Minął weekend w mgnieniu oka więc pora na #conaklaciewariacie
U mnie jako #sotd Chypre du Nord od Dimy, a co tam u Was?
Pozdrawiam i smacznej kawusi oraz miłego dnia.
#perfumy


Społeczność
Społeczność poświęcona perfumom.
Minął weekend w mgnieniu oka więc pora na #conaklaciewariacie
U mnie jako #sotd Chypre du Nord od Dimy, a co tam u Was?
Pozdrawiam i smacznej kawusi oraz miłego dnia.
#perfumy

@Cris80 Wersalcze. Sama końcóweczka, nie wiem czy odtwarzać bo już mam kilka podobnych.

@Cris80 Jest dziwnie... Roja 15th Anniversary, który uważam za przyjemny, choć niezbyt mocno go czuję. A kilka osób zdążyło mi już powiedzieć, że świetny i że zostawiam ten zapach w pomieszczeniach. Nie spodziewałem się tego.
@Cris80 U mnie dzisiaj wykańczam dekanty i padło na Chanel Bleu de Chanel
Zaloguj się aby komentować
Hej tagu #perfumy :)
Jako, że Dzień Mamy się zbliża, zapraszam po pachnące zestawy dla naszych kochanych (albo Waszych różowych jeśli będziecie w tym roku obchodzić Dzień Ojca ;))
Tradycyjnie już proponuję parę gotowych zestawów ale możemy zawsze coś pozmieniać/namieszać indywidualnie jak w normalnych #rozbiorka :)
Wysyłka w ciągu 1-2 dni, pakuję na życzenie jak na zdjęciu ;)
Ceny z wysyłką:)
Żółty [5ml - 125zł, 10ml - 200zł]
Chloe Nomade, Prada Paradox, Yves Saint Laurent Libre edp, Lancome Idole, Dior J'adore edt + miniatura Jo Malone Wild Bluebell 9ml
Zielony [5ml - 140zł, 10ml - 235zł]
Hermes Eau Claire des Merveilles, Mugler Aura edp, Guerlain Terracotta Le Parfum, Dior Dolce Vita, Yves Saint Laurent Libre edp + miniatura Jo Malone Wild Bluebell 9ml
Czerwony [5ml - 150zł, 10ml - 280zł]
Lancome La Vie Est Belle, Armani Si Passione Intense 2024, Mugler Alien Extraintense, Dior J'adore edt, Chanel Coco Noir, Jo Malone Tuberose Angelica
Różowy [5ml - 130zł, 10ml - 240zł]
Armani Si Passione, Yves Saint Laurent Black Opium Glitter, Yves Saint Laurent Libre edp, Guerlain Insolence edp, Armani Code pour femme, Dior Addict edt

jako że PM na hejto działają losowo to daję znak sygnał żebyś proszę zajrzała do kopertki
a dla niezdecydowanych to polecam rudą, solidna firma
Zaloguj się aby komentować
Kogo witam, kogo goszczę!
Proszę się rozejrzeć, brać, wybierać i niczego nie żałować!
Flakon
Imaginary Authors O'Unkown! - ok. 48/50 ml - 320 zł + KW - Głównie słodki irys podbity herbatą i drzewem sandałowym.
Sylhouette Parfums Les Vanités 6 x 1 ml - 150 zł
Zestaw 6 sampli - Bible Noire, Poème Noir, Chanson Noire, Desir Noir, Soleil Noir, Romance Noire. Desir i Soleil mają trochę uszkodzone atomizery, trzeba się napompować, ale wydobędzie się sok. Więcej o tej serii pisałem tutaj:
https://www.hejto.pl/wpis/quot-vanitas-vanitatum-et-omnia-vanitas-marnosc-nad-marnosciami-i-wszystko-marno
Dekanty - min. 3 max 10 ml
Francesca Bianchi The Black Knight - 16 zł/ml - Rozsypane kosmetyki, batonik z miodem i stara skóra.
Francesca Bianchi Sticky Fingers - 16 zł/ml - Paczulowo-korzenny rzeźnik.
Bon Parfumeur 502 Iris Cartagena - 7,5 zł/ml - Elegancka i przyjemna w odbiorze bombonierka czekoladek z rumem.
Orto Parisi Terroni - 12zł/ml - Lawa w płynie, psychopatyczne, ale ładne.
Lorenzo Pazzaglia Incenso Notturno - 14zł/ml - Moim zdaniem absolutnie jedno z najlepszych kadzideł, świeże i mroczne jednocześnie, sztos.
Atkinsons Pirates' Grand Reserve - 4zł/ml - Wygolony, umyty pirat po pracy pewnie pachniałby tak, rumem, kakao i wanilią.
Filippo Sorcinelli Lavs - 6zł/ml - Kadzidło najbardziej zbliżone do kościelnego, aromatyczne.
Filippo Sorcinelli Quando Rapita in Estasi - 6zł/ml - Skomplikowany i oryginalny zapach, po ciężkim otwarciu rozwija swoje piękno.
Filippo Sorcinelii Reliqvia - 6 zł/ml - Iglasty las i kadzidło. Choinki przy ołtarzu w adwencie.
Filippo Sorcinelli Notre Dame 15.4.2019 - 7 zł/ml - Mitomani z fragry piszą o wędzonce, spalonych ciałach i spawaniu, podczas gdy ja nic takiego nie czuję, a czuję drzewno-aromatyczne perfumy, jakie nosiła moja mama...
Filippo Sorcinelli Contre Bombarde 32 - 9 zł/ml - Stare ławki w kościele, dużo świeżego drzewa i wanilia.
Giorgio Armani Acqua di Gio Parfum - 5 zł/ml - Letni przyjemniaczek, lekki i świeży.
Gucci Guilty Absolute - 2,5 zł/ml - Świetny skórzany mainstream w naprawdę dobrej cenie.
Binet-Papillon Nº 10 Malt Night-Fighter - 15zł/ml - Cudna kompozycja dymu, mandarynki i słodu.
Sylhouette Parfum Molotov Cocktail - 30zł/ml - Perfumy dla socjopatów. Dobre, gdy chcesz unikać ludzi. Odlewam max 5 ml na osobę, nie więcej niż 20 ml łącznie.
BeauFort London Terror & Magnificence - 10zł/ml - Szafranowo-kadzidlana kompozycja.
#perfumy #stragan #souk

Zapraszam na zaktualizowany stragan.
Gotowe dekanty:
Abercrombie & Fitch Fierce 9ml - 25 zł
Aqua Dell Elba Sport 8ml - 28 zł
Electimuss Imperium 5ml bez kilku psików - 25 zł
Kajal Faris 5 ml - 32 zł
Xerjoff Mefisto - 7 ml - 45 zł
Do odlania:
Adolfo Dominguez Citrus Cedro - 1,5 zł / ml
Bois Imperial 3,3 zł / ml
Missoni Wave 1,5 zł / ml
Moschino Toy Boy - 2,2 zł / ml
Rochas Moustache - 1,5 zł / ml
Simone Andreoli Malibu Party in the Bay 6,6 zł / ml
Flakony
Calvin Klein Ck one Essense 2024 - około 20/50 ml -35 zł
Szkło 5/10/20/30 3 zł
Wysyłka InPost / DPD / własna etykieta
ALD Ottoman Empire IV - 32.5zł/ml
odlewam od 2ml, szkło 3, InPost 12
Zaloguj się aby komentować
Siemano, w przyszłym tygodniu będę miał do odlania mój ulubiony oraz jeden z najbardziej charakternych zapachów od Toma Forda czyli Tobacco Oud. Oczywiście nigdy w życiu nie wypsikam 100ml więc powiedzmy, że połowa idzie na odlew. Cena to 9,5zł/ml, zapraszam serdecznie
#perfumy

@Lekofi siema, ja bym piątkę przygarnął
Zaloguj się aby komentować
Znalazłem w Rossku taki żel pod prysznic, wachany z butelki skojarzył mi się z Xerjoffem 1888. Jeśli ktoś lubi, to warto sprawdzić.
#perfumy

Ale ze sposobem użycia to już kogoś w Brzegu Dolnym trochę poniosło:
na wilgotną dłoń nanieś niewielką ilość kojącego żelu. delektuj się każdą jego kroplą, masuj aż do spienienia
...szkoda, że nie aż do spełnienia.
Zaloguj się aby komentować
Ktoś chętny na (moim zdaniem) najlepsze perfumy na wiosnę/lato? Są na prawdę bardzo ładne, polecam przetestować.
Roja Isola Blu - świeże, luksusowe perfumy inspirowane śródziemnomorskim klimatem. Łączą cytrusowe nuty z delikatnymi kwiatami i kremowym kokosem.
Cena: 21zł/ml
Do odlania: Tylko 20ml
Szkło: 5/10/20ml - 3zł
Dostawa: inpost paczkomat - 12zł
Czas realizacji: ok. 3 dni (flakon u mnie)
#perfumy

@Birter hej, odlejesz 3 ml? Odswiezylbym sobie pamiec, bo chyba tylko raz w sklepie testowalem
Zaloguj się aby komentować
Ma ktoś kolekcje wycofanych Le Male do odlania? Szczególnie mi na Fleur du Male zależy ( ͡° ͜ʖ ͡°) #perfumy
@aetrnl1 wiem, ze nie w temacie, ale jak lubisz Fleur du Male, to może zainteresuje Cie Xerjoff Oesel?
Zaloguj się aby komentować
Witam Szanowne Grono i pytam #conaklaciewariacie ?
U mnie nowy nabytek w kolekcji: Ensar Oud - Tibetan Musk. Bardzo energetyzujący, przyprawowy zapach, idealny przy piątku, aby nabrać energii przed weekendem i nastroić się pozytywnie

@radjal ASQ Safari Extreme
@radjal Amouage Figment Man
@radjal zacny nabytek
Zaloguj się aby komentować
Dobry
Szukam starszego wydania Minotaure od Paloma Picasso, najlepiej jeśli byłby to Cosmair.
#perfumy #stragan

@Cris80 @Mywave miał swego czasu jakąś wintydż odlewkę. Może to był Cosmair.
Zaloguj się aby komentować
Dali
„Z kuchni dobiegał mnie zapach nadchodzącego posiłku, zmieszany z ostrym zapachem konia. Białko ubite na pianę, uchwycone przez promień słońca przecinający wir dymu i much, błyszczało dokładnie jak piana, która formuje się w ustach dyszących koni tarzających się w kurzu i krwawo biczowanych, by zmusić je do powstania.”
„Każdy człowiek zasługuje na własny zapach – tak osobisty i znaczący, jak odcisk palca”
Elena Iwanowna Diakonowa
Znana jako Gala Dali. O dziesięć lat starsza od Salvadora. Miłość, którą ją darzył, nie była łatwa. Z jednej strony jego, jak by to ująć... cipkofobia. Z drugiej kobieta, która w zasadzie nie odmawiała nikomu, plus dość duże parcie na finanse, jako że lubiła obdarowywać kochanków drogimi prezentami - oczywiście za pieniądze artysty, który to sam pieniędzmi niezbyt się przejmował.
Znacie lotnisko w Gironie? To taka tańsza opcja, gdy leci się do Barcelony. Girona to historyczne miasto Hiszpanii, z piękną, acz zaniedbaną architekturą. Spotkałem tam kiedyś, leżącego na ławce w parku największego miejskiego ronda, człowieka z mojego rodzinnego miasta. Okazało się, że był tam bezdomnym od ponad dziesięciu lat, bez kontaktu z rodziną, która nic o nim nie wiedziała. Nawiasem mówiąc, nic im nie podkablowalem po tym spotkaniu... Przepraszam. Takim jestem niedoskonałym człowiekiem.
Pomimo wielu nieudogodnień we wspólnym życiu, w 1968 roku, gdy ta miała już ponad 70 lat, Dali kupił Gali zamek w Gironie. Ta z wdzięczności za prezent, zabroniła mu pokazywać się na jego terenie bez uprzedniego pisemnego zezwolenia. Dalsze perypetie pary to rosnąca frustracja Salvadora, tłumiona przez Galę wtłaczanymi w niego lekami...
Kto zmarł jako pierwszy? Na nieszczęście dla Salvadora, po 53 latach znajomości, Gala. Na szczęście dla perfumowego świata - również Gala. Salvador, od dzieciństwa pochłonięty przez zmysł węchu, właśnie wtedy po raz pierwszy pomyślał o wydaniu swoich własnych perfum. Miały one być hołdem dla Gali. Lata, które z nią przeżył, mogły nie wydawać się najlepszymi, jakie można sobie wymarzyć. Jednak lata nas zmieniają - na tyle, że z tęsknoty za bliską osobą odzywamy się do nikogo innego, jak Antonio Banderasa. Tfu, Lodówkasa. Tfu! Morillasa. W ten sposób, po miesiącach nieścisłości związanych z wyobrażeniami Salvadora na temat zapachów, konfrontowanych z kunsztem oraz wiedzą Morillasa, w 1983 roku powstaje "Dali Femme". Artysta miał już wtedy 79 lat.
Ale czy to na pewno pierwszy zapach, który stworzył Dali? W książce "The Secret Life of Salvador Dalí" (1942), opisał zmysł powonienia jako niezwykle ważny dla własnej percepcji świata. Uznawał go za jeden z najbardziej pierwotnych i emocjonalnych zmysłów. Wspomina zapachy kościelnego kadzidła, piżma, zwierząt - czy to żywych, czy gnijących - miały na niego silny wpływ, nie tylko na poziomie emocjonalnym, ale starał się również pojąć ich symbolikę.
Baran
U Salvadora Dali fascynacja baranem jako artefaktem sztuki sięga roku 1925, kiedy to Max Ernst namalował "La Belle Saison". Dali swą fascynację tymże obrazem przelał na płótno już w 1928 roku, tworząc "The Ram", gdzie księżyc ponad horyzontem zamienia się w oko groteskowego mężczyzny, za którego usmiech służy baran. Nie jest to jedyna praca Salvadora Dali, ktora przestawia to zwierzę. Co ciekawe, w "Psie Andaluzyjskim" z roku 1929 księżyc transformuje w kobiece oko, które następnie jest rozcinane żyletką. Ciężki kadr. Dooobra, wróćmy do barana.
Według znających go osób, Salvador Dali był owładnięty zapachem barana. Pewnego dnia uznał, że on sam musi pachnieć jak baran. Znał jednego, który zwykł przechadzać się codziennie pod jego oknem. Znał jego zwyczaje, temperament oraz woń. Próbował już wcześniej rozmawiać z perfumiarzami na ten temat: stworzenie brutalnego, animalnego zapachu. Dali parał się wcześniej sztuką graficznej oprawy oraz projektowaniem flakonów perfum różnych marek - znał więc wielu ówczesnych twórców. Oni jednak nie byli skłonni podjąć choćby próby współpracy nad czymś takim.
Tego pamiętnego dnia Dali postanowił wziąć sprawy w swoje ręce: ruszył do swojej pracowni, by zamienić tę, wzbieraną latami pasję w coś, co w końcu będzie dało się poczuć nosem. Na palniku postawił wodę i począł dodawać do niej przeróżne substancje, które miał pod ręką. Nie były one jednak w stanie oddać tego, co miał w głowie. Wyszedł zatem przed dom, zebrał z ziemi kawałek baraniego nawozu, w pracowni zmieszał go z rybim klejem i dodał do garnka. Zamieszał, zagotował. Rozsmarował miksturę po ciele. Dzieło się dokonało. Salvador Dali w końcu stał się Baranem.
#perfumowehistorie #perfumy

Zaloguj się aby komentować
Habemus Papam!
Z tej jakże wyjątkowej okazji w wieczornym #conaklaciewariacie psiknalem się moim ulubionym kadzidlaczkiem oraz jednym z najlepszych zapachow jakie kiedykolwiek wąchalem - oczywiście mowa tu o Amouage Interlude. A hejtowicze co dziś mieli/mają na sobie?
#perfumy

@Lekofi ALD Ottoman Empire IV
Generalnie dziwna sprawa. Pojechałem wczoraj w delegacje obficie spryskany Francesca Bianchi The Black Knight. Wziąłem prysznic, spryskalem się Filippo Sorcinelli Reliqvia i... po tym jak wygasło znowu przebił się Black Knight. Francesca robi chore potwory
@Lekofi ostatnio poruszony został temat normickich perfum i dziś właśnie towarzyszył mi jeden z nich, którego wtedy wskazałem - Nikolai New York Intense
Zaloguj się aby komentować
Przygarnę sampelka Zoologist Panda, w szczytnym celu.
Może być mały maluśki, nawet 0.5ml.
Oczywiście odpłatnie xd
#perfumy
@Barcol Być może wiesz, ale warto sobie w Lulua kupić próbki wysyłkowo po 10-12 zł za 0,5 ml. Mają na pewno większość; przy dziesięciu próbkach - jeśli nie za bardzo zna się markę (ja akurat znam niewiele) to już nawet się opłaca taki secik.
Zaloguj się aby komentować
Sprzedam:
Safari Abdul Samad Al Qurashi 12ml - 650zł
#perfumy #stragan



Zaloguj się aby komentować
@randomname Najpierw tak się w tych perfumach zakochałem że nakupiłem, potem 3 znajomych zaraziłem i powpadały flakony, a teraz rozważam pójście w Twoje ślady i popchnięcie dalej xd Ehhhh co za niestabilne hobby. Ale chyba zostawię z sentymentu, gdyby Notino nie wrzuciło mi tej próbki to nie wiem czy bym się wciągnął.
Zaloguj się aby komentować
#perfumy
Pół zartem, pol serio... To kiedy wracacie do 1 butelki Bleu de Chanel?;)
@Mbs001 Powrót do javanolu, ambroksanu i ethyl-maltolu, nie mogę się doczekać!
@Mbs001 Nie przewiduje powrotu do landrynkowych szamponów z sephory;)
@Mbs001 czasem psikam się Rasasi Fattan, od którego nałóg się zaczął ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Zaloguj się aby komentować
Witam, przychodzę do Was z ciekawą propozycją od Ajmala, która jest podobno aż pięć razy bardziej śmierdząca od kultowego Amira One, a mianowicie — Amir Two, w cenie 7,5zł/ml.
do odlania 25ml, zamówię po deklaracjach na 20ml
odlewam od 5ml, szkło 3, wysyłka InPost 12
#perfumy

@Lechfree Jak dla mnie jest lepszy niż jedynka. Jednak wymaga treningu i polubiłem go dopiero po 5-6 aplikacjach. Opis wrażeń poszczególnych aplikacji: kupa-kupa-kupa-kupa-kupa-o borze jakie to dobre.
Zaloguj się aby komentować
We wtorek do House of Merlo przyjedzie Lorenzo Pazzaglia na premierę nowego zapachu. Wygląda na coś mszanego.
#perfumy


Mnie jakoś te jego zapachy nie porywają, mają tylko parametry, ja to bym porównał do jeźdźca bez głowy na boisku, jest szybki, ale tylko tym się odznacza; perfumy napakowane, inaczej nasterydowane sztucznymi molekułami zwiększające siłę rażenia, które ujmują całokształt kompozycji, ale rozumiem, że mogą się podobać i mają swoich zwolenników.
Zaloguj się aby komentować
Pany, pomóżcie określić wartość Muglera Pure Havane (zostało +-75ml). Batch z 2019/2020.
#perfumy
@miks232 25 zł. Wysyłka po twojej stronie.
@miks232 Pełne flakony chodzą w granicach700/760
Wiec tu po wyższej stawce jakieś 570 złociszy
@miks232 jak chcesz sprzedać na Autystycznych Swirach to jest duża szansa ze pojdzie za 700zł pod warunkiem, że dasz dobry opis typu wintydż dlugo lezakowany bla bla bla
A taka normalna cena to moim zdaniem okolice 500zl
Zaloguj się aby komentować
Witojcie w #cotamnaklaciewariacie bo dzisiaj nie byle kto- ASQ Khashab Al Oud Heritage.
Orientalna mieszanka naturalnych składników, w której wiodącą rolę odgrywa anyż połączony z drzewnym profilem, destylowanego przez ASQ i starannie wyselekcjonowanego pure oud oil. Z czasem aromat nabiera wyraźnej lekkości, ale zachowuje wzorowe parametry i klimat charakterystyczny dla tej marki.
No i do tego flaszka z kryształu, która waży z kilogram.
Miłego dnia !!!
#perfumy

@kris1111 Dzień dobry! Carron Yatagan, nie zachwycił partnerki ( ಠ ͜ʖಠ)
@kris1111 Dobry wieczór! Dziś był Bortnikoff - Oud monarch, matko jaki to świetny aromat...
@kris1111 dobrze widzieć Cię tu ponownie
Zaloguj się aby komentować
AREEJ LE DORE – RUSSIAN OUD II
Moja przygoda z duetem kakao + oud zaczęła się od Dimy Bortnikova, którego twórczość bardzo sobie cenię. Mimo, iż Oud Monarch od początku był i dalej jest świetnym zapachem oraz moim osobistym hall of fame od tego perfumiarza, uznałem że spróbuję czegoś cięższego. Tak też powstał mój burzliwy związek z Lao Oud, który mimo że mi się podobał, poszedł w odstawkę z powodu, delikatnie ujmując... niebyt przychylnych reakcji ludzi na tą kompozycję. Zawsze wychodzę z założenia, że jak mam się psikać śmierdzącymi dla otoczenia perfumami to równie dobrze mogę się nie myć przez tydzień i wyjdzie na to samo xD. Tak więc Monarch dumnie leży na półce, Lao został sprzedany, a ja poczułem za nim lekką tęsknotę. „Kupię odlewkę, żeby sobie psiknąć raz na jakiś czas”, pomyślałem. „Albo nie. Kupię coś w tych klimatach.” Tak właśnie po chwilowym researchu przyszedł mi na myśl Russian Oud. Jak się później okazało, babeczka z facebookowej grupy akurat miała na sprzedaż. Wziąłem bez wahania.
Przychodzi paczka. Otwieram ją (oczywiście z możliwie dużą ostrożnością, żeby nie uszkodzić fancy pudełeczka które migotało zza folii). Biorę go do ręki – „wow, wykonanie tych flaszek jest przegenialne”. Ściągam koras, psikam… no i gdzieś już to czułem.
Areej Le Dore Russian Oud II, nie jest bratem Lao Oud. Jest jego kuzynem pierwszego stopnia– takim wiecie, synem brata waszego ojca. Czuć masę nawiązań, czuć że Dima i Adam są bliskimi przyjaciółmi. Po uderzającym podobieństwie wnioskuję też, że Adam podzielił się z Bortnikovem recepturą ROII, a ten ją zmodyfikował i wypuścił LO. Czy to coś złego? Jak dla mnie absolutnie nie. Otwarcie Rosyjskiego Agaru od samego początku daje we znaki, że mamy do czynienia z najcięższym perfumowym kalibrem - bezkompromisowym, nie biorącym jeńców zwierzęcym oudem (który w Lao objawiał się czymś bardziej… serowym i oborowym). Na drugim planie wyczuwam również świetnie podane kakao, do którego ci dwaj panowie nas przyzwyczaili i z czego ich właściwie najbardziej kojarzymy. Czymś czego się nie spodziewałem, a jednak to wyczuwam są nuty alkoholowe. Specem od trunków nie jestem, ale pachnie mi to jak rum. W późniejszych fazach zarówno oud jak i kakao grają pierwsze skrzypce, a całość otulona jest mocnym żywicznym akcentem, który dodaje ciepła i zawiesistości całej kompozycji. Mimo, że nie widzę tytoniu w składzie to jestem wręcz pewny, że się tam znajduje. Nie wiem czego to może być zasługa, ale praktycznie od początku do końca gdzieś mi ten tytoń migocze. Wyczuwam również akcenty zakurzonej skóry.
Możecie nazwać mnie wariatem, ale nosi mi się go łatwiej niż Lao Oud. Jest brudno i zwierzęco, ale nie jest oborowo i serowo. Dodatkowo zapach pomimo swojego ciężaru jest w jakimś stopniu bardziej zwiewny i nie aż tak nachalny jak wcześniej wspomniany delikwent. Parametry ROII są na mojej skórze atomowe. Wyczuwam go lekko nawet po kilkunastu godzinach od aplikacji. Projekcja również niczego sobie, co w połączeniu z tą trwałością dają wrażenie pachnidła ultra ekonomicznego, gdzie dwa psiki wystarczą, aby cieszyć się nim bardzo długi czas. Pomimo, że przyjemniaczek to nie jest, jak na razie zostanie w mojej kolekcji.
Wyjaśnienie: w moich recenzjach będę używał również parametru takiego jak „noszalność”, który jest niczym innym jak potencjalny odbiór zapachu przez otoczenie. Z jednej strony można to potraktować z przymrużeniem oka, z drugiej jednak wydaje mi się, że warto o tym wspominać.
PODSUMOWANIE
Flakon i pudełko: 10/10
Kompozycja: 8/10
Jakość składników: 10/10
Parametry: 10/10
Noszalność: 3/10
Ogólna ocena: 8,2 / 10
#perfumy #recenzjeperfum #recenzjelekofi

@Lekofi @Lekofi mam monarcha i lao ouda i mimo tego, że lao pachnie kakałem to jest wspaniały (pozdrawiam Qtafaniksa) i narobiłeś mi smaka na tego ruska
@Lekofi Dla mnie RO2 jest w ścisłej topce ALD
Lubię Lao Oud ale nie ma podjazdu do RO2.
@Lekofi świetnie napisana recenzja!
nieironicznie dla mnie to jest jeden z najbardziej komfortowych i przyjemnych zapachów Adama
Zaloguj się aby komentować