatek do tamtej listy załączam link do tego odcinka.
https://youtu.be/eNjy3iKTr1s
lubieplackijohn

@Wannasauna Dokładnie! Pierwsza gra, w której tak chętnie czytałem literaturę. I to bynajmniej nie pisaną na siłę. Widać napracowanko. No i jeszcze nawiązania do różnych zadań w późniejszych częściach serii. Generalnie, sztosik gra! Jedyne, co mi w niej przeszkadzało to zbyt sztywne npc. Gdyby jeszcze wprowadzić tam tryb symulacji życia, to byłaby najlepsza gra ever i nawet z tym nie handlujcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rozkmin

Morek

Jak się wgra odpowiednie mody to wcale nie jest aż tak źle z postarzeniem. Kiedyś na emeryturze pogram

Rebeliant34PL

Bardzo fajna inicjatywa ^^. Ja sam z żalem przyznam się ,że nie grałem w Morrowinda ,lecz zachęciłeś mnie tym widokiem by spróbować swoich sił w Oblivion. Ja czasami grywałem mody do ck2. O świecie the elder scrolls by tym sobie rekompensować czas. xD

6651e602-c11b-46d9-abfc-93692f2db893

Zaloguj się aby komentować

Dobra teraz to już jakoś wygląda. Trzeba włożyć minimum wysiłku, żeby doscrollować się do wczorajszych postów z rana bo tyle ludzi już postuje.
A i pioruny zamiast okejek to najlepszy feature do tej pory XD
Tylko tak dalej i pod koniec lutego to będzie giga chad wśród portali internetowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Hejtokarki i autokary,
w piątek nikomu nie chce się już pracować, dlatego to to idealny moment na parę rekomendacji kanałów, które oglądacie i najszybciej mija wam przy nich czas.
Zaczynam od mojego ulubionego kanału który rozbudził we mnie pasje do starożytności: Historia Civilis - zajmuje się głównie starożytnością, a jego główna seria opisuje przebieg wydarzeń od powstania Katyliny do (jak na razie) rozbicia drugiego Triumwiratu.
https://www.youtube.com/channel/UCv_vLHiWVBh_FR9vbeuiY-A
Inny kanał który mnie zainteresował jakimś tematem to Rose Anvil, który zajmuje się przekrajaniem butów na pół i analizą ich konstrukcji
https://www.youtube.com/channel/UCId9g4zlQ9BOn6fLKIt1Y0A
Dosłownie koleś, który napisał do wszystkich ambasad na świecie o przysłanie flagi do jego kolekcji + ostatnio pojechał na wycieczkę "prawie do Chin"
https://www.youtube.com/channel/UCYhSfbmXeRFkwNZnyMmplRg
Dłuższe niż 2 minuty filmiki o najnowszych artykułach naukowych głównie z dziedziny sztucznej inteligencji
https://www.youtube.com/channel/UCbfYPyITQ-7l4upoX8nvctg
Krótkie filmiki o budynkach i stacjach metra z Londynu, kipiące pasją i poczuciem humoru
https://www.youtube.com/channel/UCcHuNKYzVMc06FXqsBEAV3A
Recenzje miast świata z poziomu google maps
https://www.youtube.com/channel/UCSk4nB59l0g5Rke3Ecv5vTg
Lore z uniwersum The Elders Scrolls
https://www.youtube.com/channel/UCkX1NIKmA5Mi5hKQd1J0JXA
Tutaj kończę bo i tak dużo tego wyszło jak na jeden raz, zachęcam podsuwania swoich propozycji.
Inspektor_RODO
  • poszło do ulubionych, pomyśl o autorskim tagu to będzie można później wszystko ładnie znaleźć jak będziesz więcej wklejał
Wannasauna

@Inspektor_RODO dobra zrobię jakieś wannapoleca czy coś xD

lubieplackijohn

@Wannasauna W morde jeża, ile kontentu! Widzę, że #chorowaniezhejto może być dużo ciekawsze, niż sądziłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Hej kalendarze i zegarki, hej tokerzy i tokarki,
tym razem dość oryginalny one-shot pt. Cigarette Anthology. Jest to zbiór 11 opowiadań z papierosami jako temat przewodni i całym spektrum gatunków od sci-fi po... nie pamiętam dokładnie co tam było, bo różne rzeczy były uwierzcie mi na słowo. Jest to jedyna antologia jaką czytałem i muszę przyznać, że jest to ciekawy format i kiedyś na pewno poszukam czegoś podobnego. Nic nie zastąpi takiej różnorodności jak kolaboracja wielu artystów, każdy ze swoim pomysłem jak wpleść papierosy jako element fabuły.
TL;DR brak oceny/10 bo każdy rozdział to dosłownie inna bajka
a43ab8be-7d97-49f3-a7d2-09d5772b21c9
Wannasauna

a shit miałem dodać i zapomniałem

Zaloguj się aby komentować

A się wam pochwale jak fajnie sobie wczoraj ciachałem
https://youtu.be/yMCsdAKHrzs
Wannasauna

@lubieplackijohn Jak się ma dobrego prawnika to nie trzeba dawać ostrzeżeń

Rozkmin

łał, nieźle. masz wprawę. Jakbym był grupy to na tym urządzeniu spalałbym tłuszczyk

Wannasauna

@Rozkmin a jakby kogoś interesowało to idzie spalić i to duuuużo

a46c89ba-b528-4f64-b473-35d30d37e275

Zaloguj się aby komentować

Ej póki community jest małe i da się to zrobić to może warto wymyślić określenie inne niż "Tomkersi"? Może być z nawiązaniem do hajto - nie wiem np. Truskawy" - ale jak na moje Tomkersi to nie dość, że nie brzmi jakoś fajnie to jeszcze wydaje się trochę forsowane.
Mem dla zwrócenia uwagi.
ebdcc236-d4de-4b35-afab-632d94bdf334
PapaNorris

@gacek albo po prostu hejterzy

CzechGangbang

@Wannasauna Jak dla mnie to by zwykłe Tomki wystarczyło. Tylko gorzej z kobietami, bo nie wiem Atomki? Trochę chyba słabo

Zaloguj się aby komentować

Postanowiłem się dołączyć do tagu, bo lubię odnajdywać dziwne rzeczy i myślę, że niektóre z nich są warte polecenia. Choć nie czytam zbyt dużo mang to znam kilka pozycji których nie zalicza się do klasyków, a mogą wzbudzić czyjeś zainteresowanie.
Dziś manga, którą skończyłem czytać wczoraj, więc pamiętam wszystko na świeżo. Jest nią Onanie Master Kurosawa, która okazuje się czymś o wiele głębszym niż wskazywałby na to początkowy zarys fabuły. Pomimo obrzydliwego wstępu - rozwinięcie i zakończenie (oprócz dosłownie ostatnich rozdziałów które są lekko cliche) pokazuje nam, że ludzie mogą się zmienić i że będą się zmieniać nawet jeśli to nam się nie podoba.
Jeżeli na początku nie odrzuci fakt, że główny bohater masturbuje się w damskiej toalecie, a później postanawia ukrarać klasowe gnębicielki zostawiając "białe ślady" na ich strojach na wf, to polecam tą lekturę.
TL;DR 8/10 pierwszy vol. fuj, ale z czasem się rozkręca
489bb7d4-6d20-4a13-b48b-5005b94eb6fd

Zaloguj się aby komentować

325479
142154
168333
106125
145008
148800
227910
142826
155570
208904
126785
242478
187343
115500
180364
245074
176495
263060
275902
126869
112366
192695
218397
262277
234388
245952
225253
269374
272223
264831
296343
179267
294252
260529
164010
171091
265417
101066
282814
274202
256883
256880
256882
283500
277607
284650
167466
199121
262098
186599
211648
256818
285010
235530
145513
259364
228626
249743
158840
165684
132420
122729
319867
111258
318069
238577
316945
302213
311366
312124
305315
302927
315087
306691
241790
309326
302349
270437
229366
277117
196184
297264
249062
286769
322380
331167
329822
162445
296707
288406
263056
281289
320051
338694
298627
335973
302759
338931
128980
332931
100379
142769
Wannasauna

@Havelock_Vetinari nie po prostu koledzy z tagu spamują jakimiś dziewczynkami 2d to dałem im zajęcię na jakiś czas

Admiral

takie macierze były w zadaniach na studiach...

Zaloguj się aby komentować