Zdjęcie w tle
Zwiedzamy Polskę!

Społeczność

Zwiedzamy Polskę!

141

Dla wszystkich, którzy lubią odkrywać nasz kraj!

Tematem dzisiejszego wpisu będzie zamek, a właściwie jego ruiny, położone na terenie gminy Rytro (województwo małopolskie, powiat nowosądecki).
Zamek usytuowany był na wysokim wzniesieniu wznoszącym się na prawym brzegu Popradu. Najwcześniejszym elementem był cylindryczny stołp z piaskowca o średnicy 9,5 metra. Jego mury u podstawy miały 3 metry grubości, a otwór wejściowy znajdował się prawie 6 metrów ponad poziomem dziedzińca. Pierwotnie można było się do niego dostać po drabinie, a później z drewnianego ganku na murze obronnym.
W drugiej fazie wzdłuż krawędzi wzgórza zbudowano mur obwodowy. Przy kurtynie zachodniej stał natomiast dom mieszkalny o dwutraktowym wnętrzu. Wieża bramna wzmocniona była od południa trzema potężnymi przyporami i poprzedzona głębokim przekopem, nad którym przerzucono most zwodzony. Wschodnia część zamku, zamknięta zaokrąglonym murem, flankowała drogę wjazdową do warowni.
Zamek powstał prawdopodobnie na przełomie XIII i XIV wieku, ale nie wiadomo kto był jego fundatorem. W czasach Władysława Łokietka należał do domeny królewskiej i chronił komorę celną na Popradzie.
Od początku XV wieku znajdował się w rękach tenutariuszy: Jakusza z Boturzyna herbu Czewoja, a po nim przedstawicieli rodu Toporczyków. W XVI wieku zamkiem zarządzał Piotr Kmita, jeden z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi w Polsce. Prawdopodobnie jeszcze za jego rządów, około połowy XVI wieku, zamek spłonął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Ostatni tenutariusz, Stanisław Garnysz, urzędnik dworski króla Zygmunta Augusta, nie podjął próby odbudowy warowni, która wkrótce popadła w całkowitą ruinę.
Obecnie z samego zamku zachowały się jedynie ruiny wieży i resztki muru, zapewne budynku mieszkalnego.
#zamkipalace4sfor #zamki #podroze #zwiedzanie #malopolskie
4b893714-d599-4922-a617-b0e4e6cadb9b
30bb656c-7a91-47fc-980d-4b1da59c8b35
73b34293-deb2-49b4-a315-fdccb2445fca
fbd7c039-a64e-4ebf-9786-dc7ee2c9c640
656de955-19e8-47dc-9d3c-e39d981b6bc8
Budo

@4Sfor nawet nieźle zachowany jak na buydowlę, która stoi w ruinie od kilkuset lat.

4Sfor

@Budo Doprowadzili to do ładu w ostatnim czasie. Wcześniej tak to nie wyglądało. Zarośnięte chaszczami itp. Teraz to się nazwa trwała ruina.

Budo

@4Sfor No czaję, ale chodzi mi o sam stan murów.

Zaloguj się aby komentować

Czas wrócić na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Dziś udamy się do Bydlina, niewielkiej wsi położonej w województwie małopolskim w gminie Klucze. Na tamtejszym wzgórzu św. Krzyża znajdziemy ruiny zamku-kościoła. Może nie zachwycają wyglądem, ale mimo wszystko warto je odwiedzić.
Historia zamku nie jest zbyt dobrze udokumentowana. Prawdę powiedziawszy do dziś nie wiadomo, kto go zbudował i czy w ogóle był to zamek sensu stricte. Istnieje bowiem teoria, że była to budowla o charakterze czysto sakralnym. Wiadomo jednak, że pierwsze wzmianki na jej temat pochodzą z końca XIV wieku, z roku 1398. Wtedy to na wysokim, skalistym wzgórzu została zbudowana warownia w postaci wieży obronnej. Przez około dwieście lat pełniła ona swoją pierwotną funkcję. Według niektórych badaczy, przez pewien okres fortyfikacja należała także do jednego z nieślubnych synów króla Kazimierza Wielkiego i kobiety o imieniu Cudka.
Do momentu, gdy w XVI wieku obiekt przeszedł na własność Bonerów, a później Firlejów, miał on około dwudziestu różnych właścicieli. Na początku XVI wieku Firlejowie przekształcili mury zamku w kościół. W okresie reformacji, około 1570 roku, Jan Firlej, wówczas właściciel Bydlina, na krótki czas przekształcił kościół w zbór kalwiński. W 1594 roku jego syn Mikołaj ponownie przekształcił świątynię w katolicki kościół pod wezwaniem Świętego Krzyża, od którego wzgórze obecnie nosi nazwę. Kościół został zniszczony przez Szwedów w 1655 roku podczas ich marszu na Częstochowę. Kilka dziesięcioleci później został odbudowany przez Męcińskich. Pod koniec XVIII wieku stopniowo pustoszał i popadał w ruinę. Niestety częste grabieże doprowadziły go do ostatecznego upadku. W 1800 roku nieznany autor wspominał o istnieniu w ruinach wysokiej wieży, dominującej nad okolicą.
W 1989 roku, podczas prowadzonych tu prac archeologicznych, dokonano kilku interesujących odkryć. Jednym z nich było odnalezienie fundamentów wieży bramnej oraz krypty grobowej z dwoma pojedynczymi grobami wyrąbanymi w skale. Niestety, poza kilkoma fragmentami kości, krypta nie zawierała niczego więcej, co mogłoby wskazywać na jej wcześniejsze splądrowanie. W pobliżu murów znaleziono także średniowieczne monety, w tym solidy Zygmunta III z mennicy w Rydze, a także denar Ludwika Węgierskiego datowany na mniej więcej rok 1370.
Warto nadmienić, że w dniach 17-18 listopada 1914 roku doszło do bitwy nieopodal wsi Krzywopłoty - znajdującej się między Bydlinem a Załężem. Wówczas to powstańcy okopali się na terenie wzgórza zamkowego. Do dziś znajdują się tam okopy z tego okresu, które można przy okazji zwiedzić. W samym Bydlinie, przy szkole podstawowej, znajdziemy także gablotę z miniaturą upamiętniającą bitwę. Oprócz tego, przy wjeździe do samego Bydlina (przy skrzyżowaniu ulic Legionów i Zawadka) jest dość duży parking wraz z wiatą umożliwiającą odpoczynek na szlaku.
#zamkipalace4sfor #zmakijury4sfor #zamki #podroze #jurakrakowskoczestochowska
697dbf89-b4ce-4489-ab7f-58351740f446
9a14016e-36f2-4f81-83dd-59ea32f8aacf
d47ec918-57b4-41fe-80d1-6202e7484036
9a285ca0-cbca-408f-8b58-017d5f80b8fb
5fda75fe-6754-4181-bfc5-705235f9b34a

Zaloguj się aby komentować

Jeśli będziecie wybierać się w okolice Grunwaldu, warto przy okazji odwiedzić niewielką wieś - Pacółtowo. W Pacółtowie konie kują Znajdziecie tam neobarokowy pałac z 1797 roku i nie tylko.
Wieś Pacółtowo (województwo warmińsko-mazurskie, powiat ostródzki, gmina Grunwald) może poszczycić się historią sięgającą początków XIV wieku. W roku 1325 Prusowie, Glabune i Kunike, otrzymali tutaj nadania ziemskie, które stanowiły początek osadnictwa w tym regionie. Przez kolejne stulecia majątek Pacółtowa przechodził z rąk do rąk, zmieniając swoich właścicieli.
Ważnym okresem w historii był przełom XVIII i XIX wieku, gdy ówczesny posiadacz, Ahasverus von Brandt, dokonał znaczącego rozwoju majątku. Von Brandt powiększył obszar Pacółtowa do 600 hektarów i zdecydował się na budowę pałacu, który do dziś jest jednym z charakterystycznych elementów krajobrazu tego miejsca.
Do zakończenia II wojny światowej członkowie rodziny Volprecht kontynuowali działalność von Brandta, dbając o rozwój i utrzymanie majątku. Jednakże, po wojnie, w wyniku zmian politycznych i społecznych, Państwowe Gospodarstwo Rolne przejęło zarządzanie majątkiem i pałacem, co przyczyniło się do niezbyt korzystnych zmian w jego funkcjonowaniu.
Gospodarstwo wraz z pałacem w roku 2008 zostało zakupione przez obecnego właściciela, który to będąc pod wrażeniem całej okolicy postanowił odrestaurować wszystkie obiekty. W wyniku gruntownych prac restauratorskich wnętrza pałacu przekształciły się w kameralny, komfortowy i ekskluzywny ośrodek konferencyjno-koncertowy. Dodatkowo, kompleks został wzbogacony o nowoczesne udogodnienia takie jak centrum Wellness & Beauty, baseny oraz kompletnie wyposażony ośrodek jeździecki.
Wraz z odnową pałacu, obszar gospodarstwa został również powiększony do imponujących 1000 hektarów. Cały teren przeznaczono na łąki i pastwiska, które podniosły wartość rekreacyjną tego miejsca. Tereny te idealnie nadają się do uprawiania jazdy konnej, wędrówek pieszych, biegów narciarskich oraz wycieczek rowerowych.
#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #podroze #warminskomazurskie
f35a803d-ca53-4cb8-aa26-5b4fb68d57a8
1a0dbb27-d1d5-4a80-80a0-b18ce0275778
a63e3165-25fe-467b-9a2f-eecad1a8a679
76de20d6-69ed-46b2-8ef9-993362969213
946f7b6f-f2d7-4315-a5ad-087b54215bf3

Zaloguj się aby komentować

razALgul

Najgorsze jest to, że oglądałem to za młodego gnoja i po latach wyszło, że głównemu bohaterowi (w życiu realnym), peron mocno odjechał. Zaczął chlac i skończył z amputowaną nogą i chlał dalej...nie wiem czy jeszcze żyje.

4Sfor

@razALgul Nie żyje. Zmarł w 2019 r.

4Sfor

@ZielonkaUno. Moja młodość Panie!

LewisHaumilton

Haha pamietam jak po odcinku dzwoniliśmy do siebie z ziomkiem z ulicy na telefon stacjonarny i komentowaliśmy co sie działo xD

4Sfor

@LewisHaumilton W latach 80' miał telefon stacjonarny? Uuuuu... elita

Tank1991

@4Sfor airwolf lecial w latach okolo 1994-2000 na rtl7

Zaloguj się aby komentować

Mając za sobą wizytę na zamku Tropsztyn, warto skorzystać z okazji i udać się do oddalonego o nieco ponad 6 km Czchowa - miasta w województwie małopolskim, w powiecie brzeskim - w którym znajdziemy kolejny zabytek. Jest nim częściowo zrekonstruowany zamek królewski pochodzący z przełomu XIII i XIV wieku.
Czchów to niewielkie miasteczko położone nad Dunajcem. Jednym z najciekawszych zabytków i atrakcji turystycznych tego miejsca jest cylindryczna wieża, która stanowi pozostałość po średniowiecznym zamku obronnym. Przypuszcza się, że pierwsza warownia została wzniesiona na tym miejscu już na przełomie XII i XIII wieku. Głównym celem zamku było chronienie istotnego szlaku handlowego, który przebiegał wzdłuż Dunajca. Ponadto, pełnił on funkcję komory celnej dla towarów sprowadzanych z Węgier.
W XIV i XV wieku zamek często gościł króla Polski oraz najwyższego księcia litewskiego, Władysława Jagiełłę. W tamtym okresie warownia była również wielokrotnie przebudowywana. Choć nie jest znana dokładna historia zamku, przypuszcza się, że został zniszczony i opuszczony około połowy XVII wieku. Przez pewien czas w jego murach znajdowało się miejscowe więzienie, które zostało zlikwidowane po I rozbiorze Polski.
W 2018 roku, dzięki wysiłkom władz Czchowa, przeprowadzono rewitalizację wzgórza zamkowego. Podczas prac przywrócono m.in. bramną basztę w jej historycznym kształcie, odbudowano część piwnic budynku mieszkalnego oraz nadbudowano fragmenty murów obronnych. Na terenie całego wzgórza znajdują się również repliki obiektów militarnej oraz ich repliki z trzech różnych okresów historycznych, sięgających od średniowiecza do XX wieku.
Nie wiem jak sytuacja ma się obecnie, ale w ubiegłym roku proces zwiedzania baszty wyglądał dosyć kuriozalnie. Pokrótce - zwiedzanie całego terenu oprócz baszty jest darmowe. Natomiast aby wejść do obiektu i móc podziwiać roztaczającą się z jego tarasu widokowego panoramę, należy wykupić bilet, który to można nabyć - nie, jak logika nakazuje niedaleko zamku ale - w rynku Czchowa, w centrum informacji turystycznej. (Dobrze, że nie wpadli na pomysł, by podnieść rangę zamku poprzez wprowadzenie możliwości zakupu biletu np. w Krakowie - wszak stolYca województwa to już jest coś, a nie jakiś tam rynek Czchowa.) Następnie trzeba umówić się z osobą sprzedającą ów bilet aby poinformowała kogoś, by ten ktoś pofatygował się otworzyć dla nas wejście do baszty. Ale to jeszcze nie jest wszystko. Domyślnie informacja turystyczna jest zamknięta - tak, cmokniecie klamkę w godzinach jej rzekomego funkcjonowania. Trzeba zatem dzwonić dzwonkiem do drzwi i czekać aż dostąpimy zaszczytu, że zostaniemy obsłużeni.
Piszę o tym, bo z taką abstrakcją jeszcze się nie spotkałem zwiedzając liczne obiekty tego typu - pomijając samo dzwonienie. Kiedyś bowiem, przejeżdżając rowerem przez pewną malutką wieś, również używałem dzwonka. Wówczas dotyczyło to jednak sklepu spożywczego, który to mieścił się w domu jednorodzinnym - i to akurat rozumiem, mały ruch, nie ma zatem sensu, by właściciel cały dzień spędzał przy ladzie. No ale bez przesady - zamek, centrum informacji turystycznej, heloł?
Wracając - przypominam, że idziecie na wzgórze zamkowe z wykupionym biletem nie mając pojęcia, czy ktoś tam w ogóle będzie i Wam basztę udostępni. Jeśli ta osoba po Waszym przybyciu się nie pojawi, zawsze możecie wrócić ponownie do informacji turystycznej i dzwoniąc raz jeszcze, próbować zainicjować wszystko od nowa - za wyjątkiem kupna biletu
Spekuluję - być może wynika to z faktu, że mało osób odwiedza pozostałości zamku i wszystko oprócz baszty jest dostępne za darmo. Lokalne władze doszły więc do wniosku, że taki model obsługi turystów jest w zupełności wystarczający - dla mnie stanowi to jednak odbicie tego kraju memu w pigułce. Czchów rulez!
#zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #malopolskie #podroze
528946f3-4f9d-45f8-856b-4d57329f2e99
1ba88c5e-6c87-4a2a-b6f6-fd76f9ae5f8b
1a8621d9-9a7c-421b-9736-ca07283544e9
33db893e-4778-4adc-bbcf-0d7b64e52930
2330e149-466b-4f8f-aa12-aa609fcb336f
4Sfor

Dorzucam jeszcze kilka fotek eksponatów.

f813d521-e853-4754-9f48-91b945f014c3
99bc371d-af6a-4150-a164-482cbc15d550
320ade00-6a40-4cbc-a029-ac99adc75d82

Zaloguj się aby komentować

Tak było, nie ściemniam
https://www.youtube.com/watch?v=rmySknC9fuQ
Axely F - lata 80 XX w - info dla plemników zutylizowanych w waginach w/po roku 84' tegoż XX wieku. Kiedyś tak się grało.
#muzyka #muzykafilmowa #lata80
deafone

Uwielbiam! Rewelacyjne filmy. Mam nadzieję że powstanie czwarta część.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj wybierzemy się, w naszej podróży szlakiem zamków i pałaców, do zamku Tropsztyn, znajdującego się niedaleko wsi Tropie w gminie Czchów, w województwie małopolskim.
Pierwsza wzmianka o zamku Tropsztyn pochodzi z dokumentu z 1390 roku, który wymienia się niejakiego Chebdę z Tropsztyna jako właściciela. Jednak badania archeologiczne wykazały, że zamek powstał już na przełomie XIII i XIV wieku jako warownia broniąca wówczas biegnącego tamtędy szlaku handlowego naWęgry. Budowla pozostawała w rękach rodu Chebdów aż do 1535 roku, kiedy to Prokop Chebda sprzedał ją kasztelanowi sandomierskiemu, Piotrowi Kmicie. Wkrótce potem obiekt przeszedł pod władanie Rodków i później Gabanów, którzy prawdopodobnie odbudowali zniszczoną twierdzę. Jednak na początku XVII wieku Tropsztyn był już całkowicie w ruinie.
Zamek wzniesiono na skalistym wzniesieniu, dominującym nad lewym brzegiem Dunajca. Posiadał on nieregularny owalny kształt, z bramą wjazdową umieszczoną w północno-wschodniej części. Mur obwodowy, wykonany z miejscowego piaskowca, miał grubość około 1,9 metra. Jego górna część była ozdobiona gankiem strażniczym, powyżej którego znajdowało się przedpiersie z krenelażem i strzelnicami. Wewnątrz zamku znajdowały się drewniane budynki mieszkalne. W drugiej fazie, z końca XIV wieku, przy południowym odcinku muru został wzniesiony murowany budynek mieszkalny o nieregularnym prostokątnym planie. Prawdopodobnie miał dwie kondygnacje i piwnice.
W kolejnej fazie, przypadającej na XV wiek, system obronny zamku został wzmocniony przez wzniesienie wieży na planie kwadratu, zlokalizowanej w północno-zachodnim narożniku. Wieża ta była oparta na masywnej narożnej skarpie i miała pięć kondygnacji, włączając w to piwnicę oraz drewnianą nadbudówkę z hurdycjami. W tym czasie zburzono zachodni odcinek muru obwodowego, a nowy został przesunięty ku zachodowi. W XV wieku powstał również parterowy budynek przy wschodnim odcinku muru, prawdopodobnie pełniący funkcję gospodarczą. W XVI wieku rozpoczęto budowę skrzydła północnego z dziedzińcem od strony zachodniej. Stara brama została zamurowana, a nowa została wykonana w murze przy wieży.
Zamek nie dotrwał do współczesności, aż do lat 90. XX w. Na wzgórzu zamkowym pozostały jedynie ruiny jego fundamentów. W latach 90. przeszedł on w prywatne ręce . Nowy właściciel, Andrzej Benesz, przeprowadził jego odbudowę, a właściwie wzniósł całkowicie nową strukturę, korzystając z nowoczesnych metod i materiałów.
Z ciekawostek można wspomnieć o ukrytym na zamku rzekomym skarbie Inków. Badania radiestetów wskazują na istnienie dużej komnaty, położonej 14-15 metrów pod ziemią, oraz obecność metali w tym miejscu. Według legendy, może to być skarb Inków, którzy podczas najazdu Hiszpanów uciekli z Ameryki Południowej do Europy, zabierając ze sobą znaczną jego część. Istnieje przekonanie, że na tym skarbie ciąży klątwa, i każda osoba, która spróbuje go odnaleźć, może nawet zostać pozbawiona życia.
#zamkipalace4sfor #zamki #podroze #zwiedzanie #malopolskie
4835f43a-a74d-4af3-8c82-cc1ef383144e
79bb9ae2-c5a9-49dc-a2be-14bfc53e9825
17e83ac7-dc22-4fe1-b507-ba92e6f4e7d7
47b9a615-1475-4219-9dc1-b08a0544570a
4bec505a-819e-436c-a93c-7649d18cbf47
pol-scot

@4Sfor byłem tam kiedyś ale pocałowałem klamkę... zobaczyłem tylko basztę w pobliskim Czchowie i to tylko z zewnątrz bo babce nie chciało się iść i jej otworzyć i zjadłem bardzo dobry placek po węgiersku w barze, był wtedy dzień przyjaźni polsko-węgierskiej

4Sfor

@pol-scot Tak bo Tropsztyn jest otwarty tylko w sezonie letnim. O Czchowię zrobię następny wpis. Tam to jest cyrk z tym zwiedzaniem. Bilety kupuje się w informacji turystycznej, a nie na miejscu, a poza tym właśnie trzeba ekstra się dogadywać, żeby ktoś tam raczył otworzyć basztę. Idealnie podejście dla zwiększenia ruchu turystycznego

pol-scot

@4Sfor no dokładnie, miała tylko baba szczęscie, że jeszcze nie wiedziałem że Tropsztyn jest zamknięty, na szczescie jest kilka eksponatów militarnych na wzgórzu

Zaloguj się aby komentować

Dziś wybierzemy się do Krobielowic, niewielkiej wsi oddalonej około dwudziestu kilometrów od Wrocławia, by zwiedzić tamtejszy pałac. Warto dodać, że same Krobielowice znajdują się na terenie Parku Krajobrazowego Doliny Bystrzycy, tak więc oprócz samego pałacu można tu podziwiać także piękno przyrody.
Początków pałacu szukać należy w XIV wieku, kiedy to powstał ufortyfikowany dwór należący do rodu von Sitten. Później wieś trafiła w ręce klasztoru minorytów, a od 1529 roku stała się własnością klasztoru premonstratensów.
Podczas rządów premonstratensów budowla przeszła znaczącą przebudowę. Trzy skrzydła w stylu renesansowym zostały dodane nadając jej wygląd pałacu. W późniejszym czasie fasada i trzy wieże zostały dobudowane zachowując styl barokowy. Opat wrocławskich norbertanów, Karl Keller, w latach 1699-1704 przeprowadził generalną rozbudowę dworu, nadając mu obecny kształt rezydencji typu pałacowego.
Jednakże, w 1810 roku, podczas sekularyzacji dóbr zakonnych w Prusach, pałac został skonfiskowany przez króla pruskiego. Cztery lata później, wraz ze wsią Krobielowice, został przekazany feldmarszałkowi G. L. von Blücherowi jako wyraz uznania za jego zasługi i zwycięstwa nad wojskami napoleońskimi. Marszałek Blücher spędził swoje ostatnie lata w pałacu, gdzie zmarł 12 września 1819 roku. Jego grobowiec został zbudowany 34 lata później, niedaleko wsi.
W 1878 roku, w duchu eklektycznym, pałac został rozbudowany o trzy narożne wieże z ceglanymi hełmami, taras od południa oraz werandę z arkadami. W okresie panowania rodziny Blücherów zburzono stary budynek bramny na wschód od pałacu. Wzniesiono także nową gorzelnię, browar oraz karczmę.
W czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej pałac został upaństwowiony, a następnie wykupiony przez Chrisa Vaile, potomka angielskiej gałęzi rodziny marszałka Blüchera i obywatela Nowej Zelandii. Po zakupie Vaile przeprowadził gruntowny remont pałacu, który został zakończony w 1993 roku.
Obecnie w pałacu mieści się hotel.
#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #dolnoslaskie #podroze
af1af882-705d-460f-a7d3-47361c8fcb3e
dcfae118-38e0-4fe9-ba82-1b2a2e61fb8c
2fd69890-a15b-4fce-9e93-840bde39956c
6ca538ab-d616-4ae0-9a9d-9f939301f509
38f3daa8-fc6e-4308-be79-fb7a2b9dbb3b
inskpektor

@4Sfor Raz będąc na wycieczce rowerowej i przedzierając się przez knieje wzdłuż Bystrzycy, jakież było moje zdziwienie kiedy przypadkowo na niego natrafiłem. Pałac w środku lasu.

4Sfor

@inskpektor Warto zatem wybierać się na wycieczki rowerowe poprzez knieje wszelakie, bo nigdy nie wiadomo na jaki płac, czy zamek się trafi

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj wybierzemy się do Pałacu Starzeńskich we wsi Płaza - położonej w województwie małopolskim, w powiecie chrzanowskim, w gminie Chrzanów.
Ten uroczy pałac został wzniesiony przed 1832 rokiem, ale to właśnie przebudowa dokonana w latach 1900-1901, według projektu Zygmunta Hendla dla Adama Starzeńskiego, nadała mu dzisiejszy sznyt. Niestety, zwiedzanie wnętrza pałacu nie jest możliwe, ponieważ obecnie jest on siedzibą Domu Pomocy Społecznej. Niemniej jednak z zewnątrz prezentuje się całkiem zacnie i już dlatego warto się tam wybrać.
Pałac otacza park o barokowym założeniu, który został przekształcony w XIX wieku. Warto nadmienić, że rosną tam pomniki przyrody takie jak tulipanowiec, lipy i jesion. Ich piękno i wiek dodają całości jeszcze większej atrakcyjności.
#zamkipalace4sfor #palace #zwiedzanie #podroze #malopolskie
1dd86121-ae85-4b29-873f-cf1be9e35646
c164bc72-31ea-4945-a878-9d2776c4932a
Hospodar

@4Sfor Ciekawa jest plebania na skrzyżowaniu naprzeciwko pałacu. Wisi tam zegar z tabliczką: "jedna z tych godzin będzie twą ostatnią" pałac i okolica faktycznie przepiękne. Od siebie polecam Kościół Nawiedzenia NMP w Paczółowicach, jest tam jedno z najwspanialszych gotyckich przedstawień NMP z Dzieciątkiem w Polsce. To jakieś 20 min od Płazy.

Zaloguj się aby komentować

Kolejnym zamkiem, który powstał z inicjatywy Kazimierza Wielkiego, jest Zamek Królewski w Nowym Sączu (woj. małopolskie).
Zamek został zbudowany w XIV wieku w północno-zachodnim narożniku miasta jako część systemu obronnego murów miejskich. Oddzielony od miasta fosą i prawdopodobnie murem z bramą, pełnił funkcje kasztelanii, urzędu grodzkiego i starosty grodowego.
W 1370 roku Ludwik Węgierski, zmierzając do Krakowa, był gościem zamku. Jesienią 1384 roku przyszła królowa Jadwiga Andegaweńska, pretendentka do tronu, odwiedziła Nowy Sącz, gdzie 16 października tego samego roku została koronowana na królową Polski w Krakowie przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Bodzantę. Król Władysław Jagiełło był częstym gościem zamku. W kwietniu 1410 roku odbyły się tu narady między królem a wielkim księciem litewskim Witoldem przed wojną z zakonem krzyżackim. W kolejnych wiekach zamek rzadziej gościł polskich monarchów i był głównie siedzibą starosty.
Zniszczenia spowodowane potopem szwedzkim, pożarami i kryzysem gospodarczym w XVII wieku doprowadziły do upadku zamku. W 1768 roku kolejny pożar, wywołany przez konfederatów barskich, zniszczył go niemal całkowicie.
W czasach zaborów austriackie władze, które przejęły majątki królewskie, częściowo odrestaurowały zamek, wykorzystując go jako biura policji. W 1813 roku potężna powódź uszkodziła skarpę zamkową, powodując zawalenie się zachodniego skrzydła do Dunajca. Pozostałą część zamku przekształcono w 1838 roku na koszary i magazyny wojskowe, a w 1846 roku na więzienie. W 1848 roku zamek został sprzedany miastu, które wynajęło go wojsku austriackiemu jako magazyny mundurów i broni z powodu braku funduszy na remont.
Częściowa odbudowa ruin zamku, wraz z restauracją baszty, miała miejsce w 1905 roku. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę przeprowadzono dalsze prace konserwatorskie, które zakończono w 1938 roku, otwierając Muzeum Ziemi Sądeckiej w murach zamku.
Podczas okupacji Niemcy zamienili zamek w koszary i skład amunicji. W 1945 roku żołnierze Batalionów Chłopskich pod dowództwem Tadeusza Dymela wysadzili niemiecki skład amunicji zmagazynowanej na zamku, co spowodowało prawie całkowite zniszczenie tego zabytku.
W latach 50. przeprowadzono renowację renesansowej Baszty Kowalskiej oraz fragmentu murów obwodowych z attykami.
Zwiedziwszy zamek warto udać się też do znajdującego się w sąsiedztwie Nowego - Starego Sącza, by zwiedzić tamtejszy urokliwy rynek oraz ścieżkę przyrodniczą zakończoną molem pośród koron drzew (ostatnie zdjęcie).
#zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze #malopolskie
7ac401ce-8ac3-41e0-967f-f4b6718ea08b
a65758e7-f37a-4dc9-b2b5-d816664068cd
bb4f3a11-4a6b-49fd-9561-12932426a5dd
30754e22-6c98-42e5-b8d8-9f8e88d9998a
8ca09753-af84-4d7b-ae5d-55df8e8c5023
Okrupnik

@4Sfor Jo w Chicago ty w New Sączu chyba wrócę w tym miesiącu

Wrócę bo mi powiadają że psy w chacie wciąż szczekają

pol-scot

@4Sfor myslalem ze to troche dalej a to tylko 2,5h jazdy ode mnie, trzeba bedzie sie wybrac podczas kolejnego urlopu

4Sfor

@pol-scot W Nowym Sączu całkiem niczego sobie jest także budynek tamtejszego ratusza.

b33757e1-0cae-4440-a103-6334b0f665ac
czomik

Dorzucę dwa grosze, jako, że pochodzę z NS.


Dalszy fragment zachowanych murów znajduje się nieopodal bazyliki św. Małgorzaty. Ten kościół, wraz z pobliskim kościołem oo. Jezuitów także warto odwiedzić, zwiedzając Nowy Sącz. Rynek + ulica Jagiellońska (deptak), planty, ewentualnie park strzelecki. Będąc w centrum warto skoczyć na lody (popularny Argasiński, osobiście jednak polecam Orawianka, wygooglajcie), ewentualnie do Coctailbaru na Lwowskiej. Nowy Sącz jest ładnym miastem, w sam raz na weekendowy wypad na spacery/rowery. Dla rowerzystów znajdzie się sporo tras rowerowych, a i pobiegać da się w przyzwoitych warunkach.

ciszej

@czomik team Orawianka! Zdecydowanie najlepsze

Zaloguj się aby komentować

Dziś nie będzie zamku ani pałacu lecz dwór w Świdniku - wsi położonej w województwie małopolskim, w powiecie limanowskim, w gminie Łukowica.
Obiekt wybudowany został w 1752 roku przez ówczesnych właścicieli wsi - Wielogłowskich. Stanowi on doskonały przykład późnobarokowego drewnianego dworu wiejskiego, należącego do odmiany alkierzowej. Charakteryzuje się kwadratowymi dobudówkami wysuniętymi przed elewacje. Całość skierowana jest frontem na północ i wykonana głównie z modrzewiowych drewnianych elementów, wzbogaconych o murowane fragmenty. Ściany konstrukcji zrębowej są pokryte tynkiem i bielone. Obiekt jest parterowy, a z tyłu znajduje się facjatka, której trójkątny szczyt ma ślepą, półkolistą arkadę. Dachy dworu są namiotowe, pokryte gontem. Wejście do dworu poprzedza ganek z trójkątnym szczytem opartym na kolumnach.
Główny korpus składa się z sześciu pomieszczeń z sienią i salonem na osi. W części zachodniej wprowadzono dodatkowe wejście dla służby, co łamie regularność układu. W części wschodniej, na belce stropowej, znajduje się napis fundacyjny z datą budowy. Wnętrza dworu zawierają dwa dwukondygnacyjne kominki w stylu rokoko oraz częściowo zachowaną stolarkę z profilowanymi płycinami, okładzinami futryn drzwi i obramieniami okien, a także ozdobnymi okuciami.
Po roku 1945, w wyniku reformy rolnej, ostatnia właścicielka dworu, Marianna z Walterów Śmiałowska, została wysiedlona, a dwór stał się siedzibą lokalnych władz, szkoły, ośrodkiem wypoczynkowym dla Akademii Medycznej w Krakowie oraz ośrodkiem wczasowym Mieleckiego Przedsiębiorstwa Budowlanego.
Po roku 1989 dwór wraz z parkiem został zwrócony prawowitemu spadkobiercy. W 2002 roku sprzedał on jednak nieruchomość, a nowi właściciele przeprowadzili remont obiektu, dostosowując go do funkcji restauracyjno-eventowych.
#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #malopolskie #zabytki #podroze
8998d4e6-69fe-48c4-88e5-0f5b7543cd5c
fd726213-ff48-4585-87de-e9e31ebdc0ca
fiveoglock

Ciut podobny do tego z "rancza".

4Sfor

@fiveoglock Fakt, ale temu z Rancza brakuje tych charakterystycznych alkierzy. Generalnie duża grupa dworków jest do siebie podobna.

Zaloguj się aby komentować

Dawno na moim tagu nie umieściłem żadnego wpisu poświęconego pałacowi, dlatego nadrabiam zaległości. Dziś będzie to pałac znajdujący się w kaszubskiej wsi Sławutówko (woj. pomorskie).
Zbudowany został w 1912 roku przez Gustawa Fryderyka von Below. Jest to konstrukcja murowana założony na planie nieregularnego prostokąta pokryta czterospadowym dachem. Tuż obok znajduje się duży staw, z którego obecnie korzystają miłośnicy jazdy na nartach wodnych - jest tam bowiem wyciągarka umożliwiająca krótkie przejazdy.
Po zakończeniu II wojny światowej zabytkowe zabudowania pałacowe uległy dewastacji, a sam obiekt przekształcono na budynki Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Dopiero w 2001 roku podjęto prace rekonstrukcyjne, w wyniku których udało się przywrócić pałac do formy z lat swojej świetności.
W pałacu najbardziej okazałym z pomieszczeń jest tzw. sala kominkowa. Na przestrzeni minionego wieku odbywały się tu liczne spotkania dyplomatyczne Gustawa von Below.
W niedalekim sąsiedztwie pałacu znajduje się Rodzinny Park Edukacyjny - Park Ewolucji.
#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #palace #podroze #pomorskie
9050993f-3e62-4a12-babc-cbd8c2d2e9b7
5b3d03f1-626e-4d2c-8306-79d12c84813b
f65becf3-6cde-453a-aedb-a496c3c489ff
20c2cbb8-7d10-435e-b9e3-57bedb1fda4f
eecbae0d-641d-49c6-bb55-541ac037da45

Zaloguj się aby komentować

W tę piękną i ciepłą majową niedzielę wybierzemy się dziś do Krasiczyna - wsi leżącej w województwie podkarpackim i znajdującej się około dziesięciu kilometrów na zachód od Przemyśla - by odwiedzić, a jakże, tamtejszy zamek.
Zamek w Krasiczynie, zbudowany na przełomie XVI i XVII wieku, stanowi jedną z najcenniejszych perełek architektury renesansowo-manierystycznej w Polsce. Przez wieki rezydencja w Krasiczynie była w posiadaniu szanowanych polskich rodów magnackich, takich jak Krasiccy, Modrzewscy, Wojakowscy, Tarłowie, Mniszchowie-Potoccy, Pinińscy, a od 1835 roku Sapiehowie.
Historia murowanego zamku rozpoczęła się pod koniec XVI wieku, gdy Stanisław Sieciński (przyjął następnie nazwisko Krasicki), kasztelan przemyski i potomek mazowieckiej szlachty zagrodowej herbu Rogala, podjął jego budowę. Później syn Stanisława Marcin Krasicki, uznawany za jednego z najważniejszych mecenasów sztuki w Polsce, przekształcił surową warownię w wspaniałą, wielkopańską rezydencję.
Mimo licznych pożarów i wojen, zamek zachował niemal niezmienioną sylwetkę nadaną mu na początku XVII wieku. Jego architektura przybiera formę czworoboku, z orientacją ścian zgodną ze stronami świata. W każdym narożu wznoszą się cztery cylindryczne baszty: Boska, Papieska, Królewska i Szlachecka (Rycerska), które symbolizują hierarchię świata. Stanowią one dominujące akcenty w całej budowli. Pomiędzy basztą Boską a Papieską znajduje się czworoboczna wieża zegarowa, zwieńczona wysokim hełmem. W pierwszej połowie XVII wieku w Baszcie Boskiej została założona kaplica zamkowa pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, która jest często porównywana do Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu.
W przedbramiu, które wznosi się przed głównym dziedzińcem zamku, można podziwiać imponujący portal ozdobiony herbem Rogala. Na dziedzińcu zamkowym zachowały się częściowo odbudowane parterowe arkadowe krużganki oraz piękne loggie. W połowie elewacji najstarszego skrzydła północnego można zobaczyć budynek bramny, który pochodzi jeszcze z czasów pierwotnej warowni wybudowanej przez Jakuba z Siecina.
Po zwiedzeniu zamku, warto wybrać się na spacer po otaczającym go parku krajobrazowym, który uchodzi za jeden z najcenniejszych w Polsce. Park ten obfituje w wiele rzadkich gatunków roślin i posiada starodrzew o imponującym wieku.
 #zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze #podkarpackie
d65eea52-ebbe-4f05-ae90-a938a7b42fa8
e1b51285-6240-4db5-be64-53f056189fd9
5dba8b9a-1ea0-45d1-bc43-41c7d8fccd33
b379646c-6168-4bcd-92df-2a18c2ed82b2
693f1ced-e00a-4292-910b-a950eb33496a

Zaloguj się aby komentować

Zamek Lubomirskich, o którym będzie dziś mowa, znajduje się w Rzeszowie pomiędzy aleją Pod Kasztanami, aleją Lubomirskich, ulicą Chopina, placem Śreniawitów oraz ulicą płk. Lisa-Kuli. Historia zamku sięga XVI wieku, kiedy to szlachcic Mikołaj Spytko Ligęza, na zakończenie tegoż stulecia, zbudował dwukondygnacyjną rezydencję otoczoną murem obronnym. Jednak prawdziwą metamorfozę zamek przeszedł w 1620 roku, gdy do istniejącej rezydencji dodano warowną fortecę z bastionami i wałami, tworząc wspaniałą twierdzę w stylu Palazzo in fortezza. Po śmierci Ligęzy dzieło kontynuowała jego córka, która poślubiła Hieronima Augustyna Lubomirskiego.
Wkrótce zamek stał się rodową siedzibą Lubomirskich, a pod koniec XVII wieku przeszedł kolejną rozbudowę, której efektem były czteroskrzydłowe fortyfikacje o dwóch kondygnacjach. W ciągu kolejnych lat posiadłość była stopniowo powiększana, a Lubomirscy zachowali kontrolę nad zamkiem aż do 1769 roku, kiedy to Rosjanie zdobyli go podczas jednego ze swych najazdów. Po czterdziestu latach Austriacy przejęli zamek i przekształcili go w więzienie i sąd. W tym czasie wiele z jego struktur uległo zmianom lub zostało całkowicie zniszczonych. Mimo nowej roli, zamek podupadał z upływem czasu, co doprowadziło do konieczności przeprowadzenia kompleksowej renowacji pod koniec XIX wieku. Po dokładnym zbadaniu obiektu, podjęto decyzję o rozbiórce zamku i wzniesieniu na jego miejscu czteroskrzydłowego budynku o trzech piętrach, z wewnętrznym dziedzińcem. Prace nad tym projektem zakończono w 1906 roku.
Jednak zmiany właścicieli i przebudowy to tylko część historii związanej z Zamkiem Lubomirskich. W czasach II wojny światowej okupanci wykorzystywali więzienie do popełniania zbrodni na Polakach, natomiast w okresie PRL-u zamek służył jako miejsce tortur i egzekucji dla osób sprzeciwiających się władzy komunistycznej. Od 1981 roku więzienie nie funkcjonuje. Dziś zamek jest siedzibą sądu okręgowego i udostępniany dla zwiedzających w godzinach pracy instytucji.
#zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze #podkarpackie
4d76ad97-6619-48d9-89ac-2b0b80422853
f395274d-c491-4f70-8b56-d21cb291ddb8
61eca89d-7e4e-4747-b87b-34b1968fcc0b
moderacja_sie_nie_myje

Ładne miejsce, byłem tam kiedyś. Na Podkarpaciu też jest bardzo fajny zamek w Łańcucie i zamek w Krasiczynie (niedaleko granicy z UA). Oba są świetnie utrzymane, mają fajne parki i w sumie to można tam pół dnia spędzić spacerując i wypoczywając.

pol-scot

@moderacja_sie_nie_myje pałac w Łańcucie jest przepiekny ale sposób zwiedzania jaki wprowadzili jest najbardziej chujowy jaki widziałem, a trochę widziałem; w Krasiczynie mieliśmy zajebistego przewodnika

4Sfor

@moderacja_sie_nie_myje Tak, zamek w Łańcucie swego czasu już opisałem, Krasiczyn za jakiś czas też się pojawi.

Zaloguj się aby komentować

Tematem dzisiejszego wpisu będzie zamek biskupów ulokowany w Lidzbarku Warmińskim - mieście znajdującym się w województwie warmińsko-mazurskim.
Zamek został zbudowany w latach 1350-1401 na wybranym starannie pod względem obronności terenie między rzekami Łyną i Symsarną. Znajduje się na podłużnym klinie terenu oddzielonym korytem Łyny od zespołu staromiejskiego Lidzbarka Warmińskiego. Otacza go zaś system pozostałości obwarowań. Do zamku można dostać się od południa przez zwinger [niezabudowana przestrzeń pomiędzy dwoma (zewnętrznym i wewnętrznym) murami obwodu obronnego] i most z przedzamcza.
Budowla zamku w całości jest zbudowana z cegły na kamiennym fundamencie i cokole, a jej rzut jest bliski kwadratu o wymiarach 47,6 x 49,2 m. Cztery skrzydła z wysokimi dachami otaczają wewnętrzny dziedziniec.
Bryła jest zwarta i wyniosła, a akcenty architektoniczne są wyodrębnione tylko w narożach, gdzie znajdują się wieża oraz wieżyczki nadwieszone nad koroną murów, zdobione blendami. Elewacje są płaskie i artykułowane ostrołukowymi otworami okiennymi, zwłaszcza w reprezentacyjnych pomieszczeniach drugiej kondygnacji, gdzie znajdują się duże, wysokie i rytmicznie rozmieszczone okna. Przejście bramne z ostrołukowym portalem znajduje się na osi elewacji południowej i jest jedynym wejściem do zamku. Wieżyczki zdobią tynkowane blendy o dekoracyjnym kształcie.
W okolicy zamku znajdował się również pałac (zamek średni), dobudowany w 1673 przez biskupa warmińskiego Wydżgę. Pałac ten został rozebrany w latach 1839-1840. Pozostał po nim zarys fundamentów oraz barokowy pomnik św. Katarzyny z 1756, ufundowany przez biskupa Grabowskiego.
Mimo iż w 1838 nadprezydent Prus Wschodnich uważał zamek za małoistotny, dziś cieszy się on dużą popularnością wśród turystów. Jego dziedziniec przypomina dziedziniec Królewskiego Zamku na Wawelu.
Wartym odnotowania jest fakt, że ostatnim mieszkańcem przedrozbiorowym był biskup Ignacy Krasicki, znany publicysta i poeta.
W XIX wieku zainteresowanie zamkiem wykazywały pruskie służby konserwatorskie. W czasie II wojny światowej zamek uniknął zniszczenia, a po niej został objęty opieką przez polskie władze. Od 1964 r. jest siedzibą oddziału Muzeum Warmii i Mazur. W latach 2010-2016 przeprowadzono kompleksowe prace konserwatorskie, w tym rekonstrukcję malowideł gotyckich w krużgankach, zachowując autentyzm zabytku.
#zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze #warminskomazurskie
98b7564a-3638-4195-ad71-903de773c4d5
6e39fd95-f673-4af1-947e-e8f3633873fa
85a65730-c633-4739-886a-4ce649b4b74b
a0167d98-4bab-4fbe-9ad6-c4684bb18c2f
b0d80ddc-e013-4bec-9f17-e9b0ed407405
smierdakow

@4Sfor szkoda, że sam Lidzbark to coraz bardziej wymarłe miasto, chociaż coraz ładniejsze

4Sfor

@smierdakow Fakt, jak tam byłem to sprawiał wrażenie sennego miasteczka, w którym nic się nie dzieje.

336d8b3a-5420-4d22-95ef-15788d848a3d

Zaloguj się aby komentować

Celem dzisiejszej podróży będą ruiny zamku Krzyżtopór. Obiekt ten znajduje się we wsi Ujazd, położonej w województwie świętokrzyskim, w powiecie opatowskim.
Rezydencja, której nazwa wywodzi się od krzyża oraz, będącego herbem rodu Ossolińskich, topora, stanowiła jedną z największych budowli pałacowych w Europie przed powstaniem Wersalu.
Zbudowany w latach 1627-1644 przez wojewodę sandomierskiego Krzysztofa Ossolińskiego, ten przepiękny zamek, to prawdziwy klejnot architektury - choć tak naprawdę nie jest to zamek, a rezydencja pałacowa zbudowana w stylu włoskiego palazzo in fortezza (pałac forteczny). Niemniej jednak z racji na swój monumentalny charakter zdecydowanie bardziej pasuje do tej budowli określenie zamek aniżeli pałac. Dlatego w dalszej części posługiwać będę się tym właśnie terminem.
Zamek przypisywany jest projektantowi znanemu jako Lauretius de Sente (Wawrzyniec Senes), jednakże nie jest to w pełni potwierdzone. Niestety, fundator Krzysztof Ossoliński nie zdążył cieszyć się swoim dziełem zbyt długo. Zmarł on bowiem rok po ukończeniu budowy, pozostawiając po sobie bardzo zadłużony majątek, który odziedziczył jego syn Krzysztof Baldwin Ossoliński. Niedługo później poległ on w bitwie pod Zborowem w 1649 roku, po czym zamek odziedziczył brat fundatora Jerzy Ossoliński. Po jego śmierci (1650) zamek odziedziczyła jego córka Urszula, zamężna z Samuelem Jerzym Kalinowskim, który także wkrótce poległ w bitwie pod Batohem.
Podczas potopu Szwedzi zajęli obiekt w październiku 1655 roku. W posiadaniu rodziny Kalinowskich zamek pozostał do roku 1701, jednak nie był zamieszkany. W 1720 roku zamieszkała w nim rodzina Morsztynów, a następnie po kądzieli zamek przeszedł we władanie generała Michała Jana Paca, który w 1760 roku przeprowadził remont części południowej.
Zamek był zamieszkany do roku 1770, kiedy został spalony przez wojska rosyjskie w czasie obrony przez zwolenników konfederacji barskiej, którym sprzyjał właściciel. W 1782 roku kupił go Kajetan Sołtyk i przekazał w spadku Stanisławowi Sołtykowi. W 1787 roku zamek odwiedził król Stanisław August Poniatowski, co przyczyniło się do zwiększenia jego znaczenia w kraju.
W 1815 roku Krzyztopór stanowił wiano Konstancji Sołtyk, małżonki posła Ludwika Łempickiego. W 1858 roku zamek kupiła rodzina Orsettich, która zamieszkiwała w pobliskim dworze do 1944 roku.
Zamek został wzniesiony na planie pięcioboku, z bastionami na narożach, przy użyciu kamienia i cegły. Oś założenia stanowi wieża bramna i bastion zwany Wysokim Rondlem z ośmioboczną wieżą. Obiekt ma trzy piętra i został zbudowany na planie prostokąta z eliptycznym wewnętrznym dziedzińcem. Na północno-zachodniej stronie dostawiono skrzydło z wielką salą na piętrze, zakończone ośmioboczną wieżą. Skrzydła boczne zamku, z czterema czworobocznymi wieżami na narożach, okalają wielki dziedziniec wjazdowy.
Drugą częścią jest założenie obronne z fortyfikacjami typu bastionowego.
Ostatnią częścią jest założenie ogrodowe typu włoskiego, które znajduje się poza obrębem fortyfikacji.
W 1956 roku, dyrektor Kierownictwa Odnowienia Zamku Królewskiego na Wawelu, Prof. Alfred Majewski, próbował uzyskać od władz pozwolenie na odbudowę zamku. Prace rozpoczęły się na początku lat 60., ale zostały przerwane. W 1972 roku, Kierownictwo odnowienia Zamku Królewskiego na Wawelu przejęło opiekę nad zamek, a zespół architektów z Politechniki Krakowskiej pod kierunkiem prof. Elżbiety Dąmbskiej-Śmiałowskiej wykonał badania i projekt rekonstrukcji całości zabudowań. W roku 1980 Ministerstwo Obrony Narodowej pozyskało środki na odbudowę zamku, ale wprowadzenie stanu wojennego w grudniu 1981 roku zniweczyło te plany. Próby odbudowy podjęło również przedsiębiorstwo Kopalnie i Zakłady Przetwórcze Siarki "Siarkopol".
W latach 2010-2013 przeprowadzono inwestycję pod nazwą "Zamek Krzyżtopór – markowy produkt województwa świętokrzyskiego". W ramach projektu dokonano szeregu prac, m.in. zabezpieczono strukturę zabytku poprzez przeprowadzenie prac konserwatorskich na murach zamku, przystosowano pomieszczenia w bastionie "Smok" do potrzeb ruchu turystycznego bez naruszania oryginalnej bryły, w tym poprzez budowę sali konferencyjnej i wystawowej. Zmieniono również dachy, wykonano posadzkę na dziedzińcu oraz częściowo odtworzono budynek bramny. Wytyczono także trasy zwiedzania, częściowo zrekonstruowano ogrody różane, uporządkowano teren przed zamkiem, wybudowano parking oraz przeprowadzono akcję promocyjną. Ponadto, stworzono oświetlenie umożliwiające nocne zwiedzanie.
#zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze #swietokrzyskie
3f475189-c986-4e47-a88d-cc6c82d81172
161a4b72-993b-4cda-8059-a2be1ae07b48
6964c4fb-ee8d-44ef-8a43-848c5121bf42
c5d0fc89-4d84-4c9b-a153-43cad2a2fa69
45626260-e389-418d-99e4-4b3fad9e80f0
pol-scot

@4Sfor niedaleko mojej rodzinnej miejscowości, polecam, jak również pobliski Opatów z podziemiami i kolegiatą, pałac i bizony w Kurozwękach, pozostałości murów i sliwowice w Szydłowie oraz pustelnię złotego lasu w Rytwianach

tosiu

@4Sfor byłem. Fajnie jest

El_Nero

Warto dodać, że:


Zamek miał tyle komnat ile jest galaktyk we wszechświecie i tyle okien ile jest gwiazd na niebie.


W sali rycerskiej, u stropu wisiała szklana kula o średnicy 20 metrów, a w niej rafa koralowa i egzotyczne ryby.


Na dziedzińcu stała pięciometrowa jabłoń, wykonana w całości ze złota, a na jej gałęziach wisiały wielkie rubiny.

Zaloguj się aby komentować

Kierując się na zachód ze wsi Końskie (województwo podkarpackie,  powiat brzozowski,  gmina Dydnia) w stronę Falejówki, po stromym (a nawet bardzo stromym dla osób ze słabą kondycją) podjeździe, czeka nas malowniczy widoczek z pasma Grabówki. Jeśli będziecie w tamtych okolicach (Sanok, później kierunek Mrzygłód i wreszcie Końskie) warto się tam udać, najlepiej rowerem, albowiem miejscówka jest zaprawdę urokliwa i naładowana dobrą energią
#zwiedzanie #rower #podkarpackie #gory
a5ff00c7-7505-4ef2-bdcd-99645c10724a
a3dc9220-15e0-4ba4-b266-dd9d46984fb9
785ac056-a6ad-43ea-a4d2-93032a4e291e

Zaloguj się aby komentować

Z Będzina wybierzemy się do wsi Babice w województwie małopolskim, w powiecie chrzanowskim, by zwiedzić tamtejszą atrakcję turystyczną, którą stanowią ruiny zamku biskupów krakowskich - onegdaj wchodzącego w skład systemu Orlich Gniazd.
Ruiny zamku Lipowiec zbudowanego w drugiej połowie XIII wieku znajdują się w zachodniej części Garbu Tęczyńskiego, na północ od wsi Babice. Wcześniej na tym terenie istniał drewniano-ziemny gród, który należał do rycerskiego rodu Gryfitów, a następnie krótko do klasztoru benedyktynek w Staniątkach. Ksienią klasztoru była córka właściciela dóbr babickich, Klemensa Gryfity z Ruszczy.
Biskup krakowski Jan Prandota nabył te tereny od sióstr benedyktynek i włączył je do własności biskupstwa krakowskiego, które było ich właścicielem aż do 1789 roku. To właśnie Jan Prandota wybudował - lub rozbudował - drewnianą twierdzę na wzgórzu, która być może już wtedy posiadała murowaną wieżę. Najstarsze partie wieży pochodzą z drugiej połowy XIII wieku. Zamek murowany zaczął powstawać stopniowo od drugiej połowy XIII wieku aż do początków XIV wieku.
W XIII wieku, Jan Muskata został biskupem krakowskim i podjął działania na rzecz wzmocnienia swojego biskupstwa, w tym budowę i rozbudowę zamków, takich jak Lipowiec. Zamek ten odegrał rolę w konflikcie z Władysławem Łokietkiem, a także pełnił funkcję twierdzy granicznej w okresie rządów Kazimierza Wielkiego. Nie znamy dokładnego wyglądu zamku z XIII i pierwszej połowy XIV wieku, ale wiadomo, że już wtedy istniała kamienna wieża, która nie była wówczas integralną częścią budowli. W XIV i XV wieku zamek był wielokrotnie rozbudowywany i przebudowywany, a w samym XV wieku znacznie się powiększył i zyskał dzisiejszy wygląd z dominującą wieżą, połączoną z resztą zamku, oraz tarasami ze strzelnicami.
Obiekt został otoczony fosą i posiadał drewniany most prowadzący do bramy. Na południowo-wschodniej stronie zamku znajdowało się przedzamcze z drewnianymi budynkami gospodarczymi, które zostało otoczone murem z bramą wjazdową. Prace na zamku w dużej mierze inicjowali biskupi Wojciech Jastrzębiec i Zbigniew Oleśnicki, których tarcze herbowe można zobaczyć do dziś na zamku górnym. W XV wieku zamek pełnił funkcję strażniczą, rezydencjonalną i więzienną. Do bardziej znanych więźniów Lipowca w XV w. należał opat Mikołaj z Buska, uwięziony tu w 1437 roku. Wśród więźniów znalazł się także Franciszek Stankar, wykładowca Akademii Krakowskiej, osadzony na zamku za szerzenie poglądów heretyckich, który zdołał zbiec z zamku i opublikować dzieło o reformie Kościoła w Polsce.
Prace adaptacyjne zamku Lipowiec na cele więzienne rozpoczęły się w XV wieku i nabrały rozmachu w wieku XVI, kiedy zaczęto powiększać cele i spłaszczać fosę otaczającą zamek. Przebudowano także ciągi komunikacyjne i schody. Najważniejsze prace miały zaś miejsce w pierwszej połowie XVI wieku z inicjatywy biskupa Jana Konarskiego i Andrzeja Zebrzydowskiego.
W 1629 roku zamek zniszczył pożar i najazd szwedzki w latach 50. XVII w., co przyczyniło się do jego powolnego upadku jako obiektu mieszkalnego. Zamek popadł w ruinę i trwał tak do lat 20. XVIII wieku, kiedy to biskup krakowski Konstanty Felicjan Szaniawski podjął decyzję o jego odbudowie. Proces ten zakończono w latach 50. XVIII w., a samemu zamkowi nadano funkcję domu poprawy dla duchownych.
W 1789 roku, po śmierci biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka, zamek Lipowiec przeszedł na własność skarbu państwa zgodnie z reformą cesarza Józefa II, a następnie został sprzedany prywatnym właścicielom. W roku 1800 na zamku wybuchł ogromny pożar, który oprócz zniszczenia wnętrz, zniszczył znaczną część dachu.
Po tych zdarzeniach zamek Lipowiec praktycznie nigdy nie został odbudowany. Był tylko częściowo zamieszkany do końca lat 40. XIX wieku, a następnie został całkowicie opuszczony, co przyczyniło się do postępującej dewastacji obiektu, jak pokazują dziewiętnastowieczne ryciny - dla których zamek był popularnym tematem. Obiekt, który coraz bardziej popadał w ruinę, przetrwał do lat 50. XX wieku, kiedy to podjęto decyzję o jego ochronie i przeprowadzeniu koniecznych prac archeologiczno-historyczno-budowlanych w celu zachowania zabytku w stanie trwałej ruiny oraz dostosowania go do celów turystycznych. Zamek figuruje jako zabytkowy obiekt w wydanym w 1953 roku Katalogu Zabytków Sztuki. Prace konserwatorskie i badawcze trwały w latach 1961-1969 i jeszcze do roku 1975 w okolicach przedbramia. W 1973 roku powołano do życia Nadwiślański Park Etnograficzny, który podlegał muzeum w Chrzanowie i w którego skład weszły zamek oraz skansen.
Główną i najbardziej okazałą częścią zamku jest czterokondygnacyjna wieża o wysokości około 30 metrów, zbudowana na planie koła i pochodząca z drugiej połowy XIII i początku XIV wieku. Wieża była pierwotnie typowym donżonem, wolnostojącym elementem obronnym, umieszczonym niedaleko bramy, mającym wzmocnić obronę i służącym jako ostatni punkt oporu podczas zdobywania twierdzy. Taki rodzaj budowli był powszechnie stosowany w średniowiecznych fortecach i zwykle stanowił pierwszy etap ich budowy.
Wejście do wieży znajdowało się mniej więcej w połowie jej wysokości. W XV wieku wieża została rozbudowana i włączona do konstrukcji zamku górnego. Zmodernizowano ją wówczas zgodnie z nowoczesnymi wymaganiami militarnymi, tworząc na poszczególnych piętrach punkty artyleryjskie, które umożliwiały ostrzał pobliskich terenów z dużej odległości.
Dolna część wieży to więzienny loch, do którego skazańców spuszczano poprzez otwór w podłodze niedaleko wejścia. Wewnątrz wieży można przemieszczać się po krętej klatce schodowej z kamiennymi stopniami. Najwyższa kondygnacja nie zachowała się, ale na szczycie widać obecnie ślady kamiennych wsporników, które podtrzymywały mur o znacznej grubości. Cała konstrukcja była pokryta spadzistym stożkowym dachem.
Obecnie na szczycie wieży znajduje się taras widokowy, dostępny dla zwiedzających i zabezpieczony metalową poręczą. Warto tam wejść, by móc podziwiać rozległą i malowniczą panoramę rozciągającą się we wszystkich kierunkach.
#zamkipalace4sfor #zmakijury4sfor #zwiedzanie #podroze #zamki
b73cc5bd-896a-4709-b78f-d01111c2eec9
0303a955-0099-46dd-90c3-c7cbbebb55b8
31bb44a3-9ab8-429d-87cd-3bdd9e702143
b8261665-f1a2-4873-b87a-fd990353ea54
a837e9fc-b04b-4c76-b31b-381c165a6924
trixx.420

Warto dodac, ze u podnoza zamku jest jeszcze do zwiedzenia przy okazji bardzo fajny skansen

4Sfor

@trixx.420 Tak, to prawda, jeśli ktoś lubi, to warto się tam udać.

Zaloguj się aby komentować

Kolejnym zamkiem Jury, zbudowanym w systemie tzw. Orlich Gniazd, jest zamek  w Będzinie - mieście znajdującym się w województwie śląskim, w Zagłębiu Dąbrowskim.
Prace nad budową zamku rozpoczęto w XIII wieku. Miejsce miało ogromne znaczenie jako śląsko-małopolska granica oraz przeprawa przez Czarną Przemszę na ważnym szlaku handlowym, który łączył Wrocław z Krakowem. Prawdopodobnie inicjatorem budowy twierdzy był książę krakowski, Bolesław Wstydliwy, który najpierw wzniósł okrągłą wieżę - tzw. stołp, stanowiący, w przypadku oblężenia, ostatnią linię obrony. Mury zamku górnego i dolnego dokończył sam król Kazimierz Wielki. W ten sposób Będzin stał się kluczowym elementem systemu obronnego, chroniącego odrodzone Królestwo Polskie od zachodu. Warownia jest imponująca i przyciąga wzrok już z daleka, a szare bloki kamienia budzą respekt.
W 1616 r. zamek wraz z częścią miasta uległ spaleniu. Odbudowę warowni na własny koszt podjął starosta będziński, Andrzej Dębiński – podstoli krakowski. Niestety, w czasie tzw. potopu szwedzkiego w latach 1655–1656, zamek został ponownie spalony i częściowo zniszczony przez wojska Hartfelda, Montecuculliego i Sporka. W 1660 r. lustratorzy królewscy przybyli do Będzina i wydali rozkaz odbudowy zamku, która miała miejsce w 1665 r.
Według tradycji, w dniach 19 lub 20 sierpnia 1683 r. zamek gościł Jana III Sobieskiego z żoną Marysieńką oraz poselstwo cesarza Leopolda I Habsburga z generałem hr. Antonem Caraffą (zm. 1693) na czele. Sobieski zmierzał wówczas z odsieczą do Wiednia. Wydarzenie to upamiętnia przechodzący pod zamkiem turystyczny Szlak Husarii Polskiej. 15 września 1696 r. na zamek przybył August II Mocny (1677–1733), a w 1797 r. Stanisław August Poniatowski.
Do końca XVI wieku zarządcami zamku byli burgrabiowie mianowani przez króla, natomiast posiadłości ziemskie należące do zamku (tzw. starostwo niegrodowe) od połowy XV wieku przeważnie były przekazywane dożywotnio w ręce prywatnych właścicieli z rycerskiego stanu bez pobierania opłat dzierżawnych. Dopiero konstytucja z 1562 roku nakładała na obdarowanych obowiązek płacenia do skarbu państwa tzw. kwarty (1/4 czystego dochodu). Na początku XVII wieku zamek wchodził w skład starostwa niegrodowego i stał się siedzibą dożywotnich posiadaczy, tzw. starostów niegrodowych. Wśród nich w okresie XV-XVIII wieku znani byli Piotr Szafraniec, Stefan z Pogórzyc, Prosper Prowana, Andrzej Samuel Dembiński, Krzysztof Gosławski i Jan Dębowski. Po zniesieniu starostw ustawą sejmową z 1775 roku, dobra będzińskie zostały przekazane w 50-letnią dzierżawę na podstawie licytacji Stanisławowi Mieroszewskiemu.
Przeprowadzona w 1789 roku lustracja potwierdziła, że Mieroszewscy, którzy nie mieszkali na zamku, nie dbali o niego, co przyczyniło się do jego ruiny. W 1825 roku, gdy jeden z mieszkańców zginął pod walącym się murem zamku, komisarz obwodu olkuskiego, Lauzański wydał polecenie zburzenia zamku do fundamentów. Jednak 5 marca 1827 roku przyszedł rozkaz z Warszawy nakazujący przeprowadzić rejestrację wszystkich zabytków znajdujących się na terenie obwodu oraz zalecający ich ochronę. W myśl tego rozkazu burmistrz miasta, Trzciński, otrzymał zawiadomienie, że należy wstrzymać rozbiórkę zamku.
W 1833 roku hrabia Edward Raczyński, komisarz Banku Polskiego oraz miłośnik pamiątek narodowych, przybył do Będzina, aby pomóc w podźwignięciu górnictwa w regionie. Zobaczywszy romantyczne ruiny zamku, postanowił odbudować obiekt. Już w 1834 roku, dzięki projektowi włoskiego architekta i budowniczego Franciszka Marii Lanciego z Krakowa, zamek powrócił do świetności. W swoim projekcie Lanci wprowadził elementy romantycznej pseudogotyckiej architektury, które zostały dodane do surowych, gotyckich murów zamku. Ślepe strzelnice zostały wycięte w średniowiecznych murach, machikuły zostały zamknięte, a grubość murów wieży czworobocznej została zmniejszona, aby uzyskać więcej przestrzeni. Dodano również duże okna, których obramowanie wykonano z cegieł. Wieża cylindryczna została również obniżona. Początkowo zamierzano wykorzystać zamek jako siedzibę szkoły górniczej, ale ta koncepcja szybko upadła.
W okresie międzywojennym powstały plany pełnej odbudowy zamku oraz stworzenia  w nim muzeum. Jednak wybuch II wojny światowej przeszkodził w ich realizacji i dopiero w latach 1952-56 udało się temat pomyślnie wdrożyć w życie.
#zamkipalace4sfor #zmakijury4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze
d12f9b58-f705-46b4-bbc3-da6ee47d7933
6f2e1135-79dc-4184-8ac0-dee0f4b0a8de
2f378fea-64d3-4fdd-841a-bd8405bde8c8
0ef8d082-9c39-40ba-955f-c2131d02a9de
469b734b-c6a9-48f9-b918-44cf925bd09a
pastowany_tapir

Jedyny w Polsce zamek z widokiem na nerkę

LITE

@pastowany_tapir Boląca nerka towarzysza Gierka.

sleep-devir

Warto dodać że teraz można tam wypić piwko i coś zjeść w piwnicach zamkowych 🙂

pol-scot

@4Sfor byłem tam kiedyś z kumplem i weszliśmy najpierw na wieżę a potem na zamek, kupujemy tam bilety a babka pyta czy chcemy też bilety na wieżę; ja na to że nie bo już tam byliśmy, ona takie oczy, ale jak to, ja na to, że dobra, na wieżę też, najwyżej wejdziemy jeszcze raz

4Sfor

@pol-scot Hehe, trzeba było powiedzieć, a i owszem byliśmy na wieży bez biletu, bo my tam służbowo byliśmy, tak jak pan ze zdjęcia na statku

b325f964-5267-4c91-9a9b-534ccda40d3d

Zaloguj się aby komentować