#mecz #ekstraklasa #pilkanozna #alkoholizm #zielonagora #szczecin
Siemano panie i panowie.
Jako, ze sluze w wojsku i mam znzki, pomyslalem by zwiedzic rozne miasta.
tego dnia wybor padl na Szczecin. Wychodzac. Na dworzex gorny ualyszalem od 3 osob czy chce wpi33rdol bo sie na nich patrzylem. Jestem dosyc duzy, kumaty itp chociaz wewnatrz troche #przegryw i doceniam Panow spod tego tagu. Po tym jak uslyszalem , czy chce. Wpi33rdol wywiazala sie rozmowa i pojechalem z tymi 3 Panami na stadion Pogoni Szczecin. Mam juz okolo 30 lat i pierwszy raz bylem na meczu ekstraklasy. Atmosfera u Portowcow byla niesamowita mimo, ze jestem z woj. lubuskiego.
Zakochalem sie w tej atmosferze i w tym, jak ci ludzie byli przyjazni nastawieni do mnie (mimo +100kg wagi, silka, paycha i wzrok paychola), wiec wiele osob bywa milych lecz na pozor nadz ze strachu.
Pisze to, bo nigdy nie lubilem sportu, nie lubilem ogladac sportu. (To wszystko mimo silki i wymuszonego biegu), a jednoczesnie mam ochote teraz obejrzec mecz Pogoni, ktorej stadion przywital mnie milo. I mam ochote wydrzec ryja, ze portowcy sa najlepsi.
ps. Na 1 meczu bylem przypadkiem, oraz pewien facet zalatwil mi wstep na jutro.
ps2. Kibicowanie jest za⁎⁎⁎⁎ste, czuc magie na stadionie.
ps3. Stereotypowo odbiegam od przegryw ale ponad 7 lat za granica robi ze mnie przegrywa. Brak , przyjaci i kolegow.
ps4. Rakow jutro przegra
ps.5 jak 0.5 ktore wypilem!